chosenone witaj w świecie mediów. Telewizja rządzi i jest absurdalnym władcą. Wyczekiwane zakończenie cyklu o Harrym Potterze jest warte uwagi.
Podam tylko polski nakład Harrego Pottera:
HP I
Oprawa miękka - 760 tys. egz.
Oprawa twarda - 130 tys. egz
HP II
Oprawa miękka - 570 tys. egz
Oprawa twarda - 113 tys. egz
HP III
Oprawa miękka - 502 tys. egz
Oprawa twarda - 91 tys. egz
HP IV
Oprawa miękka - 472 tys. egz
Oprawa twarda - 100 tys. egz
HP V
Oprawa miękka - 483 tys. egz
Oprawa twarda - 125 tys. egz
HP VI
Oprawa miękka - 391 tys. egz
Oprawa twarda - 179 tys. egz
HP VII
Oprawa miękka - 460 tys. egz
Oprawa twarda - 170 tys. egz
Tomy I-VI (zbiorczo) – 31 tys.
Łączna liczba egzemplarzy - 4 577 tys.
z
http://www.mediarodzina.com.pl/artykul/ ... karni.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika:Potter_queue.jpg
----
I mam takie pytanie czy rzeczywiście tak jest. Nikt nie czyta?
-------
Jest jeszcze Najstarszy Paoliniego.
W samej polsce 90 tysięcy sprzedanych książek.
-----
Jest także książka Jacka Dukaja - Lód
http://bagno.wieza.org/story.php?title= ... _artPapier
To są tylko te najnowsze książki. Rzeczywiście przestaliśmy czytać (większość ludzi kupi pierw by przeczytać).
Mamy jeszcze Stanisława Lema, Andrzeja Pilipczuka, Andrzeja Sapkowskiego.
Z zagranicznych to Tolkien, Roger Zelazny, Poul Andersoon, Ursula Guin, Dan Brown.