eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Gaiman Neil
https://forum.eksiazki.org/fantastyka-f26/gaiman-neil-t297.html
Strona 1 z 5

Autor:  Obi-One [ 08 paź 2007 19:55:03 ]
Tytuł:  Gaiman Neil

"Gwiezdny pył"

Ostatnio widzę sporo reklam filmu "Gwiezdny pył", który niedługo ma się ukazać w kinach. Patrząc na trailery które lecą przed innymi filmami w kinach można odnieść wrażenie, że film zapowiada się nieźle. Ale nie o tym chciałem pisać. Otóż zainteresowała mnie również książka Gaimana pod tym samym tytułem. Oczywiście słyszałem o tym pisarzu i nawet czytałem jedną z jego książek (nie pamiętam tytułu :D), ale chciałbym też poznać wasze opinie na temat zarówno autora, jak i tej konkretnej książki. Ktoś ją czytał? :)

PS. Kell nie odsyłaj mnie do biblionetki :P Chcę poczytać opinie osób z tego forum :P

Autor:  Teemer [ 08 paź 2007 21:22:55 ]
Tytuł: 

Czytałem parę książek Gaimana i moja opinia na jego temat nie jest zbyt wygórowana. Znam parę osób, które po prostu uwielbiają tego autora, ale ja do nich nie należę. Autor posługuje się specyficznym humorem, który mi nie przypada do gustu. Głównie dla tych którzy lubią Pratchetta - stylem troche go przypomina.
Żeby ktoś nie powiedział, że moją opinię wziąłem z sufitu - przeczytałem wychwalanego Nigdziebądź i Chłopaki Anansiego. Przeczytałem też komiks oparty na pierwszej z tych książek. Nic z tych rzeczy mi się nie spodobało;p
Gwiezdnego pyłu nie czytałem.

Autor:  Kell [ 08 paź 2007 22:14:53 ]
Tytuł: 

"Gwiezdny pył" to taka fajna baśń ale moim zdaniem dla nieco młodszych czytelników. Jeśli chcesz poczytać coś bajecznie fantastycznego to jest to książka dla Ciebie. "Nigdziebądź" bardziej mi się podobało, było takie mroczniejsze.

Autor:  Eques [ 16 paź 2007 17:58:21 ]
Tytuł: 

Ja wolę "Amerykańskich bogów", chyba najsłynniejszą książkę Gaimana - i nie bez powodu, jest świetna, chociaż faktycznie Gaiman ma specyficzny styl

Autor:  Konto usuniete [ 28 lut 2008 12:46:55 ]
Tytuł: 

Gwiezdny Pył to moim zdaniem taka typowa, ładna bajka fantasy.
Przyjemna, ale zdecydowanie bardziej mi się podobają inne jego książki.
Zachwycona byłam "Nigdziebądź" i opowiadaniami "Dym i Lustra".

Autor:  tomfox [ 28 lut 2008 19:53:56 ]
Tytuł: 

Zdecydowanie najlepsza jest ksiazka "Amerykańscy bogowie"
nie czytałem tylko "Chłopaki Anansiego" czytal to ktos ??
warto kupic ta ksiazke ?

Autor:  Konto usuniete [ 28 lut 2008 20:31:02 ]
Tytuł:  Gaiman

"Gwiezdny pył"

Książka niczego sobie. Film jest gorszy- bardziej "holyłudzki". Książka kończy się inteligentnie i pokojowo, a w filmie następuje wielka bitwa z czarownicami. Ogólnie, niezobowiązująca lektura dla każdego.

Autor:  lothwena [ 28 lut 2008 23:04:13 ]
Tytuł: 

Gaimana lubię, ale nie bez krytycznie. "Gwiezdny pył" oceniam jako "średni", poza tym zgadzam się z twierdzeniem, że to bajka raczej dla młodszych (co nie wpływa na ocenę, bajki dla dzieci też mogą być rewelacyjne :). Wg mnie najlepszą z jego książek jest "Dym i lustra". Co do "Chłopaków Anansiego" - książka nie była zła, ale nie zrobiła na mnie większego wrażenia, w przeciwieństwie np. do "Koraliny", czy "Wilków w ścianach".

Autor:  Konto usuniete [ 01 mar 2008 22:53:08 ]
Tytuł: 

"Gwiezdny pył"


Akurat nie czytałem książki, tylko obejrzałem film (na coś trzeba do kina z dziewczyną chodzić :) ). No i jest bardzo fajny. Z humorem, akurat w sam raz. A już okrutny tańczący kapitan-ciota... No nie wiem jak to w książce było, ale niektóre rzeczy po prostu trzeba zobaczyć.
Tak więc, jak kogoś ominął czas w kinie, to polecam DVD. Zwłaszcza, jak książkę oceniacie jako średnią, bo film jest powyżej średniej.

Autor:  hawrys [ 02 mar 2008 12:32:04 ]
Tytuł: 

"Gwiezdny pył"

Własnie słucham tego na audiobooku i jak na razie mam wrażenie, że to jest mocno przereklamowane. Styl badzo dziecinny. Mam też wrażenie, że książka jest bardzo przewidywalna. Jak skończę słuchać, to napiszę jeszcze raz co o tym sądzę (czasem pierwsze wrażenia mogą być mylne).

Autor:  Konto usuniete [ 02 mar 2008 13:23:26 ]
Tytuł: 

"Gwiezdny pył"

ksiazka ciekawa, ale troche dziecinna. co ciekawe, w wlk brytanii dosc popularna. na przyklad w 'damy z grace adieu' s. clarke jest jedno opowiadanie rozgrywajace sie w murze - wiosce, w ktorej dzieje sie akcja 'gwiezdnego pylu'.

Autor:  sybka [ 03 mar 2008 23:36:41 ]
Tytuł: 

"Gwiezdny pył"

Być może film był w stylu "holyłódzkim", ale jako film rodzinny, taki właśnie miał być. Ja byłam naprawdę pod wrażeniem. Efekty, dobór aktorów i ich gra (boski De Niro), fantastyczne zdjęcia i scenografia.
Dawno nie widziałam takiej ładnej bajki. Neila Gaimana i jego "Gwiezdny pył" wrzucam do poczekalni i jestem pewna, że mnie urzeknie, skoro adaptacji filmowej się to udało... Książka może być tylko lepsza.

Autor:  wuwek [ 05 mar 2008 13:41:43 ]
Tytuł: 

Teemer napisał(a):
Głównie dla tych którzy lubią Pratchetta - stylem troche go przypomina.


Nie mogę zgodzić się z tą opinią. O ile Pratchett po kilku przeczytanych książkach ze Świata Dysku staje się w pewnym stopniu przewidywalny, o tyle nie można tego powiedzieć o Gaimanie.

Wracając do tematu Gwiezdnego pyłu... Książka po przeczytaniu wydała mi się trochę cukierkowa, ale to może być spowodowane wcześniejszym przeczytaniem Nigdziebądź i Koraliny, które są nieco bardziej mroczne. Tak jakby Gwiezdny pył klimatem nie pasował do innych książek tego autora.

Autor:  yaqb1981 [ 07 mar 2008 16:56:34 ]
Tytuł: 

Gaiman jest o tyle ciekawym autorem, że za każdym razem zmienia konwencje swoich książek. Trudno jest (przynajmniej mi) jednoznacznie powiedzieć, która z jego knig jest najlepsza bo każda jest troche inna. "Gwiezdny pył" utrzymany jest w konwencji baśniowej, a jak wygląda film nie mam pojęcia bo nie widziałem. A offtopem zalatując z filmów polecam "Mirror Mask" Gaimana i Mckeana, genialne połączenie wyobraźni obu panów dało mieszankę wybuchową.

Autor:  Patrice [ 07 mar 2008 17:34:01 ]
Tytuł: 

Zawiodłam się na „Gwiezdnym Pyle” tak samo, jak zawiodłam się na kilku innych książkach, obejrzawszy ich ekranizacje. Dlatego teraz mam zasadę: najpierw czytać, potem oglądać, nawet jeśli książka miałaby mnie choć troszkę zniechęcić do obejrzenia filmu. Wolę być mile zaskoczona, niż po raz n-ty się rozczarować. Książka zaczynała się całkiem nieźle – wciągająca akcja i ciekawie zarysowane postacie. Problem pojawił się w chwili, gdy chłopak przekroczył mur w poszukiwaniu Gwiazdy. A już całkiem źle się stało, gdy już ja znalazł. Ich przyszłe stosunki były łatwe do przewidzenia, a podróż statkiem tak nudna i monotonna, jak jazda samochodem przez pustynię. Myślałam, ze czegoś takiego nie można sknocić, ale (widocznie) się pomyliłam. A końcówka… błaga o zemstę do Boga. To ja już chyba wolę „Chłopaków Annasie’go”, choć też nie mogę uznać, że byłam zachwycona, gdy dotarłam do końca. Ci wszyscy ludzie – zwierzęta. N. Galman pisze w bardzo specyficzny sposób – miejscami czyta się go łatwo, miejscami akcja ciągnie się jak guma do żucia – do końca nie wiem, czy „pasuje” mi jego styl pisania.

Strona 1 z 5 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/