eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Wilbur Smith dla ciekawych afrykańskiej przygody
https://forum.eksiazki.org/pozostale-f33/wilbur-smith-dla-ciekawych-afrykanskiej-przygody-t1782.html
Strona 1 z 1

Autor:  Konto usuniete [ 14 mar 2008 18:10:24 ]
Tytuł:  Wilbur Smith dla ciekawych afrykańskiej przygody

Polecam gorąco książki tego autora. Kto lubi dobrą przygodę, piekno dzikiej przyrody, chce poszarżować ze słoniem, czy usłyszeć ryk Lwa, niech koniecznie sięgnie po tego autora. Moim zdaniem najlepsze powieści to cykl sagi rodu Cortneyów i Ballatynów.

Autor:  buzka [ 15 mar 2008 20:30:15 ]
Tytuł: 

Zgadzam sie z alfredem, ksiazki tego autora stanowią wspaniała rozrywkę. Akcja powieści toczy sie na przełomie XIX i XX w. przez I wojne światową po lata 30 XX w. w Afryce na terenie obecnego RPA, ksiazki klimatem zapożyczają z westernu (takie mialem odczucie jak czytalem); dzkia przyroda, walka o przeżycie, nie brakuje również dramatu. Jest to zdecydowanie pozycja warta przeczytania, nie tylko ze względu na poszerzenie horyzontów, ale także z powodu świetnych opisów przyrody (nie ma to na szczescie nic wspolnego z Nad Niemnem :) ). Główny bohater po kłótni z bratem postanawia opuścić dom, śledzimy po kolei jego losy: biednego trapera, bogacza będącego włascicielem kopalni diamentów, myśliwego zbierającego kość słoniowa itd.. Musze powiedzie, ze ta seria zrobiła na mnie duże wrażenie. Zdecydowanie polecam!!!

Autor:  gaspode [ 16 mar 2008 18:33:53 ]
Tytuł: 

A jeszcze lepsze moim zdanie są książki o niewolniku Taicie w klimatach starożytnego Egiptu. Naprawde świetny miks przygody i historii

Autor:  loleska [ 28 mar 2008 13:09:29 ]
Tytuł: 

A ja sie troche rozczarowalam jego ksiazkami... Zaczelam przygode z Wilburem Smithem od "Boga Nilu", i podziwiam go za sposob przedstawiania Egiptu faraonow, u niego to zywy, normalny kraj, bez tego wielkiego patosu ktory sie czesto pojawia w "egipskich" ksiazkach. Ale zrazily pozostale, czytalam "Siodmy pergamin" ( to uwspolczesniona kontynuacja "Boga Nilu") , potem "Lowcy diamentow", i to juz sa niestety srednio interesujace powiesci.

Autor:  Misriya [ 28 mar 2008 13:49:03 ]
Tytuł: 

Cykl egipski bardzo mi się podobał i zdarza mi się nawet od czasu do czasu wrócić do "Boga Nilu" czy "Czarownika", teraz w kolejce do przeczytania już czeka "Zemsta Nilu". Chociaż trochę razi mnie zbyt luźne traktowanie faktów historycznych przez autora.

Poza cyklem egipskim czytałam jeszcze dwie książki Smitha (Oko tygrysa i coś chyba z ptakiem w tytule). Być może trafiłam akurat na te mniej udane, ale obie z trudem zmęczyłam do końca i raczej zniechęciły mnie do dalszego zapoznawania się z twórczością Smitha. Były po prostu nudne. Podejrzewam, że styl tego autora po prostu nie trafił w moje gusta, a sympatia do cyklu egipskiego wynika wyłącznie z mojej miłości do Egiptu.

Mam w domu polecane przez was sagi Cortneyów i Ballatynów, więc może kiedyś po nie sięgnę, kiedy nie będę miała akurat nic innego do czytania. Może faktycznie okażą się lepsze i przekonają mnie do twórczości Smitha. Na razie jednak zostanę przy cyklu egipskim.

Autor:  Bub [ 30 mar 2008 21:01:33 ]
Tytuł: 

Wilbur pisze bardzo przystępnie. Czyta się miło, a i dowiedzieć się można co nieco, chociaż jako wiarygodne teksty źródłowe to tego bym nie traktował ;) Lubię jego książki właśnie poprzez zainteresowanie kulturą starożytnego Egiptu, dobrej akcji, tajemnicy i intrygi. Literatura najwyższej półki toto nie jest, ale skoro zawiera wszystko, co się lubi, to i całość będzie się podobać ;)

W pociągu bardzo wygodnie się czyta jego książki ;] Sobie zrobiłem kiedyś egipski przejazd, sześć godzin czytania, nawet mp3ka wysiadła, ale książki nie odłożyłem ;) Sam fakt, że można to czytać tak długo, mówi sam za siebie.

Autor:  buczo11 [ 31 mar 2008 10:11:51 ]
Tytuł:  Wilbur Smith-lekko i przyjemnie

Zgadzam się z osobami twierdzącymi, że Smith pisze książki, które przyjemnie się czyta i są łatwe w odbiorze. Takie właśnie było moje pierwsze wrażenie po przeczytaniu "Siódmego papirusu". Oczywiście w każdej z jego książek, to o czym wspominają inni, mamy do czynienia z bogatymi opisami afrykańskiej przyrody, która w istocie dostarcza nieograniczonego bogactwa wrażeń do barwnych opisów. Oczywiście jeśli ktoś umie to robić, a uważam, że Smith doskonale to potrafi. Do tego wszystkiego zmyślnie wplątuje losy bohaterów, kawałki historii nowszej lub starszej oraz współczesne realia. Zdaje sobie sprawę, że taki styl pisania może się nie podobać. Ktoś może powiedzieć: "...bo za długie opisy", "...bo zbyt brutalna akcja", "...bo nie do końca zgadza się z historią" itp. Ale trzeba pamiętać, że to nie są książki czy encyklopedie naukowe, a prawda historyczna ma prawo przeplatać się z fikcją literacką, czasem trochę pikantną.

Autor:  Konto usuniete [ 22 maja 2008 14:25:53 ]
Tytuł: 

Mnie osobiscie zachwiciła juz kilka lat temu ( polecił mi mąż ) saga rodu Cortneyów i Ballatynów. Dzięki nim polubiłam Pana W. Smitha , który świetnie opisuje w nich przyrodę afrykańską a także pionierów którzy tam się osiedlili i zaczynali od początku, wspaniałe historie i wątki, które spodobają się każdemu od romansu, przygody po sensacje i pewnie nie tylko to, mozna także przyznać wątek historyczny rodowych afrykanerów.
Czyta się bardzo przyjemnie jak stwierdził Bub można się od ksiązki nie odrywać nawet kilka godzin gdy tylko ktoś ma takie możliwości, ja wielokrotnie zarywałam noce i czułam się jakbym była w centrum akcji .

Autor:  Konto usuniete [ 23 cze 2008 23:02:28 ]
Tytuł: 

W. Smith może i pisze dobrze, ale sięgnęłam po tą książkę przez przypadek parę lat temu i aż mnie zamurowało. To nie jest odpowiednia książka dla dzieci w wieku 13 lat ;]

Edit by Obi: Ost za spam.

Autor:  skelo [ 04 lis 2008 15:07:52 ]
Tytuł: 

Przepraszam ale jaka literatura ma być odpowiednia dla 13 letniego czytelnika żyjącego w XXI wiecznej pełnej reklam ociekających przemocą i seksem rzeczywistości.

------------------ Dodano: Dzisiaj o 15:07:52 ------------------
Wracając do książek Smitha jest to naprawdę wciągający przykład literatury historyczno -przygodowo-obyczajowo-geograficznej. Dla mnie nie znającego reali Afrykańskich jego opisy przyrody są fascynujące. Można narzekać że tematyka jego utworów jest wtórna ,przypominająca książki innych autorów. Jednak przecież wszystko co stworzono po Biblii można nazwać plagiatem.
Czytałem te książki w prawie wszystkich wypadkach z ciekawością.Polecam .

Autor:  Konto usuniete [ 05 lis 2008 23:22:30 ]
Tytuł: 

Swoją przygodę z W. Smith'em zaczęłam przez przypadek. Siostra miała tzw. przeze mnie "cykl egipski" i czytała wszystko o Egipcie co się jej w ręce nawinęło, poleciła mi "Czarownika" i nie mogłam się od niego oderwać! Potem przeczytałam Boga Nilu - troszkę nie po kolei ale nieważne, jeśli książka jest rewelacyjna.
Jednak najbardziej jak dotąd z książek Smith'a podobały mi się "Drapieżne ptaki" i "Monsun". Natomiast "Ptak słońca" zanudził mnie straszliwie, tak, że nie doczytałam do końca, co bardzo rzadko mi się zdarza.

Autor:  sachmet18 [ 18 lis 2008 16:09:41 ]
Tytuł: 

Lubię Smitha, chociaż przeczytałam dopiero sage rodu Courtneyów :) ale naprawde podoba mi się jego sposób pisania, bo wszystko czyta się bardzo łatwo i jest "lekkie" do przetrawienia. dobre na zimowe wieczory, kiedy nie ma się ochoty wysilać umysłowo :P

Autor:  gosia64 [ 01 mar 2009 2:22:41 ]
Tytuł: 

Ja przez przypadek znalazlam w bibliotece "Siodmy papirus" W. Smitha i bardzo mi sie spodobala. Oczywiscie wrocilam do poczatkow i zaczelam od Bog Nilu, Czarownik i pare ksiazek z sagi afrykanskiej. Ksiazki napisane przez W. Smitha sa dobre, lekkie i przyjemne w czytaniu. Polecam.

Autor:  Highlander [ 02 mar 2009 0:06:46 ]
Tytuł: 

Wszystkich fanów Wilbura Smitha zapraszam serdecznie na jego stronę: www.wilbursmithbooks.com - strona jest non-stop uaktualniana i właśnie ostatnia wiadomośc z dnia 25.02.2009 niesie informacje o nowej powieści mistrza opowieści o Afryce - Assegai - data publikacji w naszym kraju jeszcze nie jest znana - co prawda pisałem do Albatrosa (bo pewnie to oni wydadzą tę książkę) ale brak odpowiedzi - we Włoszech wydana zostanie najwcześniej bo 5-tego marca, w UK 3 kwietnia, a w USA 12-tego maja (to tylko kilka wiadomości - resztę można doczytac na podanej przeze mnie stronie autora, nie ma sensu abym to przepisywał). Ciekawostką na stronie Smitha jest drzewo genealogiczne Courtneyów i Ballantyne'ów - fajna sprawa dla miłośników obu sag (do których też się zaliczam).

A z innej beczki, ale nadal wokół Smitha: kilka lat temu w naszej TV, prezentowany był serial oparty na Płonącym brzegu. Pamięta go ktoś? Jeżeli dobrze pamiętam to od tamtego czasu nie było wznowień.

A jeszcze z innej beczki, uparcie wokół Smitha: Albatros wydał trzy z czterech powieści sagi Ballantyne'ów - i nie wiadomo kiedy wyda ostatni tom - o ile wyda. Jakiś brak konsekwencji w swoich planach wydawniczych. Trochę to denerwuje.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/