eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Książki SW godne polecenia
https://forum.eksiazki.org/fantastyka-f26/ksiazki-sw-godne-polecenia-t3467-45.html
Strona 4 z 5

Autor:  kendzi [ 18 wrz 2008 22:35:27 ]
Tytuł: 

nikusia.xDD napisał(a):
. W końcu to nie to samo co obejrzenie interpretacji reżysera.


Nie wiem, czy wiesz ale w tym przypadku to książka jest interpretacją filmu. Najpier mieliśmy trylogie filmową dopiero poźniej świat gwiezdnych wojen został rozszerzony przez książki.

Kabaczek - Jak chcesz więcej Sithów to przeczytaj książke Darth Bane: Droga zagłady tam masz prawie samych władców ciemnej strony mocy. Jest ona o jedym z najwiekszych mrocznych lordów, człowieku który dostrzegł słabość Bractwa Ciemnosci i wprowadził słynną zasade dwóch. Lubie tę książke bo jest w niej dużo o kulturze zakonu.

W przyszłym roku w Polsce zostanie wydana jej kontunuacja Darth Bane: Rule of Two (w planach jest też trzecia część)

Autor:  tomekkbial [ 21 wrz 2008 10:00:19 ]
Tytuł: 

Ja ze swej strony mógłbym polecić:
Darth Bane- Droga Zagłady- po tej książce uświadomiłem sobie sithowie kręcą mnie chyba bardziej niż jedi, -WŁADZA
seria komandosi republiki ciekawie spojrzenie na klony ,
Darth Maul-Łowca z mroku - ciągła akcja , niesamowicie i zgodnie z moimi wyobrażeniami przedstawiony czarny lord - najbardziej odpowiadało mi że nie rzuca tu głupich tekstów jak np w mrocznym widmie,
Trylogia Hana Solo- historia największego awanturnika galaktyki,
Opowieści z kantyny Mos Eisley i Opowieści Łowców Nagród - ciekawe połączenie ze sobą róźnych postaci i zwłaszcza w Mos Eisley - miejsca
Oczywiście też książki Zahna - było już wielokrotnie pisane dlaczego.

I jeszcze jedna uwaga. Przeglądałem teraz swoje książki ze świata SW , przeczytałem na razie erę republiki , kończę erę imperium , i teraz jak przeglądałem tytuły nie mogłem skojarzyć co było w większości książek .

Autor:  micap [ 24 gru 2008 15:08:28 ]
Tytuł: 

Najbardziej podobała mi się Trylogia Hana Solo(ze względu na bohatera), X-Wingi, no i rzecz jasna Trylogia Thrawna. W ramach uzasadnienia: u Zahna podobał mi się jego styl pisania, dobry pomysł na bohatera i rzecz jasna to, że nareszcie Rebelia przegrała parę bitew(za mało :( ). W X-Wingach postać Corrana Horna(chyba mój ulubiony bohater).

Autor:  benny2001 [ 26 gru 2008 21:44:40 ]
Tytuł: 

Ja z swej strony chciałbym rozreklamować trochę Rothfuss Patrick "Imie Wiatru". Znając życie niektórzy uznaliby ją za gniot godny FS, chcę zaznaczyć ze przyjemnie sie ja czytało. Do cienkich to ona nie należy , co jak dla mnie jest dużym plusem, pomimo że przedstawia początki naszego głownego bahetra - ksiażka wciaga. Przynajmniej ze swej strony czytałem coraz szybciej aby dowiedzieć jak toczyły sie jego losy i pierwsze przygody. Niestety pozostał niedosyt, książka konczy sie wtedy kiedy akcja naprawdę zaczyna sie rozkręcać... i pozostaje smutny czas czekania az wyjdzie kolejny tom... No własnie ale gdyby nie kończyła sie w zachęcający do dalszego czytania kto by chciał dalej czytać. Dla mnie dobra książka i warta przeczytania ;]

Autor:  Kell [ 27 gru 2008 0:43:20 ]
Tytuł: 

Nie, to nie jest gniot rodem z FS, az tak źle to nie jest.

Ale żeby bardzo dobra książka to też nie ;)

Tu żeśmy se nawet podyskutowali o tym dziele:
http://forum.eksiazki.org/viewtopic.php?t=5931

Autor:  dj.mafiozo [ 31 gru 2008 3:15:59 ]
Tytuł: 

Czytałem trochę z ogromu książek z serii Star Wars i śmiało z zamkniętymi oczami mogę polecić najbardziej Trylogię Thrawna: "Dziedzic Imperium", "Ciemna strona Mocy" i "Ostatni rozkaz". Moim zdaniem najlepsza ze wszystkich książek z całej serii Star Wars (choć zaznaczam, że nie przeczytałem jeszcze wszystkich) jest "Ostatni rozkaz". Trylogia Thrawna jest autorstwa Timothiego Zahna. Dobra jest jeszcze trylogia "Akademia Jedi" Kevina J. Andersona, choć dopiero zacząłem drugi tom. "W Poszukiwaniu Jedi", "Uczeń Ciemnej Strony" i "Władcy mocy".

Jako ciekawostkę mogę dodać, że fani wystosowali list otwarty, pod którym zebrano naprawdę ogrom podpisów do George'a Lucasa, aby zekranizować jako Star Wars: Episode VII-IX właśnie trylogię Thrawna. Lista autorstwa Johna Campea został opublikowany 2 sierpnia 2007r. Jednak chyba nic z tego nie wyjdzie, gdyż Lucas w swym testamencie ponoć zakazał ekranizacji kolejnych części sagi o rycerzach Jedi, a za życia nie jest skłonny do podjęcia takowych działań. ;)

Autor:  JediAlex [ 06 sty 2009 21:13:34 ]
Tytuł: 

moją przygodę z SW zaczęłam (ciężko wyznać) od "Noce Coruscant: Pogrom Jedi"
książka ciekawa, zaskakujące zwroty akcji,
no i Darth Vader ogarnięty obsesją odszukania jednego z nielicznych ocalałych Jedi - Jaxa Pavana;
jednak
podążając za radą b. doświadczonych fanów SW zaczęłam czytać Trylogię Thrawna...
i muszę przyznać, że seria jest po prostu świetna
(aktualnie czytam "Ciemną Stronę Mocy")

mam zamiar przeczyta także "Rękę Thrawna"
pytanie tylko: kiedy?
(brak czasu) :P

Autor:  Metaloman [ 13 sty 2009 15:56:17 ]
Tytuł: 

A mógłby mi ktos polecic jakąś książkę o Sith'ah? Darh Bane - Droga Zagłady juz czytałem PS. Szukam ksiażki po polsku.

Obrazek

Autor:  wandalek [ 13 sty 2009 16:14:58 ]
Tytuł: 

Metaloman napisał(a):
A mógłby mi ktos polecic jakąś książkę o Sith'ah? Darh Bane - Droga Zagłady juz czytałem PS. Szukam ksiażki po polsku.

Polecam dwie książki "Darth Maul Łowca z Mroku" i "Czarny Lord Narodziny Dartha Vadera"
W lecie Amber z tego co się orientuję powinnien wydać nowelizację TFU.

Autor:  Metaloman [ 13 sty 2009 18:02:20 ]
Tytuł: 

Te książki też czytałem, ale dzięki. PS. Oglądał ktoś serial wojny klonów w tv? jak wrażenia po pierwszych 2 odcinkach? Ja osobiście jestem zadowolony, ze pojawiła się kolejna ekranizacja SW, chociaż fajnie by było gdyby film też ktoś zrobił...

Obrazek

Autor:  kotekFilutek [ 14 sty 2009 11:21:30 ]
Tytuł: 

Edit by Mori: Ale linki sobie darujemy.

wracając do książek, zacząłem czytać Darth Bane - droga zagłady
[spoiler]zaczyna się świetnie (kopalnia, armia), potem zrobiło się nudno (rywalizacja w szkole - trochę to przypomina młodość Obi Wana), ale później doszło trochę erotyki, bo przybyła Githany[/spoiler]
i na tym skończyłem
mam nadzieję, że rozwiną trochę wątek erotyczny - Star Wars jest zwykle takie bezpłciowe, wszyscy chcą władzy i nie ma czasu myśleć o seksie

Autor:  kendzi [ 15 sty 2009 1:05:45 ]
Tytuł: 

Właśnie skończyłem czytać (po dłuzszej przerwie od książek SW) Sokoła Milenium - Jamesa Luceno. Nie została ona u nas jeszcze wydana(ale juz nie mogę sie doczekać jej tłumaczenia), ale warto przeczytać ją po angielsku. Fabuła skupia się na statku Hana Solo, poznać można jego historię.

[spoiler]
Czytając książkę odniosłem wrażenie, że autor w pewnych momentach nie wiedział co zrobić ze swoją fabułę ani jak ją dobrze poprawić. Na poczatku poznajemy "narodziny" Sokoła, później co się z nim działo do momentu gdy nastąpił atak na Coruscant przez armię separatystów kiedy to Tobb Jadak wyrusza na swoją ostatnią misję Sokołem (wtedy nazywał sie Stellar Envoy). Następnie ulega wypadkowi a, akcja przenosi się o ok. 60 lat później gdy Han, Leia i Amelia (Allana, córka Jacena i Tenel Ka) podróżóją gdzieś Sokołem. W pewnym momencie Amelia znajduje pewien przedmiot, którego pochodzenie jest nie znane. Nawet Han nie wie czym on jest, a przecież zna statek "na wylot". Jest to moment gdy bohaterowie podejmują spontaniczną decyzję o poznaniu pochodzenia statku (i następuje jeden z dwóch momentów w książce nie rozumianych przeze mnie, jakby autor nei miał pomysłu jak wplętać rodzine Solo w swoją historię - dlaczego? (wygląda to mniej wiecej tak: Amelia -wyruszmy w podróż aby poznać dzieje sokoła , Leia i Han - ok)). W tym samum czasie ze śpiączki budzi się Jadak i nie wiele się zastanawiając postanawia odszukać swój dawny statek bo ma on stanowic klucz do skarbu. Dalej poznajemy dzieje Sokoła zarówno cofając sie wstecz (razem z przygodami Solo) jak i w przód (tak ja poznaje ją Jadak). Podorząjac za treścią dochodzimy gdzie głowni bohaterowi się spotykają i ruszaja do miejsca gdzie ma być ukryty rzekomy skarb. Ich tropem podąrza róweniz kolkcjoner antyków, który płacił za opiekę nad Jadakiem wierząc, że doprowadzi on go do cennego znaleziska. Na końcu gdy okazuje sie, że skarb jest sfałszowany Jadak przyłacza sie do kolekcjonera poszukując oryginałi, a rodzina Solo rusza na pomoc Lukowi. I tyle! Końcówka książki rownierz wydała mi się jakby sklecona na siłę. Kolekcjoner ścigał Jadaka, chciał go porwać, straszył, a te na końcu przyłacza się do neigo i ruszają razem na poszukiwania.
Reasumując ksiązka, mimo pewnych niedociągnięć mnie się podobała. Autor ciekawie napisał dialogi i historię słynnego statku. Nie bacząc, na te "zgrzyty", mogę ją polecić, nie tylko zagorzałym fanom SW a i osobą których styczność z SW polegała na obejrzeniu starej trylogi.
[/spoiler]

Autor:  gremba666 [ 15 sty 2009 2:36:22 ]
Tytuł: 

Hej, ja zawsze wszystkim będę polecał świat Fundacji Isaaca Asimova . Jest to jedna z pierwszych poycji na które natrafiłem dawno temu i miaełem niesamowite szczęście. Dzięki właśnie temu autorowi pokochałem fantastykę . Ciekowostką dla fanów Gwiezdnych Wojen zapewne jest to że pomysł imperium galaktycznego G. Lucas zaczerpnął właśnie z Fundacji.

Autor:  JediAlex [ 04 lut 2009 20:07:20 ]
Tytuł: 

hej,
a co możecie powiedzieć o serii "Legacy of the force"?
zastanawiam się, czy warto ją przeczytać...
może mi ktoś doradzić?
pzdr

Autor:  kendzi [ 04 lut 2009 21:27:48 ]
Tytuł: 

Przeczytałem 4 tomy i jak na mnie sie podoba. Mamy w niej konflikt w rodzinie, ciekawe zwroty akcji i zróźnicowanych bohaterów. Na duży plus zaliczam to, iż nie można sie jednoznazcnie opowiedzieć po której kolwiek stronie konfliktu, ponieważ w obu mamy "starych znajomych". Czytajac nie wiedziałem czy chce żeby Zyby góra była Korelia czy Galaktyczny Sojusz. Kolejny ciekawy watek to dylematy Jacena związane z mocą. Szczegółów nie bede wyjawiał po mozna komuś popsuć przyjemnosć czytania, ale wg mnie serie warto przeczytać!

Strona 4 z 5 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/