eKsiążki https://forum.eksiazki.org/ |
|
Pierwsza ksiazka - "wprowadzenie" do Fantasy i SF https://forum.eksiazki.org/fantastyka-f26/pierwsza-ksiazka-wprowadzenie-do-fantasy-i-sf-t1497.html |
Strona 1 z 2 |
Autor: | loleska [ 05 mar 2008 16:34:21 ] |
Tytuł: | Pierwsza ksiazka - "wprowadzenie" do Fantasy i SF |
Hej, Mam zamiar sprowadzic mojego chlopaka na jedynie sluszna droge fantastyki i SF i zastanawiam sie czy od czego warto zaczac. Przyznam sie ze sama bardzo lubie Gaimana, szczegolnie "Gwiezdny pyl" i "Nigdziebadz" ale wiem ze jemu to sie nie spodoba. A moze Amerykanscy Bogowie? Czy ktos ma podobne doswiadczenia? Dzieki za wszelkie opinie. Ola |
Autor: | Kell [ 05 mar 2008 16:48:08 ] |
Tytuł: | |
W jakim wieku jest ten Niewierny? Jakie książki do tej pory czytał i jakie lubi? Gaiman może okazać się zbyt bajkowy jeśli np. lubi oglądać filmy sensacyjne... I nie martw się, jeszcze zrobimy z niego ludzi. |
Autor: | Konto usuniete [ 05 mar 2008 16:57:45 ] |
Tytuł: | |
Dobrym początkiem będzie ojciec gatunku Tolkien, w każdym razie ja od niego zaczynałem. Tolkien przedstawia świat prosto lecz rozbudowanie, można w nich spotkać wszelkich przedsawicieli ras i sposobów myślenia. Prosta i dobrze kończąca się hitoria dla każdego niezaleznie od wieku i upodobań |
Autor: | wuwek [ 05 mar 2008 17:28:30 ] |
Tytuł: | |
Nigdziebądź może się sprawdzić w roli książki wrpowadzającej, jeśli Twój chłopak lubi atmosferę tajemniczości. Ja zaczynałem od Sapkowskiego i sagi o Wiedźminie. Pasuje właściwie do każdego wieku czytelnika, podobnie jak Tolkien. Możesz też spróbować z Diuną, ale nie wiem czy nie przerazi go objętość |
Autor: | wandalek [ 05 mar 2008 17:43:48 ] |
Tytuł: | |
Jeżeli idzie o fantasy radziłbym od klasyki czyli J.R.R Tolkiena i Roberta E. Howard. Właściwie to ci dwaj panowie mogą być uważani za ojców fantasy. Z literatury SF polecałbym Lema lub ewentualnie Dicka. |
Autor: | Atul [ 05 mar 2008 17:51:14 ] |
Tytuł: | |
Z fantasy dla starszego osobnika polecam cykl Akta Harrego Dresdena autor Jim Butcher, natomiast z SF cykl Diuna autor Frank Herbert. Obydwie serie przeznaczone są dla trochę starszego czytelnika i na 100 procent wciągną w tłum fanów SF i Fantasy. |
Autor: | loleska [ 05 mar 2008 18:03:34 ] |
Tytuł: | |
Niewierny jest juz w powaznym wieku, 23 lata, wiec czas sie nawrocic Tolkiena przemysliwalam dlugo, bo sama zaczelam od "Hobbita", ale "Wladca" na poczatek wydaje mi sie troche za bardzo... narracyjny, dosc sporo opisow, a mniej akcji- przynajmniej takie bylo moje wrazenie. Chociaz Diuna jest podobna, ale mnie wciagnela od razu- pierwsza czesc, bo potem bylo gorzej, szczegolnie z "Bogiem Imperatorem Diuny" Dzieki za opinie, chyba macie racje z Sapkowskim - tak na poczatek. |
Autor: | Reywind [ 05 mar 2008 21:23:00 ] |
Tytuł: | |
Z S-F na początek polecił bym trylogie gigantów James P. Hogan'a (czyta się praktycznie samo) i cykl Robotów Issca'a Asimova. Co do Fantasy to niebedę oryginalny i także polecę Sapkowskiego. |
Autor: | Konto usuniete [ 06 mar 2008 13:31:01 ] |
Tytuł: | |
hmm..na poczatek bym polecil jednak Prechetta...z jego absurdalnym humorem..ja zaczynalem od Tolkiena..ale mialem wtedy nei 23 a 13 lat ...moze "dobry omen" Gaimana zamiast gwiezdnego pylu czy nigdziebadz... |
Autor: | chosenone [ 06 mar 2008 13:54:48 ] |
Tytuł: | |
Popieram @Way83. Pratchett powinien się nawadać na początek fantastyki, a potem na głęboką wodę i Wiedźmina, który ostatnio jest modny. Jeśli ma być SF to Dick i Lem. Szczególnie Lem żeby się chłopaczyna nie przestraszył. |
Autor: | muaddib2 [ 06 mar 2008 14:08:03 ] |
Tytuł: | |
Ja jednak na początek Pratchetta bym nie polecał. Jego książki aż roją się od nawiązań do innych powieści fantasy i w ogóle wykorzystują (czasem przewrotnie) wiele archetypów tej literatury, więc czytelnik zaczynający swoją przygodę z fantastyką sporo straci bez znajomości chociaż kilku pozycji z kanonu. Nie twierdzę tu, że Prachett się na początek drogi nie nadaje, jednak o wiele doskonalej sprawdza się jako swego rodzaju lektura uzupełniająca. A na początek z fantasy polecam "Opowieści z Narnii", "Władcę Pierścieni" no i Pottera, oczywiście. |
Autor: | Misriya [ 06 mar 2008 14:50:10 ] |
Tytuł: | |
To może ja jako świeżo nawrócona w podobnym wieku powiem, jak ja zaczynałam. Dawno dawno temu przeczytałam Władcę pierścieni i chociaż książka mnie zachwyciła, to uznałam ją za wyjątek potwierdzający regułę, że fantastyka to głupoty (nie bić, już zmieniłam zdanie ). No bo w końcu to taka klasyka, pewnie jedyne fantasy, które warto przeczytać. Z wroga w fankę fantastyki przemienili mnie właśnie wspominani Pratchett i Gaiman. Głównie Pratchett. Wybór tych, którzy mnie nawracali był chyba niezły, bo od roku czytam praktycznie tylko fantastykę. I nie zgodzę się, że nie znając fantasy sporo się traci, czytając Pratchetta. Pewnie coś się traci, ale w tych książkach jest tyle nawiązań do innych gatunków literatury i do różnych dziedzin życia w ogóle, że chyba każdy, kto jako tako orientuje się w kulturze znajdzie znane sobie motywy i będzie się świetnie bawił. |
Autor: | Konto usuniete [ 06 mar 2008 14:54:24 ] |
Tytuł: | |
Ja sam nie wiem od czego zaczynałem albo to był Pratchett albo Tolkien . Tolkiena zacząłem od Hobbita a na Władce Pierścieni zmusiłem się dopiero 2 lata puźniej po przeczytaniu wielu innych książek . Ja osobiście polecam zaczac od Pratcheta lub cyklu Xanth |
Autor: | Bilberry [ 06 mar 2008 14:58:30 ] |
Tytuł: | |
A ja bym proponował Lema - na poważnie "Niezwyciężony" (klasyka SF) lub mniej poważnie "Dzienniki gwiazdowe" - w zależności co lubi. Dla mężczyzn dobre są kawałki, gdzie jest walka - jeżeli lubi filmy wojenne to na pewno polubi Grę Endera, Planetę Śmierci itp. |
Autor: | Adammol [ 06 mar 2008 15:09:53 ] |
Tytuł: | |
A może "Starfire" Webera? Sam w ten sposób "nawróciłem" kolegę w pracy. No, może "nawróciłem" to za duże słowo ale przeczytał ""W martwym terenie" i poprosił o więcej. Jak na człowieka, który czyta tylko instrukcje w robocie to całkiem nieźle. Pratchett też byłby dobry ("Prawda", "Straż! Straż!" czy "Złodziej czasu"), choć trzeba uważać. Nie każdemu taki styl pasuje. Sam zacząłem chyba od "Diuny" Herberta i seri "Eden" Harrego Harrisona. Bez względu na wybór drogi - powodzenia w nawracaniu. Adam |
Strona 1 z 2 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |