eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

George R. R. Martin - saga: "Pieśń Lodu i Ognia"
https://forum.eksiazki.org/fantastyka-f26/george-r-r-martin-saga-piesn-lodu-i-ognia-t2460-30.html
Strona 3 z 5

Autor:  Konto usuniete [ 13 wrz 2008 18:21:04 ]
Tytuł: 

Pieśń Lodu i Ognia jest niesamowita. Wciągająca, przyznam czasem była troszkę nudnawa, ale tylko po to, żeby lepiej opisać to co się dzieje i dotyczy Siedmiu Królestw. Historie związane ze Starkami są najlepsze, ale to właśnie Mur najlepiej działa na wyobraźnię.
Nie mogę się już doczekać kolejnej części. Naprawdę marzę, żeby na stronie Martina w końcu pojawiła się notka, że kolejny tom jest już gotowy.

Autor:  bitmx [ 16 wrz 2008 10:43:24 ]
Tytuł: 

Wyglada na to, ze wreszcie doczekamy sie piatego tomu sagi "A Dance with Dragons". Autor przez bardzo dlugi czas zwodzil nas informacjami o postepach swojej pracy i bliskim ukonczeniu ksiazki. Od stycznia przestal zwodzic. Napisal tylko, ze nastepna informacja pojawi sie jak juz ukonczy ksiazke. Ale ostatnio pojawila sie mozliwosc zakupu piatego tomu jako "pre-order". Wydanie w twardej okladce ma pojawic sie w kwietniu 2009. Miekka okladka miesiac pozniej.
Bedziemy wiec w koncu mogli sie dowiedziec co dzialo sie za morzem rownolegle do wydarzen w "Uczcie dla wron".

Autor:  Konto usuniete [ 17 wrz 2008 13:45:20 ]
Tytuł: 

Czyzbys mial ta elektryzujaca informacje z Amazon.com? :)))

Autor:  hnum [ 21 wrz 2008 14:34:18 ]
Tytuł: 

Mogę potwierdzić z niezależnego od Amazon źródła, iż pojawiły się zapowiedzi A dance with Dragons na kwiecień. Pytanie tylko, kiedy pojawi się polskie tłumaczenie. Co zaś do całego cyklu, to należy on niewątpliwie do ścisłej czołówki fantasy. Zwykle od fantasy trzymam się z dala ze względu na stały standard czarownicy/czary/smoki/elfy/krasnoludy. U Martina jest inaczej i chwała mu za to. Martin stworzył skrzyżowanie powieści przygodowej z opowieścią o władzy. Bardzo realistycznie pokazuje krwawe jatki bitew i ich konsekwencje dla wszystkich w postaci wyludnienia dużych obszarów, głodu, powszechnego rozboju. Oby więcej takich pozycji.

Autor:  bitmx [ 22 wrz 2008 14:24:08 ]
Tytuł: 

fan-fan napisał(a):
Czyzbys mial ta elektryzujaca informacje z Amazon.com? :)))


Akurat nie z Amazon.com, tylko z Fantasy News. Poniewaz wyglada na to, ze powatpiewasz w prawdziwosc tej wiesci (ja troche tez) postanowilem wiec troche posprawdzac. Zarowno Amazon.com jak i kilka innych ksiegarni internetowych ma w ofercie pre-order "A Dance with Dragons". Co wiecej, podaja ten sam numer ISBN. I te same daty wydania. Wyglada na to, ze to wszystko prawda!. Choc glowy nie dam. Ile to juz razy bylismy zwodzeni przez autora.

Autor:  yuki90 [ 01 paź 2008 20:00:55 ]
Tytuł: 

Narobiliście mi apetytu tymi postami. Jestem wielkim fanem Martina i nie mogę się doczekać kolejnych tomów. A co do samej sagi to podoba mi się to że Martin nie boi się uśmiercić głównych bohaterów. Dzięki temu powieść jest bardziej realistyczna. W poprzednich książkach jakie czytałem, główni bohaterowie żyli niezależnie od tego co się działo. Kiedy sięgnąłem po książki Martina spodziewałem się tego samego. Śmierć pierwszego z głównych bohaterów była dla mnie małym szokiem. Dopiero później zrozumiałem że przez to książka jest ciekawsza.

Autor:  foolonthehill [ 05 paź 2008 15:48:42 ]
Tytuł: 

Wielka szkoda, ze kolejne tomy wychodza w tak duzych odstepach czasu - cykl jest tak wielowatkowy a akcja rozwija sie robiac czesto nieoczekiwane zwroty, ze nie sposob spamietac wszystkich istotnych faktow przez caly okres oczekiwania na kontynuacje. skonczylem czytac Uczte dla wron dwa dni po jej wydaniu i troche wody w Wisle od tego czasu uplynelo. mysle ze bede musial przeczytac calosc raz jeszcze zanim usiade do kolejnego tomu - z jednej strony nie mam nic przeciwko temu bo czyta sie to swietnie, z drugiej strony jednak jest to troche klopotliwe jesli chodzi o czas. czy ktokolwiek mysli podobnie czy tylka ja pisze bzdury? :)
a tak na marginesie to czy ktos wie kiedy Zysk wyda trzeci tom Retrospektyw? zapowiada sie niezle ale czeka sie dlugo (chyba syndrom kolejnych ksiazek Martina :)

Autor:  yuki90 [ 07 paź 2008 20:06:32 ]
Tytuł: 

A mi nawet podobają się te odstępy czasu. Zawsze jest to okazja do odświeżenia sobie sagi. Tak było gdy w końcu dorwałem Ucztę dla Wron, najpierw przeczytałem poprzednie książki. Przyznam że za drugim razem książki podobały mi się jeszcze bardziej.

Autor:  foolonthehill [ 08 paź 2008 11:11:50 ]
Tytuł: 

chodzilo mi bardziej o to ze chcialbym moc w koncu przeczytac calosc na raz - lubie wracac do Martina bo jak wspomnialem swietnie sie to czyta problem w tym ze na biezaco mam juz niezla kolejke do przeczytania i sie nie wyrabiam :) a z kazdym kolejnym tomem jest coraz wiecej do przeczytania dla odswiezenia sobie i przypomnienia faktow.
mam nadzieje ze w koncu facet skonczy co zaczal, kiedy czasem czytam jego not-a-blog mam wrazenie ze go mnostwo rzeczy rozprasza. wiem ze pisarz tez czlowiek i musi i chce robic cala mase innych rzeczy niz tylko pisac ciag dalszy dla fanow, ale wydaje sie ze lapie pare srok za ogon na raz i wciaz odsuwa zakonczenie kolejnego tomu, nie mowiac juz o zakonczeniu calego cyklu (zdaje sie ze na chwile obecna planuje 7 tomow ale znajac go moze to jeszcze poszerzyc).

Autor:  mabereda [ 13 sty 2009 20:50:00 ]
Tytuł: 

Ja tam nie wierzę, że szanowny Autor planuje cokolwiek - jak można zaplanować taką pokręconą akcję? Normalnie, końca nie widać... A już happy-endu to wcale. Na razie sobie oszczędzam "Ucztę dla wron" żeby się nie denerwować i nie ogryzać paznokci w oczekiwaniu na "Taniec ze smokami". Bo potem co dalej?

Autor:  bitmx [ 09 lut 2009 16:27:01 ]
Tytuł: 

Data wydania "Tanca ze smokami" znow sie przesunela! W tej chwili to: 29 wrzesien 2009. Chyba sie juz nigdy nie doczekam tej ksiazki. A sam George Martin milczy - na swojej stronie obiecal, ze odezwie sie dopiera po skonczeniu pisania ksiazki. I milczy juz ponad rok! Znaczy jeszcze nie skonczyl pisac.

Autor:  muaddib2 [ 19 lut 2009 13:12:32 ]
Tytuł: 

Jestem świeżo po lekturze pierwszego tomu sagi, czyli po "Grze o tron" i muszę przyznać, że w ogólnym rozrachunku jestem bardzo zadowolony. Świat Westeros (bo tak się chyba nazywa?) nie jest w jakimś szczególnym sensie oryginalny, ale pisarzowi oddać należy to, że stworzył bardzo przekonujące uniwersum. Dużym plusem - przynajmniej w pierwszym tomie - jest dla mnie ograniczenie elementów fantasy do niezbędnego minimuum, dzięki czemu książce bliżej do powieści osadzonej w średniowieczu, niż do klasycznej fantastyki. Dzięki temu fabuła wydaje mi się bardziej przekonująca.

Siłą "Gry o tron" są jednak postaci. O ile większość młodych bohaterów, ich rozterki, problemy i przygody raczej mało mnie interesowało (głównie wnerwiały mnie rozdziały poświęcone Sansie, Branowi i Jonowi) o tyle z rosnącym zaciekawieniem śledziłem losy genialnie niejednoznacznej postaci, jaką jest w moim mniemaniu Tyrion Lannister, czy uwikłanego, wbrew własnej woli, w tytułową grę o tron Eddarda Starka. Wszystkie machinacje i dworskie intrygi to bodajże najlepszy element tego tomu.

Drugim atutem jest dla mnie absolutnie niesztampowa i kompletnie nieprzewidywalna, w większości kluczowych momentów, fabuła. Kiedy byłem niemal pewien, że akcja potoczy się w taki-to-a-taki sposób, autor prawie za każdym razem robił mi na przekór. Poza tym już w pierwszym tomie otrzymałem jasny przekaz - nie przyzwyczajaj się do bohaterów...

Minusem jest zdecydowanie zbyt duże wodolejstwo, które czasami znacznie spowalnia akcję i daje się we znaki. Nie zaszkodziło by powieści, gdyby ją trochę skrócić tu i ówdzie. Do minusów zaliczyłbym też ostatni rozdział dotyczący Daenerys. Spodziewałem się, że dojdzie do tego, do czego doszło, ale wyszło to... trochę groteskowo.

George R. R. Martin, chociaż jest wartym uwagi przedstawicielem nowej fali fantasy, to Scotta Bakkera nie przebija. Jednak w porównaniu z takim chociażby Robertem Jordanem wypada zdecydowanie lepiej - Pieśń Lodu i Ognia jest zdecydowanie mniej infantylna niż Koło Czasu, a jej docelowym odbiorcą jest raczej dojrzalszy czytelnik. U Martina dużo więcej jest przemocy i seksu (który odgrywa ważną dość istotną rolę). Właśnie to, oraz mnogość postaci, świetnie obmyślony świat i doskonale skonstruowana fabuła, sprawiły, że najtrafniejszym wydaje mi się porównanie Martina do Sapkowskiego. Niemal przez całą lekturę nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że ci panowie nadają na tej samej fali, jeśli można tak powiedzieć, a to przemawia zdecydowanie na plus Pieśni Lodu i Ognia.

Jutro, a właściwie dzisiaj sięgam po tom drugi :)

------------------ Dodano: 19 lutego 2009 o 12:12:32 ------------------

Drugi tom - świetny! Zacząłem się poważnie "wkręcać" w "Pieśń Lodu i Ognia"...

Dwa przykłady świetnego operowania słowem Martina - krótko i zwięźle, a jednak zostaje w głowie na dłużej:

Cytuj:
Przed bitwą niektórzy mężczyźni szukają pociechy u dziwek, a inni u bogów. Jon zastanawiał się, którzy z nich czują się później lepiej.


Cytuj:
– Powiedz mi, Bronn, gdybym kazał ci zabić niemowlę... powiedzmy dziewczynkę u matczynej piersi, to czy zrobiłbyś to, nie zadając pytań?
– Nie zadając pytań? Nie. – Najemnik potarł kciukiem o palec wskazujący. – Zapytałbym, za ile.


Jak już pisałem, mi Martin jawi się takim drugim Sapkowskim, tylko o dwa, trzy oczka, lepszym.

Autor:  ella [ 04 mar 2009 3:43:38 ]
Tytuł: 

Pierwszy tom tej serii przeczytalam ponad dwa lata temu i tak mi sie spodobal ze przeczytalam ciurkiem cala reszte. Szybka i zawiklana akcja, dobrze scharakteryzowani bohaterowie, slowem seria super.
I zaczelam czekac.na ten nastepny tom z serii,
I czekac
I czekac.
I dalej czekam.
Wedlug mnie autor uwaza ze jego czytelnicy sa masochistami, albo sa niezwykle cierpliwi.
I nie uwierze ze ostatni tom wyjdzie juz (LOL) we wrzesniu, allbo autor nas znowu zwodzi albo nie ma pomyslu jak zakonczyc serie.

Autor:  bitmx [ 09 mar 2009 11:59:24 ]
Tytuł: 

ella napisał(a):
Wedlug mnie autor uwaza ze jego czytelnicy sa masochistami, albo sa niezwykle cierpliwi.
I nie uwierze ze ostatni tom wyjdzie juz (LOL) we wrzesniu, allbo autor nas znowu zwodzi albo nie ma pomyslu jak zakonczyc serie.


Mysle ze autor doskonale wie jak zakonczyc serie. Od dawna wiadomo, ze wdlug jego planow powinien napisac jeszcze trzy tomy:
A Dance with Dragons
The Winds of Winter
A Dream of Spring

A wiec "A Dance with Dragons" nie jest planowany jako ostani tom serii.

Tez mam watpliwosci co do wrzesniowej daty wydania. Zobaczymy...

Autor:  muaddib2 [ 09 mar 2009 13:40:14 ]
Tytuł: 

Według mnie długi czas powstawania kolejnych tomów dobrze świadczy o pisarzu - wolę otrzymywać rzadziej dobrze przemyślane części cyklu niż masowo produkowane, nastawione na zysk pozycje. Poza tym, w przeciwieństwie do Was, dostępne tomy sagi są jeszcze przede mną :P

Strona 3 z 5 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/