eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Aktualnie czytane
https://forum.eksiazki.org/dyskusja-ogolna-f36/aktualnie-czytane-t9-60.html
Strona 5 z 93

Autor:  Konto usuniete [ 31 lip 2007 20:09:44 ]
Tytuł: 

kolezanka chce mi pozyczyc ksiazki Grocholi... ciekawe?

------------------ Dodano: Wto Lip 31, 2007 7:09 pm ------------------
Kod da Vinci tylko ogladalam. raz. i nie chce wiecej.

Autor:  Obi-One [ 31 lip 2007 20:28:28 ]
Tytuł: 

A mi się Sapkowski zawsze podobał :) Co do filmu Kod da Vinci, to w pełni Cię popieram :) Ja się teraz zabieram za Cryptonomicon - zachęcił mnie pośrednio Kell :)

Autor:  Kell [ 01 sie 2007 9:35:23 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Ja się teraz zabieram za Cryptonomicon - zachęcił mnie pośrednio Kell

O, a jakimże to sposobem Cim to zrobił, a?

Autor:  Konto usuniete [ 01 sie 2007 10:02:28 ]
Tytuł: 

A ja właśnie załęczam czytać "Krew Inków" Mariusza Wollnego. Tak jak "Kacper Ryx" jest to hisotryczno-przygodowa powieść.

Autor:  Kell [ 01 sie 2007 20:53:45 ]
Tytuł: 

Ah, tak - zdaje się, że wiem do czego pijesz :)

Anyway, stwierdziłem, że nowy Cook tak źle mi wchodzi bo na pewno tłumacz zjebał sprawę więc kupiłem oryginał (uwaga - tańszy 30% od polskiego przekładu) i zaczynam czytać.

Autor:  Konto usuniete [ 02 sie 2007 8:39:40 ]
Tytuł: 

Kellhus napisał(a):
Cytuj:
"Domofon" Zygmunta Miłoszewskiego. Nasz rodzimy horror. Neźle napisany, trzyma w napięciu. Ostanio przeczytałam, że Machulski ma podjąć się ekranizacji "Domofonu"
O, poluje na to od dłuższego czasu ale trudno dostępny po cenie niższej niż księgarniana.... Czyli mówisz, że fajny ale szału-bez?

Ja pożyczyłam w bibliotece. No fajny jest. Pierwszy raz czytałam nasz polski horror (nie wiem czy są jeszcze jakieś) i myślę, że warto go przeczytać.

Autor:  RazorR [ 05 sie 2007 16:19:39 ]
Tytuł: 

wreszcie przebrnalem przez 1 tom opowiadan sapkowskiego, pomimo ze mialem kilka momentow kryzysu :D
teraz wzialem sie za cos, co jakims cudem pominalem.. Jean-Christophe'a GrangĂŠ - purpurowe rzeki.

Autor:  Konto usuniete [ 08 sie 2007 21:11:47 ]
Tytuł: 

madmax napisał(a):
Saga o Ludziach Lodu jest ciekawa przeczytałem wszystkie 47 tomów. To jedyny romans jaki w życiu przeczytałem


SoLL ROMANSEM?

Proszę mi wybaczyć, ale czy ktoś tu nie odróżnia gatunków literackich?

Teraz zgrzeszę: Nigdy nie czytałem żadnej książki Sapkowskiego.
Jak dla mnie, to nie ten klimat.

A aktualnie mam na przeszkoleniu "Zdradę" Jorge Molisty.

Autor:  Konto usuniete [ 08 sie 2007 22:10:32 ]
Tytuł: 

Jeśli już ktoś chce się bawić w klasyfikacje, to proszę bardzo. "Saga o ludziach lodu" należy po prostu do gatunku "saga", czyli opisu dziejów osób należących do jednej, bądź też więcej rodzin na przestrzeni kilku pokoleń. Saga może mieć postać jednej powieści ("Saga rodu Forsythów", "Saga rodu Paliserów"), albo stanowić cykl opowiadań, jak to jest w przypadku "Ludzi lodu". W sadze można odnaleźć elementy romasu, horroru, kryminału oraz pozostałych gatunków. Tak więc gość @madmax miał prawo odebrać "Ludzi lodu", jako romans. W tym wypadku, jak powiedział na shoutboxie gość @|D]arker_Than_Black "Przemilczenie nie jest kłamstwem, tylko niewypowiedzianą prawdą". W filmach i grach mamy podobne zjawisko - vide pozycja "gatunek". Często wpisuje się tam przykładowo "przygodowy, dramat, komedia" albo "TPP, shooter, RPG". Po prostu nie zawsze można precyzyjnie zdefiniować dany tytuł.

A teraz o Sapku. W jego twórczości "klimatów" jest wiele. Nie należy wrzucać do jednego worka trylogii husyckiej, opisu świata króla Artura, Wiedźmina, esejów literackich oraz innych tekstów.

Autor:  Konto usuniete [ 08 sie 2007 22:21:44 ]
Tytuł: 

Avro napisał(a):
W sadze można odnaleźć elementy romasu, horroru, kryminału oraz pozostałych gatunków. Tak więc gość @madmax miał prawo odebrać "Ludzi lodu", jako romans.


Elementy sagi, a cała saga to różnica.
To tak jakby nazwać przykładowo podręcznik do historii romansem, ponieważ wspomina się tam o licznych podbojach, zdradach i małżeństwach.
Tak samo jak romansem odtąd dla mnie będzie Kod da Vinci.

Avro napisał(a):
A teraz o Sapku. W jego twórczości "klimatów" jest wiele. Nie należy wrzucać do jednego worka trylogii husyckiej, opisu świata króla Artura, Wiedźmina, esejów literackich oraz innych tekstów.


Czy ja powiedziałem, że coś takiego robię? Wrzucam do jednego worka?
Napisałem, że nie odpowiada mi klimat jego książek.
Żadnych.
Bez względu na to, jaki jest przewodni koncept.

Autor:  madmax [ 08 sie 2007 22:31:57 ]
Tytuł: 

hehe ja tam widze przede wszystkim elementy romansu. Chociazby dlatego ze sa tam liczne sceny miłosne. Chyba nie powiesz tym ze tak samo jest w Kodzie Da Vinci. Poza tym spojrz na inne ksiazki Margit Sandemo, ktore sa ewidentnie romansami, a wiec mozna uznac Sage o Ludziach Lodu takze za romans.

Autor:  Konto usuniete [ 08 sie 2007 22:42:53 ]
Tytuł: 

madmax napisał(a):
hehe ja tam widze przede wszystkim elementy romansu.


Mówił dziad do obrazu... post wyżej się kłania.


madmax napisał(a):
Chociazby dlatego ze sa tam liczne sceny miłosne.


Yyy. Acha. Nowe kryterium romansu: sceny erotyczne.

madmax napisał(a):
Chyba nie powiesz tym ze tak samo jest w Kodzie Da Vinci.


Nie ma takich samych dwóch książek, więc nie powiem.
Ale skoro dostrzeżenie ELEMENTÓW romansu kwalifikuje książkę do tego gatunku, to KdV zdecydowanie JEST romasnem.
madmax napisał(a):
Poza tym spojrz na inne ksiazki Margit Sandemo, ktore sa ewidentnie romansami, a wiec mozna uznac Sage o Ludziach Lodu takze za romans.


Heh...
Ok, Andersen pisał baśnie. Przypuśćmy, że nagle napisał powieść.
Więc jego baśnie też uznajemy za powieści, ponieważ jedna z jego twórczości okazałą się ową powieścią.
Bo patrzę na INNE utwory Andersena.
Spoko.

Autor:  Konto usuniete [ 09 sie 2007 0:12:06 ]
Tytuł: 

Widzę, że @Madmax koniecznie chce kolegę @Solfa doprowadzić do zawału na tle książek. Pierwszy ma luźne humorkowe podejście, a drugi daje się wpuszczać w powieści.

Autor:  Konto usuniete [ 09 sie 2007 8:00:16 ]
Tytuł: 

Drugi po prostu bawi się w literaturę odkąd pamięta i tak jak dla jednych pasją są gry komputerowe, tak dla niego jest nią literatura.
I jeśli poświęcanie większości swojego czasu czytaniu uważane jest za coś nienormalnego, to sorry, ale wieki palenia na stosie książek minęły.

Autor:  madmax [ 09 sie 2007 13:56:04 ]
Tytuł: 

o to przepraszam nie wiedziałem ze mam do czynienia z takim specjalistą.
Uważam, że Sage o Ludziach Lodu można nazwać Romansem, ale mozna ją zaliczyć również do innych gatunków literackich. Po prostu widząc liczne elementy romansu i wiedząc że wczesniej autorka takie książki pisała, doszłem do takiego wniosku.
Zresztą do jakiego gatunku tej Sagi nie zaliczymy to nadal będzie to ciekawa lektura. A twoją pasje nikt chyba tu nie uzna za nienormalną

Strona 5 z 93 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/