eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Stanisław Lem
https://forum.eksiazki.org/fantastyka-f26/stanislaw-lem-t1470-60.html
Strona 5 z 7

Autor:  Konto usuniete [ 30 maja 2008 0:48:56 ]
Tytuł: 

Ja czytałem kiedyś pilota Pirxa i bardzo mi się to podobało. Niestety nie czytałem jeszcze nic innego Lema. Słyszałem tylko ze "Solaris" (film) był słaby i to mnie odstraszyło od czytania póki co.

Edit by Obi: Ostrzeżenie za brak argumentów.

Autor:  lothar87 [ 06 cze 2008 15:59:13 ]
Tytuł: 

Może zaraz napiszę herezję, ale uważam że twórczość Lema wcale nie była dobra, powiem więcej, chcąc często zamaskować brak oryginalnych i zwariowanych pomysłów specjalnie stosował zawiłe opisy i skomplikowany język. dzięki temu może wydawać się że autor należy do tych z "wyższej pułki". uważam że tak nie jest. Ponieważ mój tata był zapalonym fanem fantastyki mam w domu całą ścianę książek o tej tematyce, w tym ze 4 Lema. Ja również od dziecka wykazywałem zainteresowanie fantastyką i większość z tych pozycji przeczytałem. Natomiast za nic nie potrafiłem przebrnąć przez Lema. Nazwijcie mnie ograniczonym ale formy językowe w jego książkach są tak przesadzone, że traci się całą przyjemność z czytania. Akcja schodzi absolutnie na 2 plan, i żeby jako tako zrozumieć tekst należy go przewertować kilka razy. Stanowi to sofistą męczarnię i dlatego uważam, że istnieją inne, lepsze sposoby spędzania wolego czasu przed książką; chociażby Tolkien

Autor:  Beast [ 06 cze 2008 16:23:01 ]
Tytuł: 

lothar87 napisał(a):
(...) chcąc często zamaskować brak oryginalnych i zwariowanych pomysłów specjalnie stosował zawiłe opisy i skomplikowany język. dzięki temu może wydawać się że autor należy do tych z "wyższej pułki". uważam że tak nie jest. (...)


Ja akurat nie odniosłem takiego wrażenia i dla mnie to były oryginalne pomysły( przynajmniej jeśli rozpatrywać czasy w których pisał, bo wiadomo, że po takim czasie wiele rzeczy które kiedyś wydawały się bardzo nowoczesne teraz są bardzo przestarzałe), które może były dość zwariowane, ale właściwie nie jest to jakaś większa wada w książkach SF( oczywiście z umiarem). Tyle, że to jest już subiektywna opinia czytelnika i każdy może mieć własne zdanie.

lothar87 napisał(a):
(...)Akcja schodzi absolutnie na 2 plan,


I to mi nie przeszkadzało, bo szybko zrozumiałem, że nie akcja jest tu najważniejsza.

lothar87 napisał(a):
i żeby jako tako zrozumieć tekst należy go przewertować kilka razy. Stanowi to sofistą męczarnię i dlatego uważam, że istnieją inne, lepsze sposoby spędzania wolego czasu przed książką; chociażby Tolkien


Tu również każdy odczuwa to inaczej, ja zwykle nie miałem aż takich problemów ze zrozumieniem.

Autor:  anrew [ 06 cze 2008 16:39:21 ]
Tytuł: 

Lem pisał charakterystycznie dla SF w tych latach i biorąc pod uwagę nasz wschodni blok - wtedy dominowała (fakt ,że męcząca) zawiłość techniczna i specyficzny język (czasem opis startu zajmował kilka kartek). Można jego twórczość zaliczyć do Twardej SF - jednakże nie tyle styl się u niego liczył co przebogata fantazja i umiejętność stworzenia przekonywujących rysów psychologicznych ludzi zwyczajnych postawionych wobec niezwyczajnych wydarzeń. Dla mnie klasykiem jest powieść "Powrót z gwiazd", która jest SF tyko dlatego, że dzieje się w nieokreślonej przyszłości gdy ludzie odkryli sposób na tłumienie swych emocji. "Tylko dlatego" ponieważ gdyby umieścić akcję we współczesnym świecie i zamiast środka tłumiącego emocje zastosować jakieś współczesne leki antydepresyjne plus odpowiednie narkotyki itp. to można by tą całą historię z powodzeniem opisać nie zmieniając zbytnio akcji. Dlatego ja tą powieść traktuję raczej jako psychologiczną a nie SF. Geniusz Lema objawia się przy okazji właśnie tym, że potrafił on wyjść poza swoją epokę i opisać świat bliższy nam współczesnym - m.in. takie zaaskakująco nieraz trafne spostrzeżenia dotyczące przyszłości zdobyły mu uznanie na całym świecie.

Autor:  Konto usuniete [ 19 cze 2008 12:30:34 ]
Tytuł: 

Hm! Lem sam o sobie nie mówił, że jest pisarzem SF. Wszystko przez komunistyczną cenzurę, która mogła przepuścić jego wizje tylko w takiej konwencji. Dla mnie Lem jest Prorokiem! Choć dla wielu zabrzmi to niesamowicie biblijnie. Sam nie zaliczał się do wierzących, ale w jego twórczości jest wiele odniesień do Boga i pytan o te problemy.
Lem jest filozofem i chyba ostatnim człowiekiem prawdziwie renesansowym w swojej wiedzy. Chłonął tę wiedzę ze wszystkich dziedzin i dzielił się nią, oraz ewentualnymi skutkami w przyszłości. I w wielu sprawach miał rację.

Autor:  Konto usuniete [ 23 cze 2008 2:47:05 ]
Tytuł: 

Sporo Lema przeczytałem... i trzeba przyznać, ze nie jest równy... Najfajniejszy jest środkowy okres jego twórczości. Co mi utkwiło w pamięci z jego twórczości to Golem.... Historia komputera wojskowego, który stał się pacyfistą i odmówił wykonywania rozkazów, który maił władzę nad czasoprzestrzenią i dokonał autodestrukcji. Powrót z gwiazd... zbyt się rozpisuje o świecie przyszłości, ale poruszył ciekawy problem wyobcowania kosmonauty powracającego na Ziemię po locie z prędkością podświetlą...
Kongres Futurologiczny... naprawdę warto... Matrix.

Autor:  Konto usuniete [ 04 sie 2008 16:11:47 ]
Tytuł: 

Książki Lema bardzo mi się podobały. Moje ulubione to opowieści o pilocie Pirxie.

/edit by muaddib2: Ostrzeżenie za brak argumentów.

Autor:  Konto usuniete [ 09 sie 2008 19:57:31 ]
Tytuł: 

mnie ksiazki Stanislawa lema nie przypadly do gustu kiedys zakupilem sobie Bajki Robotow ale to chyba nie moj klimat beznadziejne historie ktore w ogole mnie nie wciagnely ktore w ogole nie mialy sensu liczylem ze wciagnie mnie ta ksiazka ale okazalo sie inaczej zbyt skomplikowany jezyk zero akcji taka ksiazka bez ladu i skladu ktora nie trzyma sie kupy

Autor:  Konto usuniete [ 10 sie 2008 12:12:22 ]
Tytuł: 

Dzisiejsza młodzież niestety nie sięga często po książki.Starsi autorzy wogóle nie są im znani.Poza tym zmiany w naszym szkolnictwie często bezsensowne i mijające się z celem nie sprzyjają rozwojowi kultury czytania.Jeśli chodzi o twórczość Lema co najmniej trudną niedługo wogóle nie będzie on znany młodszym czytelnikom.

Autor:  Konto usuniete [ 14 sie 2008 14:01:39 ]
Tytuł: 

Uwielbiam twórczość Stanisława Lema, szczególnie "Cyberiadę" i "Szpital przemienienia" (oglądałem też jego adaptację filmową). Stanisław Lem posługuje się ciekawym, alegorycznym językiem, mówiąc o ważnych problemach w sposob zaszyfrowany. Jako dziecko przeczytałem "Bajki robotow" i "Opowieści o Pilocie Pirxie". Obie te książki zachwyciły mnie, wprowadzily w inny, nieznany, "kosmiczny" swiat. Rysowalem nawet komiks, adaptację "Opowieści o Pilocie Pirxie". :)

"Szpital przemienienia" porusza problematykę wojenną, akcja dzieje się w czasie II wojny światowej w szpitalu, [spoiler]do którego wkraczają hitlerowcy.[/spoiler]
Na pewno jest to lektura, która nie pozostawi Cię obojętnym. Film też jest świetny, [spoiler]jego dokumentalnosć swietnie przedstawiają ginące kolory, barwny obraz zamienia się w sepię.[/spoiler]

Autor:  dealba [ 01 wrz 2008 15:45:03 ]
Tytuł: 

"Okres" na Lema miałem gdzieś tak w latach 80-tych. Pamiętam, że nawet kupowałem większość książek, które były wtedy dostępne. Ale, w odróżnieniu od większości z Was, nie czytałem ani "Bajek..." ani "Opowieści...", a moją ulubioną jest, może trochę nietypowo, "Śledztwo". Pamiętam do dzisiaj wrażenie, jakie na mnie zrobiła. Przeczytałem ją w kilka godzin, skończyłem późnym wieczorem i... nie mogłem zasnąć. No cóż, byłem wtedy młody dzieciak :). Wiem, że jakieś 10 lat temu pojawił się w Teatrze Telewizji spektakl na jej podstawie. Serdecznie polecam i książkę i teatr.

Autor:  ramaya8 [ 06 paź 2008 18:49:27 ]
Tytuł: 

Zgadzam się również. Ja Lema pamiętam dwojako. Najpierw tak jak u wielu Pilot Prix, do którego niestety nie zostałam jakoś szczególnie zachęcona. Następnie po Lema sięgnęłam po wielu latach i był to również "Pamiętnik znaleziony w wannie". Przyznam się że czytając to po raz pierwszy poniekąd się męczyłam i z dzisiejszej perspektywy widzę że było na tę książkę za wcześnie co mnie do Lema na pewien czas zraziło. Dopiero po 3 latach studiów, kilku porządnych wykładach z filozofii, teorii polityki jak i historii Polski sięgnęłam po tę książkę po raz kolejny i niejako zaczęłam odkrywać jej znaczenie i fascynować Lemem. Myślę, że każdy Lema czyta na swój sposób i co najważniejsze w swoim czasie. Dlatego warto jest mimo czasem pierwszej niechęci spróbować jeszcze raz, bo może wtedy odkryjemy Mistrza dla siebie.

Autor:  Kell [ 10 paź 2008 12:29:23 ]
Tytuł: 

Nooo... czuję, że w końcu doczytam Lema:

Cytuj:
"Dzienniki gwiazdowe" Stanisława Lema - pierwszy tom nowej kolekcji w ramach Biblioteki Gazety Wyborczej - ukażą się w środę, 15 października. Seria obejmie najważniejsze dzieła pisarza, a także niepublikowane wcześniej utwory.

Kolekcja "Dzieła Stanisława Lema" składa się z 16 tomów, wśród których znajdują się m.in. "Solaris", "Opowieści o pilocie Pirxie", "Bajki robotów", "Doskonała próżnia", "Eden" i wiele innych. Oprócz znanych i popularnych powieści science fiction, kryminałów, satyr i recenzji, w serii ukaże się też niepublikowana dotąd niedokończona powieść "Sknocony kryminał".

Autor:  Konto usuniete [ 12 paź 2008 14:44:42 ]
Tytuł:  Lem w Gazecie

Na stronie agory jest juz oficjalny komunikat:

http://www.agora.pl/agora_pl/1,67266,5786703.html

(prawie) wszystkie książki Lema od najbliższej środy co tydzień z Wyborczą, każda z jakimś bonusem (wywiad, esej...).


pozdrawiam

Autor:  Kell [ 13 paź 2008 11:04:12 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Pierwszy tom kolekcji - "Dzienniki gwiazdowe" - dostępny będzie od 15 października w promocyjnej cenie 9,99 zł.

Kolejne części serii ukazywać się będą co środę, w cenie 19,99 zł.

Drogo :/ Rozumiem jakby wszystkie były w cenie 10 zł, to jeszcze, jeszcze. Ale 4 x 19,99 w miesiącu to już prawie stówa. W takim razie sobie odpuszczę.

Strona 5 z 7 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/