Dario Fo "Trąbki i truskawki"
Dario Fo jest włoskim autorem sztuk teatralnych. W 1997 roku otrzymał literacką Nagrodę Nobla. Zajmował się tematami politycznymi i społecznymi. Byłam kiedyś na spektaklu "Trumpets and raspberries" (Trąbki i truskawki). Sztuka była niesamowita, ze względu na ciekawą i dość zabawną historię fikcyjną a jednak związaną z osobą faktyczną. Dotyczyła ona nieudanego porwania człowieka zarządzającego korporacją Fiat, Gianni Angelliego. Sprawcy wywieźli biedaka do lasu, ale niestety zderzyli się z samochodem, w którym za kierownicą siedział jeden z pracowników Gianniego. Wyrwał go jakoś z sidł oprawców, ale nie obyło się bez walki. Porywacze zaczęli strzelać do Angelliego i jego pracownika. Kiedy ten pierwszy upadł od kuli, pracownik postanowił się ulotnić między kolejnymi wystrzałami. Przykrył jednak okaleczonego szefa kurtką. Kiedy akcja ucichła, sprawcy zwiali myśląc, że Gianni nie żyje. Ale jednak..przyjechała karetka i zawiozła zmasakrowanego Angelliego do szpitala. Zmasakrowanego dosłownie, włącznie z twarzą. Jedynym sposobem identyfikacji tego pacjenta okazały się dokumenty znalezione w kurtce..Podobno już w tamtych czasach wystarczyło zdjęcie, by zrekonstruować twarz
Także oficjalnie zarządzający stał się swoim pracownikiem i dopiero zaczęły się zabawne perypetie..
Wydaje mi się, że nie wielu słyszało o Fo dlatego chciałam uświadomić i zachęcić do lektury. A jeśli ktoś słyszał lub czytał to co z jego twórczości mógłby polecić?