eKsiążki https://forum.eksiazki.org/ |
|
Wewnątrz https://forum.eksiazki.org/poezja-f42/wewnatrz-t2427.html |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Konto usuniete [ 08 kwi 2008 9:25:17 ] |
Tytuł: | Wewnątrz |
Wiersz napisałem mając 15 lat :/ Gdzie nie spojrzeć widać tylko mrok Lecz ja się nie boję i w przód robię krok Czuję krew płynącą z mych ran powoli Lecz ja idę dalej, wbrew jego woli Rozglądam się w koło, widzę tylko zgliszcza A przed sobą na tronie, mrocznego mistrza Nie porusza ustami, lecz ja go słyszę Słyszę jak szepce, jak wściekle dysze Nagle szepty ucichły, on głowę podnosi go góry Nie mogę się ruszyć, krępują mnie sznury Jestem tu, bo mu przeszkodziłem Do jego upadku się przyczyniłem On się nie podda, on nie wybaczy Dla niego życie nic nie znaczy Z każdą chwilą słabnę, chyba nie podołam A może jednak uwolnić się zdołam Ból mnie przenika do szpiku kości Jemu mój ból wiele sprawia radości Próbuję się uwolnić resztkami sił Kolejny sznur już wokół szyi się wił Przestaje oddychać, zaczynam się dusić Nie mogę ciała do posłuszeństwa zmusić Bicie mego serca zwalnia z każdą chwilą Każdy krok, który robię zdaje się być milą Niespodziewanie ból ustępuje Już żaden sznur mnie nie krępuje... |
Autor: | Konto usuniete [ 10 kwi 2008 17:55:42 ] |
Tytuł: | |
15 lat? Prawie tyle, co ja teraz Rymy miejscami wydają mi się trochę... no nie wiem... za proste? Dzięki temu wprawdzie dobrze by się to śpiewało, ale czytać to już nie za bardzo, przynjamniej moim zdaniem (za bardzo się przyzwyczaiłam do skomplikowanej poezji - teraz ta prosta wydaje mi się dziwna ). Tematyka kojarzy mi się z typową fantasy baśniową - jest gość, jest zły gość, jest bohaterstwo (czyli bunt przeciwko "mrocznemu mistrzowi") i tragiczna śmierć (bo, jak mniemam, dwa ostatnie wersy to właśnie oznaczały). "Bicie mego serca zwalnia z każdą chwilą | Każdy krok, który robię zdaje się być milą" - to nawet mi się podoba |
Autor: | bocian [ 11 kwi 2008 20:27:37 ] |
Tytuł: | |
Jak na piętnastolatka, wiersz wydaje mi się bardzo dojrzały. Jest aż wręcz za poważny. Rozważania o śmierci w tym wieku, to raczej rzadkie przypadki. Nie zgodzę sie z przedmówczynią, ten wiersz nie jest prostą poezją. Ja odebrałem go inaczej. Człowiek przekroczył próg życia. Przed sobą widzi dwie drogi. Jasny tunel światła i nieprzeniknioną czerń. Kieruje się ku światłu, bowiem przyczynił się do upadku pana ciemności. Ten nadal walczy, nie popuści. Bohater jednak wygrywa. Umiera i podąża w stronę światła. Wydaje mi się, że jego śmierć nie jest tragiczna. Śmierć jest dla niego wybawieniem, radością. Proste słowa, proste rymy, zgoda. Ta prostota niesie jednak głęboką treść. |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |