eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Samotność W Sieci
https://forum.eksiazki.org/romanse-f29/samotnosc-w-sieci-t263-45.html
Strona 4 z 4

Autor:  wybranka [ 05 wrz 2008 11:47:56 ]
Tytuł: 

Ja osobiście zwróciłam uwagę na tę książkę z powodu jej tytułu "Samotność w sieci". Zaintrygował mnie, ponieważ często czuję się samotna nawet w gronie ludzi. Historia opowiedziana w tej książce ukazuje właśnie taką samotność i jaką czuje np. główna bohaterka, mimo że ma męża. Dlatego szuka sposobu odnalezienia siebie w sieci. Tam poznaje przez przypadek mężczyznę, który rozważa swoje dotychczasowe życie. Ciągłe w rozjazdach związanych z pracą zawodową bez rodziny, nawet święta spędza na stacji kolejowej. To właśnie tam spotyka człowieka, który jest na rozdrożu i który w przyszłości zaważy na jego własnym życiu. Tak zaczyna się historia ludzi, którzy próbują odnaleźć się w rzeczywistym świecie. Sieć pozwala im ujawnić swoje uczucia bez obawy odrzucenia, patrzenia komuś twarz w twarz. Można uznać ten sposób porozumiewania za zły, ucieczkę od prawdziwego życia, otoczenia, ludzi, albo za dobre miejsce do szczerej rozmowy, wyrzucenia z siebie odczuć, przemyśleń. spotykając przy okazji przyjaciela, lub kogoś bliższego sercu. Książka ta też ukazuje, jakich wyborów możemy dokonać. Pozwala poznać samych siebie, co jest ważniejsze dla nas. Tak jak w przypadku głównej bohaterki, gdy dowiaduje się, że spodziewa się dziecka. Książka ta ma charakter psychologiczny, zagłębia się w umysł bohaterów. Bardzo spodobała mi się ta książka, rozmowy bohaterów, a szczególnie jej niezwykły koniec, w jaki sposób zachował się „on” bohater.
Po prosu jest to opowieść o miłości tej ostatecznej i tej, o której się marzy.

Autor:  Konto usuniete [ 07 wrz 2008 16:23:02 ]
Tytuł: 

Przeczytałam zachęcona tym całym rozgłosem w okół "Samotności..." i muszę powiedzieć, że się nie zawiodłam.
Może i opowieść jest naciągana, ale ma w sobie jakieś takie coś, co mnie do niej przyciąga. Historia taka banalna i nierzeczywista, taka współczesna bajka, ale wpisująca się w to co gra w kobiecej duszy. Poza tym napisana tak inaczej niż pisane są klasyczne romansidła, głównie z punktu widzenia kobiety. Tutaj napisane jest to przez mężczyznę i spodobał mi się efekt. Z drugiej strony rozumiem doskonale wszystkie zarzuty przeciwników tej książki. A mimo wszystko mi się podoba - taki dualizm :)
Wracałam do niej kilkakrotnie - głównie do fragmentów.
Dal mnie to taka książka na smutny babski wieczór, żeby sobie nastrój jeszcze bardziej pogorszyć, ale wierzyć w bajki nadal.
Odbiegając od tematu - nie poszłam do tej pory na film, bo bałam się że nie wpasuje się w moją wizję "Samotności...". Korci mnie, żeby jednak zerknąć, ale świat wykreowany przez autora mam już tak dobrze wymyślony przez siebie, że film mógłby tylko napsuć :)

Autor:  z [ 30 wrz 2008 18:01:34 ]
Tytuł: 

Ja tę książkę przeczytałem tylko dlatego, że wcisnęła mi ją znajoma. Sam bym pewnie po nią nie sięgnął-raczej nie gustuję w tego typu książkach, ale moje spostrzeżenia są dosyć rozbieżne. Z jednej strony książka po prostu mnie drażniła-miałem wrażenie, że autor był feministą i męski pogląd na sprawy kontaktów z kobietami sprowadza do banalnej gry hormonów...w zasadzie jedynym mężczyzną o głębszych relacjach z sobą samym był Jakub, chociaż i tak cielesność przemawiała przez całą fabułę. Z drugiej strony historia dwojga bohaterów odczuwających osamotnienie w świecie pełnym ludzi była poruszająca. I retrospektywna opowieść głównego bohatera o miłości do niepełnosprawnej dziewczyny także była niesamowita. Nie wiem jak ją podsumować...na pewno nie żałuję, że przeczytałem tę książkę, ale drugi raz bym po nią nie sięgnął.

Autor:  Ola-Kolek [ 06 paź 2008 22:46:52 ]
Tytuł: 

TTTAAAAKK, no to ja chyba sobie odpuszcze, bo cos za duzo tych niepochlebnych opinii, a wedlug mnie ksiazka powinna byc frajda, przemile spedzonym czasem albo przynajmniej przestroga
Ola Kolek :?

Autor:  Konto usuniete [ 01 lis 2008 21:18:43 ]
Tytuł:  Re: Samotność W Sieci

chosenone napisał(a):
Chyba tu można...?

Co sądzicie o 'Samotności W Sieci'? Książki nie doczytałam z jednego prostego powodu: Po kilku (nie wiem jak to nazwać) działach, rozdziałach (?) porzuciłam książkę bo nic nie rozumiałam. Taki bełkot to był dla mnie. Raz on, raz ona i o co chodzi w tym? Także nie mam dobrych wspomnień związanych z tą książką.
To tylko moje odczucia są, czy ktoś podziela ze mną zdanie?

wiem,że jestem dość młoda,bo mam dopiero 19 lat ale do mnie ta książka naprawdę trafiła.... Żyjemy w świecie, gdzie często nie mam czasu na miłość czy przyjaźń... Czasem, tak jak główni bohaterowie odnajdujemy ją dopiero w sieci... zaskoczyło mnie zakończenie - liczyłam, że bohaterka jednak wybierze swoją internetową miłość... niestety nie wszystkie bajki kończą się szczęsliwie :(

Autor:  Konto usuniete [ 18 lis 2008 1:35:03 ]
Tytuł: 

"Samotność w sieci" to dla mnie książka po prostu dołująca. Wszyscy bohaterowie w niej są nieszczęśliwi, wszyscy nieszcęśliwie zakochani itp itd. Jednym słowem lektura dobra na zgaszenie w sobie optymizmu. Jeśli ktoś ma zły dzień to nie powinien po nią sięgać

Autor:  Konto usuniete [ 22 lis 2008 14:41:00 ]
Tytuł: 

Dla mnie zarówno książka, jak i film to wielki niewypał. Książka zaczęła się nieciekawie, chciałam jednak doczytać do końca, myślałam że fabuła może się rozwinie, ale..... zakończenie, to również wielkie NIC.

Autor:  bella [ 19 gru 2008 2:58:17 ]
Tytuł: 

Powiesc tak na czasie ze bardziej nie mozna,dwoje ludzi poznaje sie dzieki internetowi,spedza wiele godzin na odpisywaniu wiadomosci i nie moze doczekac sie kolejnego e-maila.A przy tym klasyczna opowiesc milosna tesknota za miloscia ostateczna,tej o ktorej sie marzy.Jakze ekscytujae byly momenty oczekiwania boharerow na internetowa randke.Ksiazke oczywiscie goraco polecam,ale zeby to zrobic trzeba byc dojrzalym czlowiekiem.Dlugo zastanawialam sie nad wyborem Ewy,nie potrafilam zrozumiec jej decyzji>Jest to ksiazka o wykreowanym swiecie ,w ktorym bohaterowie nie poznaja sie przez dotyk,nie obserwuja swoich twarzy lecz za pomoca slow wystukanych na klawiaturze.Przeciez to tylko slowa, mozna wykreowac siebie w dowolny sposob,dlatego uwazam ze jest to lektura dla dojrzalego czytelnika, nie dla mlodziezy .

Autor:  paula66 [ 20 gru 2008 19:31:37 ]
Tytuł: 

"Samotność.." bardzo mnie wzruszyła.. Wyzwala uczucia. Wiśniewski musi być wrażliwym facetem ;) Różni się od zwykłych romansideł. Popieram wypowiedz przede mną, trzeba być dojrzałym aby zrozumieć tą książkę. Zawiera opis różnych uczuć-bardziej skomplikowanych niż miłość.

Strona 4 z 4 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/