eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Antysemityzm w klasyce (Lalka, Pan Tadeusz)
https://forum.eksiazki.org/dyskusja-ogolna-f36/antysemityzm-w-klasyce-lalka-pan-tadeusz-t5720.html
Strona 1 z 1

Autor:  Bilberry [ 18 wrz 2008 11:43:19 ]
Tytuł:  Antysemityzm w klasyce (Lalka, Pan Tadeusz)

Właśnie skończyłem słuchać Lalkę Prusa i nasuwa mi się parę myśli. Ponieważ ostatno dość często się słyszy o antysemityźmie Polaków, podczas słuchania zwróciłem uwagę na opisanych w książce Żydów. Większość z nich jest opisana dość negatywnie, tz. chwali się ich za umiejętność bogacenia się, a gani za to, że nie mają innych wartości.
Czy można Lalkę uważać za antysemicką?
Wydaje mi się, że nie z następujących powodów:
1. nie wszyscy opisani Żydzi są negatywni, pozytywnym bohaterem jest doktor Szuman
2. główni bohaterowie (Wokulski i Rzecki) nie są antysemitami, traktują Żydów równo z Polakami
3. książka krytykuje nie tylko środowiska żydowskie, w Lalce dostaje się wszystkim, jest to ogólna krytyka tamtego społeczeństwa z wszystkimi jego warstwami, z których jedną byli Żydzi

Słuchając Lalki przypomniał mi się też Pan Tadeusz. Tam sprawa wyglądała inaczej Żydzi byli wyraźnie źle opisani, choć oczywiście Jankiel został pochwalony za mądrość i patriotyzm.

Wracając do Lalki, Prus opisuje ustami Rzeckiego nagłą zmianę. Rzecki pamięta hasła głoszone przez rewolucję francuską, a potem Napoleona.
Cytuj:
I to ma być wiek, który nastąpił po XVIII, po tym XVIII wieku, co zapisał na swoich sztandarach: wolność, równość, braterstwo?... Za cóż ja się, u diabła, biłem z Austriakami?... Za co ginęli moi kamraci?... (II, 274).

Słowa te mówi Rzecki zaraz po dyskutowaniu rosnącego antysemityzmu. Wyraźnie jest wspomniane w książce (i to parokrotnie), że wcześniej było inaczej. Wyraźnie w tym widać rosnący antysemityzm społeczeństwa polskiego, choć jak już pisałem Wokulski i Rzecki się temu sprzeciwiają.

Autor:  Konto usuniete [ 18 wrz 2008 13:52:47 ]
Tytuł: 

Wydaje mi się, że nie. Jak zauważył poprzednik, nie ma tam nigdzie konkretów mówiących, że Żydzi są źli i że należy ich się w jakiś sposób pozbyć. Prus czasem ich nieprzychylnie opisuje, ale nie widzę w tym nic złego. Być może autor spotkał na swojej drodze Żydów, którzy byli sknerami, myślącymi tylko o bogaceniu się, w końcu stereotypy też nie biorą się z niczego.
Zresztą, i Prus i Mickiewicz wiedzieli chyba, że nacja to jedno, a pojedyńcze jednostki to drugie, czego przykładem może być właśnie Jankiel w "Panu Tadeuszu".

Autor:  Kora [ 18 wrz 2008 16:21:53 ]
Tytuł: 

Prus opisywał co widział. Młody Szlangbaum chciał się asymilować, w końcu stwierdza, że jako przechrzta byłby pogardzany przez wszystkich, a jako Żyd tylko przez Polaków.
Lalka opisuje problem antysemityzmu, ale sama nie jest powieścią antysemicką. Nie nawołuje do nienawiści, jedynie prezentuje ówczesne postawy i społeczne nastroje, nie pochwalając ich.

Wpadamy w jakąś paranoję- gdyby Autor miał fantazję uczynić antagonistą postać pochodzenia żydowskiego posypałyby się na niego gromy. O Żydach ma się mówić dobrze albo wcale, a przezieć nie można dobrze mówić o wszystkich.

Autor:  Konto usuniete [ 19 wrz 2008 17:38:33 ]
Tytuł: 

Zapewne Prusa oskarża się o antysemityzm z powodu gryzącego sarkazmu z jakim opisywał rzeczywistość, w tym środowisko polskich Żydów :

Bolesław Prus w “Kurierze Codziennym” nr. 315 w 1889 roku pisał:
“Dziwna rzecz! Od kilkunastu lat z gryzącym sarkazmem odzywam się o księżach, szlachcie, o naszych kupcach i rzemieślnikach, o niemieckich przemysłowcach, a przecież nikt z tych panów nie oskarżał mnie o złość, o rozszerzanie przesądów i szerzenie nienawiści. Lecz gdy pierwszy raz potrąciłem o stanowisko Żydow, zaraz mi zrobiono wojnę”

Prus w jednej ze swoich kronik z roku 1889 pisał:
“Kwestji żydowskiej prawie niepodobna dotknąć bez wywoływania hałasów i kwasów. Wszystko wolno krytykować, nawet pewniki matematyczne, ze wszystkiego można żartować, tylko kwestję żydowską trzeba głaskać z włosem i to jeszcze bardzo delikatną ręka, w bardzo aksamitnej rękawiczce”

Autor:  Bilberry [ 21 wrz 2008 21:50:54 ]
Tytuł: 

u2 napisał(a):
"(...) Lecz gdy pierwszy raz potrąciłem o stanowisko Żydow, zaraz mi zrobiono wojnę"
"(...) Wszystko wolno krytykować, nawet pewniki matematyczne, ze wszystkiego można żartować, tylko kwestję żydowską trzeba głaskać z włosem i to jeszcze bardzo delikatną ręka, w bardzo aksamitnej rękawiczce"

Dzięki za te cytaty. Czyli już wtedy kwestia żydowska była drażliwa, a ja myślałem, że to wynik II wojny światowej.
Wracając do Lalki. Wydaje mi się, że Prus równo skrytykował wszystkich tak więc Żydzi nie powinni mieć nic przeciwko. Opisał też ich zalety. Przeciwstawiając ich Polakom napisał, jak bardzo potrafią sobie pomagać, współpracować. Ustami doktora Szumana wyjaśnił też, że ta jedność jest spowodowana wiekami prześladowań. W pewnym sensie prześladowcy konsolidowali Żydów i w ten sposób ich wzmacniali. Postać doktora Szumana jest tego przykładem. Był to Żyd, który raczej nie przepadał za swoimi ziomkami i raczej czuł się Polakiem. Ale rosjąca niechęć do Żydów niejako zmusiła go do ponownego nawiązania kontaktów. Jeszcze lepszym przykładem jest młody Schlangbaum - on też chciał się wyrawać ze środowiska Żydów, ale mu nie dano. Polacy go nie chcieli przyjąć, Żydzi niechętnie na jego odseparowywanie się, więc chcąc nie chcąc wrócił do swoich.

Autor:  kicek016 [ 30 lis 2008 4:06:22 ]
Tytuł: 

Antysemityzm to wrogie nastawienie do narodu zydowskiego, tak? Czy zwykla zasadna krytyka musi od razu oznaczac nienawisc. Naprawde, czytajac Lalke ani razu nie pomyslalem o jakims antysemityzmie. Ogolnie wiadomo ze Zydzi sa interesowni, zawsze zajmowali sie handlem, trzymaja sie w swoim srodowisku. Nic nowego Prus nie napisal, ewentualnie ukazal jak Polacy widzieli przecietnego Zyda w tamtych czasach. Chyba za bardzo poprawnosc polityczna (tfu) na was wplywa. Powiesz swoja opinie, ew. kawal nt Zyda, czarnego, od razu znajda sie tacy co cie wyzwa od antysemitow, rasioli. Wiecej dystansu ludzie ^^

Autor:  since [ 17 gru 2008 10:52:37 ]
Tytuł: 

Moim zdaniem Prus przedstawił Żydów tak jak ich postrzegał - negatywnie -wyjątkiem jest Szuman. Należy jednak rozgraniczyć antysemityzm od krytyki zwłaszcza dziś gdy jesteśmy atakowani tzw. poprawnością polityczną. W moim odczuciu nie może tu być mowy o żadnym antysemityźmie ( na temat "Pana Tadeusza" nie wypowiadam się bo czytałem tylko streszczenie :P ).

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/