eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Aktualnie czytane
https://forum.eksiazki.org/dyskusja-ogolna-f36/aktualnie-czytane-t9-15.html
Strona 2 z 93

Autor:  Konto usuniete [ 18 lip 2007 9:22:44 ]
Tytuł: 

Dzis: piec małych swinek a. christie :)

Autor:  mako [ 18 lip 2007 10:43:32 ]
Tytuł: 

A ja własnie zaczynam czytać ambitną lekture ... Mario Puzo - OJCIEC CHRZESTNY zobaczymy jak czas mi na nia pozwoli ale juz kiedys sobie zapowiedzialerm ze musze i chce to przeczytac :)

Autor:  Kell [ 18 lip 2007 10:55:27 ]
Tytuł: 

Ceryn napisał(a):
Ja chwyciłem w ręcę "Wbrew Fali", trzeci tom z cyklu WOJNA RADY Johna Ringo.
wczoraj skończyłem "Szmaragdowe morze", wciagające i ciekawie przedstawione losy ;]


Hm. Nieco bajkowe. "Tam będą smoki" przeczytałem całe i uznałem za całkiem dobre, "Szmaragdowe morze" doczytałem do połowy i dałem se spokój. Tylko dla fanów Ringo.

Autor:  Ceryn [ 18 lip 2007 13:19:12 ]
Tytuł: 

Lektura warta poświecenia czasu. Ja po przeczytaniu Ojca.. spedziłem całą noc przed ekranem ogladając ekranizacje, a jeśli ktoś się orientuje ile trwa jedna częścć wie, że był to calkiem ładny maraton ;]

------------------ Dodano: Sro Lip 18, 2007 12:19 pm ------------------
Wojna Rady to pierwsze książki Ringo które chwyciłem, i raczej mnie zachęcają do dalszego zapoznawania się z jego twórczośćia, Kellhus radzę wrócić do Szmaragdowego morza i doczytać do końca... WARTO

Autor:  Konto usuniete [ 18 lip 2007 13:37:28 ]
Tytuł: 

nikt nie chce debtowac o Christie :P?

Autor:  Kell [ 18 lip 2007 13:43:22 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Wojna Rady to pierwsze książki Ringo które chwyciłem, i raczej mnie zachęcają do dalszego zapoznawania się z jego twórczośćia, Kellhus radzę wrócić do Szmaragdowego morza i doczytać do końca... WARTO

Cóż, dla mnie nie byłoy to pierwsze jego książki a kompletnym gniotem jest "W lustrze" tego samego autora*. Nie warto. :P

* no chyba, że ktoś lubi poczytać jak odważni żołnierze strzelają do wstrętnych robali, które najechały ZIemię (ileż razy to już było?).

Autor:  Ceryn [ 18 lip 2007 13:59:38 ]
Tytuł: 

W Lustrze to ksiązka za którą prędzej czy pózniej się zabiorę, ponieważ posiadam ją w swoich zbiorach, zapoznałem się z recenzjami na temat tej książki, i raczej światło które kierują na tą pozycję jest raczej jasne ;]

Autor:  Mori [ 19 lip 2007 17:18:34 ]
Tytuł: 

Po skończeniu Artemisa biorę się za Wrota Mileny Wójtowicz.

Autor:  Ceryn [ 19 lip 2007 17:42:33 ]
Tytuł: 

Wojny Rady zakończyłem...Polecam.
Teraz mam umówione spotkanie z Cwiekiem i jego KLAMCA ;]
Zobaczymy czy recenzje sie sprawdza ;]

Autor:  Kell [ 19 lip 2007 21:21:13 ]
Tytuł: 

"Wrota" - typowa babska fantasy, jeśli podobały Ci się opowiadania z "Róży Selerbergu" Białołęckiej, czy inne wesołe opowiastki bez większego pomyślunku to jesteś w domu.

"Kłamca" Ćwieka - spoko powieść, solidnie napisana ale nie ma tego magicznego czegoś, co odróżnia książkę świetną od dobrej.

Autor:  muaddib2 [ 19 lip 2007 22:16:51 ]
Tytuł: 

mako napisał(a):
A ja własnie zaczynam czytać ambitną lekture ... Mario Puzo - OJCIEC CHRZESTNY zobaczymy jak czas mi na nia pozwoli ale juz kiedys sobie zapowiedzialerm ze musze i chce to przeczytac :)


Czytałem to kiedyś, czytałem... Dobra powieść! Może trochę miejscami się wlecze, może nieco dziwnie się kończy... ale ogólnie kawał solidnej literatury :-) W ogóle lubie takie mafijne klimaty :-)

Autor:  Konto usuniete [ 19 lip 2007 22:36:23 ]
Tytuł: 

Kellhus napisał(a):
"Wrota" - typowa babska fantasy, jeśli podobały Ci się opowiadania z "Róży Selerbergu" Białołęckiej, czy inne wesołe opowiastki bez większego pomyślunku to jesteś w domu.


Co to znaczy babska fantasy? Zabrzmiało to tak, jakby była to jakaś gorsza grupa tylko dlatego, że stworzyła ją kobieta.
Przeczytaj Podatek tej samej autorki (Mileny Wójtowicz)?

Obecnie po lekturze Intymnych przygód londyńskiej call girl. Biorę się za cykl Koła Czasu R. Jordana

Autor:  Fjuczers [ 19 lip 2007 23:14:38 ]
Tytuł: 

Orogastus napisał(a):
Kellhus napisał(a):
"Wrota" - typowa babska fantasy, jeśli podobały Ci się opowiadania z "Róży Selerbergu" Białołęckiej, czy inne wesołe opowiastki bez większego pomyślunku to jesteś w domu.


Co to znaczy babska fantasy?


hmmm, problemy moralne, miłostki, mało bebechow na wierzchu, mało zagłady i niszczenia - ksiazka bez akcji - to babskie fantasy :D

Autor:  Kell [ 19 lip 2007 23:22:28 ]
Tytuł: 

Babska fantasy nie oznacza, że jest pisana przez babę tylko fakt, że jest przeznaczona raczej dla pań. Tak jak opisaie rycerzyka mahającego mieczem nazwałbym chłopięcym fantasy, tak książki Wójtowicz, ostatnia twórczość Białołęckiej i Brzezińskiej nazywam babską literaturą na tej samej zasadzie, wg której tak samo określa się dzieła Chmielewskiej.

"Podatek" czytałem, podobał mi się. Niestety każda kolejna książka Wójtowicz, każde jej opowiadanie jest napisane tym samym stylem. Występują tam podobne żarty, podobne schematy fabularne i podobne postacie. Od chwili gdy zauważyłem, że każda kolejna powieść i opowiadanie Wójtowicz jest tak pisane, przestałem kupować jej książki. To samo uczynię z Białołęcką i Brzezińską o ile się nie opamiętają. A przecież Białołęcka napisała świetnego "Tkacza iluzji" (niektórym znane jako "Naznaczeni błękitem"). Teraz natomiast pisze jakieś niby-śmieszne opowiastki o łapaczach smoków... Kompletnie nie mój rodzaj literatury. Ja wolę coś mrocznego, coś tajemniczego i czasem brutalnego - a przez to prawdziwego.

Autor:  Fjuczers [ 19 lip 2007 23:30:02 ]
Tytuł: 

Kellhus napisał(a):
Babska fantasy nie oznacza, że jest pisana przez babę tylko fakt, że jest przeznaczona raczej dla pań. Tak jak opisaie rycerzyka mahającego mieczem nazwałbym chłopięcym fantasy, tak książki Wójtowicz, ostatnia twórczość Białołęckiej i Brzezińskiej nazywam babską literaturą na tej samej zasadzie, wg której tak samo określa się dzieła Chmielewskiej.


dokladnie :D to tak jak Shōnen i Shōjo tematyka inna :]

Strona 2 z 93 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/