Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 20 maja 2008 11:03:57 Posty: 25
|
Serie powieści historycznych - Karol Bunsch i inni
Ździwiło mnie, że nie znalazłam tutaj nic o seriach historycznych. Czyżby historią nikt już się nie interesował? Dla mnie seria Karola Bunscha jest wręcz genialna. Podobna serię obejmującą całą historię Polski napisał także Kraszewski, ale do Bunscha według mnie się nie umywa. Bunsch od początku do końca trzyma w napięciu i poprostu się nie nudzi... Innym z pisarzy tego gatunku, którego mogłabym polecić z czystym sumieniem to Korkozowicz - Przyłbice i kaptury, Nagie miecze, Powrót Czarnego, Synowie Czarnego. Ta seria jednak obejmuje tylko krótki epizod z historii...
|
27 maja 2008 17:48:17 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 04 mar 2008 12:25:11 Posty: 82 Lokalizacja: ToruĂą/Pas³êk
|
Bunscha przeczytałam, jak miałam jakieś dziesięć lat i od tamtej pory dość regularnie sięgałam po jego książki, tak dla przypomnienia. Szczególnie trafił do mnie "Dzikowy skarb". Kompletnie nie zwracałam uwagi na rzeczy typu polityka, wojna, układy pokojowe, małżeństwa dynastyczne, bardziej interesowały mnie historie fikcyjnych bohaterów. Po kilku latach przerwy wróciłam do Bunscha i ujawniło się skrzywienie zawodowe: każdą wojnę sprawdzałam na mapie, każdy układ porównywałam z tym co mam w podręcznikach, przy małżeństwach dynastycznych sięgałam po atlasy genealogiczne. Schiza, wiem;) A teraz Bunsch jakoś nie potrafi mnie porwać, wolę poczytać "Utopię u władzy" Hellera. Zresztą po 4 latach studiowania historii sprecyzowałam swoje zainteresowania i zdecydowanie nie obejmują one średniowiecza w Polsce. Rozbicie dzielnicowe to dla mnie kompletna czarna magia. To już wolę Sienkiewicza, przynajmniej pamiętam, o co chodziło z tym Chmielnickim czy Szwedami...
_________________ Błyskawica...
Przez pęknięty kryształ
Błyskawica..
Tronowa sala i wystrzał
Błyskawica...
Czterech jeden wezwał
Błyskawica...
Serce...
Starą krwią wieczór spurpurowiał
Serce...
Wiek bogów nikczemnie mały się stał
Serce...
Czworgu jeden oddał
Serce...
|
28 maja 2008 17:35:50 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 28 lut 2008 0:42:16 Posty: 105
eCzytnik: Kindle Paperwhite
|
Ale wszystko sie zgadzalo? Bunsch jesli dobrze pamietam tez byl historykiem? Bede musial sobie powtorzyc ten cykl. Ladnie i przystepnie opisuje historie - w tej formie jest to dla wiekszosci ludzi duzo bardziej przyswajalne. Ja co prawda rownie chetnie potrafie wczytac sie w podrecznik historii itp, ale generalnie ludzie tego nie trawia
|
28 maja 2008 23:41:58 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 maja 2008 11:03:57 Posty: 25
|
Nawet jak sie nie wypatruje faktow historycznych, to jednak cos zostaje - pewne rozeznanie w historii a to juz wiele, bo patrzac na ogolna wiedze historyczna przecietnego Polaka to bierze trwoga. A w Bunschu lubie wlasnie to ze potrafil polaczyc historie narodu z przygoda fikcyjnych postaci. A wiec nie nudzi, a uczy tylko ukradkiem. Tylko, ze coraz mniej ludzi (zwlaszcza mlodych) siega po tego typu ksiazki.
|
29 maja 2008 13:27:18 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 29 kwi 2008 12:00:06 Posty: 77 Lokalizacja: z majatku;)
|
Fakty historyczne i prawda historyczna jest funkcja czasu. Dlatego tez zmieniaja sie one zaleznie od aktualnego stanu wiedzy i poprawnosci politycznej. Zostalo mi to posrednio wytkniete przez Docenda w watku Slowianie, gdzie wlasnie powolywalem sie na ksiazki Bunscha jako zrodlo mojej wiedzy historycznej. Nadal jednak uwazam Dzikowy Skarb za podstawe wiedzy o tym okresie czasu, po prostu jest to rzecz dobrze napisana. I jak dotad nie spotkalem rownego Bunschowi autora piszacego o tych czasach (mam na mysli historie ziem polskich do roku 1000). Jestem w trakcie "Dagome Iudex" Zbigniewa Nienackiego, ale szczerze mowiac jest to zbyt polityczne jak na moj gust, choc, niestety, przekonujace:/. No i nie jest to seria, a "tylko" 3 tomy;)
_________________ wszystko dzieje sie po cos
|
29 maja 2008 19:13:20 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 maja 2008 11:03:57 Posty: 25
|
Czytalam to dawno dawno temu i w pierwszym momencie nie skojarzylam o czy piszesz. Ale poszperalam i wyszlo na to, ze to ta sama trylogia, tylko że ta na mojej półce nie ma wspólnego tytułu - tylko poszczególnych tomów: Ja Dago, Ja Dago Piastun i Ja Dago władca. Ja wtedy gdy to czytałam to raczej nie dopatrzyłam się tam polityki (tzn w każdej powieści historycznej jest polityka i wcale się tego nie odczuwa)... a raczej dużej dozy nieprzyzwoitości, ale wtedy to ja bardzo młoda byłam;-)) Może czas odświeżyc pamięć. Pamiętam też, że raczej mnie zaskoczyła wizja Nienackiego tamtych czasów, bo miałam ciut inne wyobrażenie, ale jak pisałam... to dawno było, a nie tylko prawda historyczna jest funkcją czasu... także nasze pojmowanie historii.
|
30 maja 2008 9:57:50 |
|
|
Konto usuniete
|
Jakoś nie słyszałam o Bunschu... ale niedawno pochłonęłam siedniotomowy cykl Maurice Druona - "Królowie Przeklęci". Moim zdaniem książka świetnie ukazuje złożoność dziejów, wpływ pozornie błahych faktów na bieg historii. Wielowątkowa akcja i mnogość bohaterów czynią cały cykl wciągającym i niezwykle ciekawym. Akcja obejmuje przede wszystkim dzieje trzynastowiecznych królestw Francji i Anglii za czasów ostatnich władców francuskich z dynastii Kapetyngów - władców przeklętych przez templariusza płonącego na stosie. Naprawdę świetne, polecam
|
30 maja 2008 18:08:31 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 31 mar 2008 1:18:15 Posty: 112 Lokalizacja: 3city
|
ooo to to .. właśnie dzisiaj powinienem dostać onych ; ] co mnie mocno cieszy, bo to dobre książki, a nie czytałem już kilka lat
|
30 maja 2008 18:30:49 |
|
|
Konto usuniete
|
a może natknąłeś się kiedyś na coś innego w tym stylu i zechciałbyć polecić? ; )
|
30 maja 2008 20:51:38 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 31 mar 2008 1:18:15 Posty: 112 Lokalizacja: 3city
|
Berling Peter
"Dzieci Graala" i następne "Krew królów" i "Koronę Świata" opowieść o dwójce dzieci, uciekających z oblężonej, przez krzyżowców pod wodzą Montforta katarskiej twierdzy Monsegur. Według przepowiedni są przyszłymi władcami królestwa pokoju. Najpotężniejsze siły XIII wiecznego świata są żywo zainteresowane ich losem. W grze o losy świata oprócz Inkwizycji, Templariuszy, króla Francji, wezyra Damaszku, kilku tajnych stowarzyszeń swoją rolę do odegrania ma też polski mnich ; ] W trakcie podróży z Francji do Ziemi Świętej i jeszcze dalej spotykają skrytobójców, rozwiązłych mnichów , koronowane głowy i ich ministrów.
Fanatycznym wielbicielom Sapkowskiego nie polecam, bo łatwo zauważyć, że ten wzorował się na Berlingu ; ] i IMHO niemiecki autor opowiedział swoją historię lepiej. Szczególnie polecam w zestawie z "Illuminati" i kroniką Joinville'a (który nb. jest jednym z bohaterów).
Nb. polecam poszukać wydania w twardej oprawie, bo jest b. ładne edytorsko
|
08 cze 2008 12:46:55 |
|
|
Konto usuniete
|
Ha! czytałam niedawno Berlinga i też mi się podobało, chociaż tematyka Graala i krucjat do moich ulubionych nie należy. Czy mi się wydaje czy jest jeszcze jedna część?
Edit by Obi: Ost za brak argumentów.
|
17 cze 2008 20:32:38 |
|
|
Konto usuniete
|
Ja mogę z czystym sumieniem polecić z tego rodzaju książek cykl "Królowie przeklęci" Maurice Druona. Bardzo mi się podobały... opisują losy królów Francji Filipa Pięknego jego następców. Moim zdaniem dobrze oddają klimat XIV wiecznej Francji, tych wszystkich intryg, podejrzanych interesów i knowań. Wiadomo, że sporo w tym wymysłów autora ale jednak można stwierdzić, że większość opisanych przez niego wydarzeń naprawdę miała miejsce (albo tak podają kroniki). Myślę, ze te książki można polecić nie tylko osobom zaczytującym się w powieściach historycznych ale i po prostu lubiącym dobre książki. W trakcie czytania w ogóle nie czuje się, że to dotyczy ludzi z przed 700 lat a sensacyjne intrygi zaciekawią każdego w końcu nawet dziś jesteśmy świadkami walk o władzę i pieniądze... to temat ponadczasowy
|
21 cze 2008 23:34:13 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 19 sty 2008 17:52:09 Posty: 23
|
Czy napewno wszystko sie zgadza? O ile sobie dobrze przypominam czytajać chyba 2 ksiazki tego pana (wiem wiem ze to nei duzo ;P) to trafilem na wiele neiścisłości. Fabuła całego Bezkrólewia jest dość naciągana bo przegladająć najrózniejsze fora i ksiązki nigdy nei trafiłem na okres jak opisane w tej pozycji. Coprawda historycy przypuszczaja ze na terenie wielkoposlki 'panował' pewien czas samozwaniec Bolko ale czy to postać historyczna tego nei wie nikt (chyba nikt). Jednakżę ksiązki sa dość przyjemne i nie licząc nieścisłoć badz neidomowień histrycznych czyta sie przyjemnie.
Post dotyczy książek Karola Bunscha
|
04 lip 2008 16:04:58 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 08 cze 2008 14:57:52 Posty: 2
|
ja zawsze lubiłam historię i kiedyś jak byłam jeszcze bardzo młoda, durzo czytałam książek dotyczacych historii polski, później różnych innych państw ale zawsze interesowała historia jednostek. Ludzi którzy coś wnieśli do historii, coś znaczyli dla innych ,czym kierowali się w swoim życiu i dlaczego.To jest niezwykle ciekawe.Co do książek lub autorów, to jest mi oojętne kto pisze ,byle było ciekawe i wiarygodne.Zawsze (jeżeli oczywiście jestem w stanie ) szukam potwierdzenia u innych autorów zdarzeń historycznych.
_________________ ciechowska
|
04 lip 2008 22:09:10 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 05 lip 2008 16:26:27 Posty: 22
|
Też uważam że szkoda, że nie ma założonego oddzielnego działu powieści historycznych. Jest wiele dobrych książek z tego gatunku o których warto napisać.
Z polskich autorów Karol Bunch jest dla mnie w czołówce z Dzikowym skarbem, ale warto wspomnieć o Januszu Messnerze i jego marynistycznym cyklu Czarna bandera czy też o Kazimierzu Korkozowiczu i cyklach Lisowczycy czy Przyłbice i kaptury. Przyznaje, że moje początkowe poglądy historyczne były kształtowane właśnie przez takie książki.
|
08 lip 2008 9:13:50 |
|
|