Mozna polemizowac na temat moralnosci autora ale bezapelacyjnie jest najwiekszym awanturnikiem wsrod pisarzy i najwiekszym pisarzem wsrod awanturnikow(zyjacych).Polecam wszystkim lubiacym ksiazki akcji to nie fikcja samo zycie!Mam nadzieje ze ktos posiada w ksiegozbiorze Cizi eboki.Polecam szczegolnie "Zloto",ja wyczytany(wychowany) na ksiazkach Wernica Maya Coopera Londona Curwooda uswiadomilem sobie ze pod koniec XX wieku mozna jeszcze zyc jak ich bohaterowie.

A czytałem, czytałem, fajny styl, dobrze się czyta. Tak jakoś nasuwa mi się porównanie do Grzesiuka. Ale biorąc pod uwagę, że autor (Cizia Zyke nie Grzesiuk) twierdzi o swoich powieściach (a przynajmniej o ich części zdaje się że Złoto, Sahara i Parodia ), że są w 100% autentyczne (właściwie autobiograficzne) to z moralnością u autora krucho.

Mam nadzieje ze nie naraze sie podejrzeniem o nabijanie postow piszac ponownie ale chce poinformowac ze juz sa ksiazki w bibliotece,odswiezam post tylko dlatego,ze bylo az 80 wejsc na niego i mam nadzieje ze sa to potencjalni czytelnicy.Jeszcze raz goraco zachecam do siegniecia do tych pozycji.

Dzieki bardzo za wstawienie,dzieki temu mam okazje ponownie do nich siegnac wlasnie koncze "Zloto" od jutra "Sahara".

Cizia napisał jeszcze "Goraczkę".Tez z moralnoscia krucho,ale przedstawił tam zycie w Kongo i problemy z dzikimi słoniami.

Edit by Rudi: Ost za spam.