Ostatnio dorwalem ksiazke "Pies i klecha. Przeciwko wszystkim" Orbitowskiego i Urbaniuka. Szatan i czarna magia u schyłku prlu, ksiądz i twardy milicjant ramię w ramię przeciw złu. Bardzo ciekawa pozycja, "polityczna powieść grozy". Według mnie dobra i wciagająca. I swojska:).

Dobra książka. Początkowo spodziewałem się zbioru opowiadań ale okazało się że powieść. Czyta się fajnie. Momentami niezła psychoza. Dzieje się w Polsce więc jest swojsko. Wciąga.Polecam.

Czytałam i piać z zachwytu nie będę, ale przyczepić się też nie mam do czego. Całkiem niezłe czytadło. Ani to powieść grozy, ani polityczna, raczej sensacyjna, jeśli upierać się przy klasyfikacji. Momentami tryska humorem. Dobrze napisana, poza dialogami- brzmią sztucznie, poza tym nawet jeśli główni bohaterowie rozumieją się w pół słowa i czytają sobie w myślach, czytelnik tych zdolności nie posiada i momentami człowiek się zastanawia, o co im znowu chodzi.

niezla rzecz, tym bardziej ze umiejscowiona w realiach prlowskich, niedlugo ma sie ukazac ciag dalszy pt. Tancerz

//Edycja Kella:
Dziękujemy za tę lakoniczną, nic nie wnoszącą do dyskusji, informację.
ostrzeżenie + 1//

Mmmmm, jestem w trakcie czytania tej książki i bardzo miło mnie zaskoczyła. Wcześniej nie słyszałem o żadnym z tych autorów i byłem dość sceptycznie nastawiony. Jednak po "akcji w Stachowartach" bardzo mnie zaciekawiła. To jest właśnie taka fantastyka, którą lubię- demony, wielki spisek, nietypowa para bohaterów oraz dawka humoru i grozy. I już teraz żałuję, że wkrótce niestety skończę ja czytać. Nie mogę się doczekać, aż wyjdzie kolejna część.

Moim zdaniem to całkiem niezła książka. Nie jest to jakieś arcydzieło literatury, ale na pewno dość przyjemne czytadło. Książka jest bardzo zabawna, zawiera wiele ciekawych aluzji. Jej dużym atutem jest również to, że była pisana przez dwie osoby. Możne więc wyróżnić w niej dwa style pisarskie, nietrudno się też domyślić który autor jest "psem" a który "klechą".
Druga cześć pt. "Tancerz" jest świetną kontynuacja napisaną w dokładnie w tym samym stylu, więc na pewno nie będzie zawodem dla fanów pierwszej.

Noooo, ja również przeczytałem tę książkę i jak najbardziej mi się podobała. I ogólnie kręci mnie takie fantasy z czarną magią, szatanem, ciemnymi siłami itp. więc spodobała mi się ta książka. Bardzo ciekawy pomysł mieli autorzy, by stworzyć bohaterów tak dobranych, mimo diametralnej różnicy przekonań i stanów. Choć mam drobne zastrzeżenia co do fabuły, która według mnie, szczególnie pod koniec jest lekko naciągana. Nie mówię, że jest to złe. Owszem, podoba mi się, ale jednak coś mi tam nie do końca pasuje. Jednak z niecierpliwością czekam, aż będę miał okazję dorwać kolejna część- "Pies i Klecha. Tancerz";D