|
|
Teraz jest 03 gru 2024 19:27:40
|
Autor |
Wiadomość |
Konto usuniete
|
A gdzie Pan Lovecraft?
Zdziwiłem się wręcz że nie ma w tym dziale tematu o wg mnie świetnym twórcy prozy - Samotniku z Providence.
Howard Philips Lovecraft jest według mnie świetnym autorem powieści grozy.
Mam za sobą jedynie "Zew Cthulhu" ( Call of Cthulhu) lecz powieść ta wciągnęła mnie na dobre.
Tu proszę: opiszcie swe przeżycia z dziełami Lovecrafta i podajcie swe ulubione
Ja polecam na początek, tym co nie mieli jeszcze styczności z twórczością Lovecrafta, wspomniany wyżej "Zew Cthulhu".
|
17 mar 2008 22:18:57 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 24 gru 2007 15:57:00 Posty: 36
|
Właśnie mam zamiar po raz kolejny przeczytać W Górach Szaleństwa. Według mnie jest to najbardziej dziwaczny twór Lovecrafta(właśnie dlatego się za niego zabieram:P).
Dzieła Lovecrafta są trochę inne od reszty horrorów, on ma swój specyficzny styl. Autor w swoich opowiadaniach nie opisuje nam dosłownie jak ten czy inny potwór wygląda, ale pokazuje nam jak bardzo to przeraziło bohatera. Wszystkie monstra owiane są tajemniczością, co bardzo dobrze działa na naszą wyobraźnię która sama podrzuca nam upiorne wizje. Dość trudno to wyrazić słowami, ale po przeczytaniu któregoś z jego dzieł na pewno będziecie wiedzieli o co chodzi.
Zetknąłem się ze skrajnie różnymi opiniami, więc albo Lovecrafta pokochasz, albo uznasz nudziarza( tak słyszałem takie opinie!).
Tym którzy chcą się dopiero zapoznać z jego twórczością polecam zbiór opowiadań Zew Cthulhu, a zwłaszcza opowiadania Widmo nad Innsmouth i Zew Cthulhu.
Pozdrawiam.
|
21 mar 2008 12:33:13 |
|
|
Konto usuniete
|
Właśnie, ta tajemniczość...
Jak się czyta wieczorem, przy słabym świetle (byle nie popsuć wzroku ) to daje efekt
|
21 mar 2008 12:55:18 |
|
|
Konto usuniete
|
Ja zetknąłem sie z Lovecraftem grają w grę komputerową "Necronomicon", gra mnie wciągnęła więc zacząłem szukać książek, dopiero po długich perypetiach zdobyłem "W górach szaleństwa" z tego zbioru najbardziej spodobał mi się "Cień z poza czasu". Chociaż cały czas mam wątpliwości czy można zakwalifikować to jako horror, moim zdaniem Lovecraft jest bliżej fantastyki naukowej, naukowcy, podróże w czasie, wykorzystanie postaci istniejących naukowców.
|
23 mar 2008 19:57:44 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 24 gru 2007 15:57:00 Posty: 36
|
Czy ja wiem, według mnie Lovecrafta spokojnie można nazwać autorek horrorów, choć może nie w 100%, ale na pewno są to horrory. Sam autor określał się za twórcę horroru Science-Fiction, głównie ze względu na potwory którymi są tu istoty z innych wymiarów.
Co do gier bazujących na dorobku Samotnika z Providence, grałem w Shadow of the comet i Call of Cthulhu: Dark Corners of the Earth. Pewne elementy mitologii Cthulhu możemy znaleźć również w Alon in the Dark i Quake. BTW polecam szczególnie Call of Cthulhu: Dark Corners of the Earth kawał dobrej gry.
Pozdrawiam.
|
24 mar 2008 22:05:02 |
|
|
Konto usuniete
|
Mi najbardziej podobało się Widmo nad Innsmouth (CoC:DCotE na nim bazuje). Fanom Lovecrafta polecam grę fabularną CoC, jak Mistrze Gry będzi potrafił oddać klimat jego książek gwarantuję niezapomniane przeżycia
|
03 kwi 2008 14:40:19 |
|
|
Konto usuniete
|
Czytałem troszke opowiadań Lovecrafta i bardzo mnie one zafascynowały. Uważam jednak, że autor The call of the Cthullhu miejscami przynudza.
Potężne wrażenie zrobił na mnie "Alchemik". Bardzo mroczny, cudowny klimat, tylko szkoda że to takie przewidywalne opowiadanie, szybko można domyślić się zakończenia...
|
07 kwi 2008 21:20:36 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 31 mar 2008 17:37:07 Posty: 22
|
Lovecraft (namietnie czerpiacy i fan Poego) to cos niezwyklego. To wizytowka sama w sobie.
Tu byly wyznaczane nowe drogi. Nowa groza. To cos wiecej niz autor. Lovecraft, Poe. Oni tworzyli cos nowego przetarli nieznane sciezki. To jest pewna specyfika opowiadania, tajemnicy, niedomowien. Wiele rzeczy pozostawionych jest czytelnikowi i te domyslenia , ktore dostajemy to kolejna odrobina horroru , ktory rozgrywamy sami w sobie.
Niedopowiedzenia, ciagle tajemnica ktora jest czescia wszsytkich opowiadan Lovecrafta to cos co ksztaluje nasza znajomosc tychze tajemnic kiedy zaglebiamy sie w kazda kolejna czesc ksiazki.
Jego wplyw na pozniejsze pokolenia jest ogromny, to jest wlasnie klasyka.
Ja sobie zdaje sprawe , ze Lovecraf moze byc nie dla kazdego i nie kazdemu sie spodoba. Ale chyba warto sprobowac prawda? A nawiazania do jego tworczosci spotykamy tak czesto, ze nieznajomosc jego tworczosci to po prostu pewien nietakt.
Swoja droga jakby ktos mial ochote to wiem , ze wyszedl film. Zdaje sie w 2005 roku?. Film nosi tytul Call of Cthulhu.
Jest niemy i jedynie w czerni i bieli. Naprawde godne polecenia i swietnie oddajace klimat.
|
25 kwi 2008 16:00:24 |
|
|
Konto usuniete
|
To od Lovecrafta zaczęła się moja przygoda z fantazją, a było to.... oj, baaaaardzo dawno temu.
"Zew Cthulhu" dostałam w czasach podstawówkowych od siostry na gwiazdkę. Pierwszy raz zetknęłam się wtedy z czymś takim. Wiele nocy spędziłam z książką i latarką pod kołdrą. Kończyłam i zaczynałam na nowo. Ten mroczny świat koszmarów zafascynował mnie ogromnie.
Potem wiele lat minęło na bezskutecznych poszukiwaniach innych książek Lovecrafta po bibliotekach.
Teraz nareszcie Lovecraft jest praktycznie w każdej księgarni, a dzięki temu obok zaczytanego "Cthulhu" w mojej biblioteczce pojawiły się też inne książki. I choć już nie wywołują takiego dreszczyku emocji, jak ta pierwsza książka. to czytam i zachwycam się.
|
27 kwi 2008 19:59:32 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 mar 2008 12:56:50 Posty: 55
|
Ja niestety przeczytałam tylko zbiór opowiadań "Zew Cthulhu", ale obiecuję nadrobić. Bo wciągnął mnie klimat, nic tutaj nie jest jasne. Dodatkowo zauważyłam, że np King też jest pod wpływem tego pana i jakoś tak cieplutko na sercu mi się zrobiło (dla oświecenia bodajże w pierwszej części Creepshow - jest hmmm no część o farmie i meteorycie - i nie uwierzę, że to nie było pod wrażeniem po opowiadaniu "Kolor z przestworzy"). Magiczne było to, że nie dało się zastosować zasady "jedno opowiadanie i idę spać". Bo to jedno przeradzało się w jeszcze trzy i tak, aż do końca książki.
A tak z ciekawości mam pytanie. Czytał z was ktoś "Przejście"? Jest to zbiór opowiadań polskich autorów, którzy czerpali z twórczości Samotnika. Ogólnie oceniłam zbiorek na 3/6, lecz warto do niego zajrzeć dla ostatniego opowiadania o wodzie pana Lewandowskiego - cudne.
_________________ Run to the bedroom, in the suitcase on the left You'll find my favourite axe Don't look so frightened This is just a passing phase One of my bad days
One of my Turns - Pink Floyd
|
29 kwi 2008 9:26:32 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 21 maja 2008 19:49:32 Posty: 32
|
Lovecraft jest dobry, ale nie dla każdego. Po pierwsze tworzy świetny klimat, ale pisze tylko w sumie w formie narracji a jego dialogi to porażka. Był samotnikiem, nie dziwię się ani trochę. Stworzył genialny świat, porównywalny klasą z Tolkienem, ale tak naprawdę jego następcy wykorzystują ten świat lepiej niż on go wykorzystał. Ilośc odwołań do Lovecrafta we współczesnej literaturze i filmie, jest nie do policzenia. Jego opowiadania to piękny pokaz tego co można nazwać mrocznym klimatem, ale czasem język powoduje że trudno się to czyta (napisane w latach 20-tych, 30tych, wiec nic dziwnego). I widać w książkach Livecrafta to że był osobą aspołeczną. Pełno tam rasizmu i banalnych stereotypów. Mimo to polecam. Dla ludzi którzy cenią dobry klimat pozycja obowiązkowa.
|
26 maja 2008 20:15:47 |
|
|
Konto usuniete
|
O ile opowiadania samego Lovecrafta są świetne, szalone, bluźniercze i nieopisywalne <no i pełno w nich macek> o tyle odradzam czytanie opowiadań dokończonych przez Derletha, wszystkie dokończył na jedno kopyto i wydają się być strasznie wtórne.
No i pytanie mam: czy ktokolwiek choć widział na oczy "w poszukiwaniu nieznanego Kadath"?? Od 7 lat szukam tej książki po przeróżnych bibliotekach, ale jest praktycznie nieosiągalna. Gorzej niż Necronomicon!! Dla zainteresowanych: istnieje płyta zespołu Paynes Gray "Kadath Decoded" inspirowana właśnie tą powieścią Lovecrafta, gorąco polecam zwłaszcza jeśli ktoś wie o czym traktuje sama powieść bo płyta jest nieziemska i świetnie ilustruje wydarzenia z powieści.
|
05 cze 2008 0:24:57 |
|
|
Konto usuniete
|
A propos Lovecrafta i adaptacji w postaci gier komputerowych, to jak nazywa się opowiadanie (względnie opowiadania), które były inspiracją dla serii "Alone in the Dark" ?
|
16 cze 2008 16:14:19 |
|
|
Konto usuniete
|
Lovecrafta czytałem swego czasu namiętnie, i co wyszło ta mam w swojej bibliotece. Nie znalazłem opowiadania które byłoby inspiracją dla Alone in the dark, chodzi raczej o ogólny nastrój i motywy a nie o jakąś konkretną historię.
|
16 cze 2008 23:46:08 |
|
|
Konto usuniete
|
Piekno literatury Lovencrafta polega na tym, ze czesto w jego dzialach budowany jest nastroj grozy oparty na niedopowiedzeniach, nie jest to groza rodem z Mastertona, gdzie "stwor z innego wymiaru biega za nami i wymachuje siekiera". "Przypadki Dextera Charlsa Warda" sa tu tego najlepszym przykladem, wraz z odkryciami przeszlosci swego przodka zanurzamy sie z glownym bohaterem w wiejaca zewszad groze, ale tak naprawde nie jest ona namacalna i to jest chyba najwieksza zaleta jego literatury, ze bardzo duzo zostawia naszej wyobrazni.
|
24 cze 2008 17:11:52 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|