|
|
Teraz jest 21 lis 2024 20:28:40
|
Terry Goodkind - Cykl Miecz Prawdy
Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 27 lut 2008 15:42:44 Posty: 22 Lokalizacja: ÂŚlÂąsk
|
Terry Goodkind - Cykl Miecz Prawdy
Zdziwiłem się okrutnie, że na tak ostatnio dynamicznie rozwijającym się forum brak jest opinii dotyczących Terry Goodkinda i jego Cyklu Miecz Prawdy. Jest to moim zdaniem jedną z lepszych powieści fantasy wydanych w ostatnich latach. Sam nieprzepadam za seriam, w których na kolejne ksiązki czeka się rok bo zaczynam powoli zapominać co było 10 lat temu - a cykl Miecz Prawdy w tym roku powinien doczekać się dziesiątego tomu "Spowiedniczka" (org. Confessor). Gwoli przypomnienia cały cykl to:
1994 Pierwsze prawo magii (Wizard's First Rule)
1995 Kamień Łez (Stone of Tears) - 1995
1996 Bractwo czystej krwi (Blood of the Fold) - 1996
1997 Świątynia wichrów (Temple of the Winds) - 1997
1998 Dusza ognia (Soul of the Fire) - 1998
2000 Nadzieja pokonanych (Faith of the Fallen) - 2000
2001 Filary świata (The Pillars of Creation) - 2001
2003 Bezbronne imperium (Naked Empire) - 2003
2005 Pożoga - 2005
2006 Fantom - 2007
2007 Spowiedniczka(Confessor)
oraz minipowieść: 1999 Dług Wdzięczności (Debt of Bones).
Ostatnie trzy pozycje traktowane są jako trylogia Pożoga (Chainfire) - w istocie rzucony czar przewija się przez obie części. Mam nadzieję, że temat się rozwinie i podyskutujemy o Rchardzie Cypherze, Kahlan Amnel, Zedzie i innych rownie interesujących bohaterach powieści.
|
13 mar 2008 11:29:19 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 paź 2007 19:46:05 Posty: 53 Lokalizacja: KoziegÂłowy
|
Każdy ma swoje bardziej i mniej ulubione książki, ja natomiast raczej z pełnymi oporami przebrnąłem przez pierwszy tom, może jest to spowodowane ogólnym słownictwem tak jak by skierowanym do nastolatków. Nie mam nic do fabuły książki jak również do całego pomysłu ale czytając ten tom nieodmiennie kojarzył mi się charakter pisania z "Eragonem" i "Najstarszym". Dlatego przeczytałem tylko 1 tom z tego cyklu chociaż na dysku mam całość i sądzę, że kiedys z pewnością całość przeczytam.
Pozdrawiam Wilczek <<come back>>
_________________ Żyj i pozwól żyć innym !!!
Lubię być głaskany przez kobiety (z włosem a nie pod włos !!!), a jak się zbytnio rozochocę to kąsać zaczynam :-}
|
13 mar 2008 19:25:31 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 27 lut 2008 15:42:44 Posty: 22 Lokalizacja: ÂŚlÂąsk
|
Warewolf napisał:
Masz trochę racji Warewolf, Goodkind w istocie pisze językiem prostym co w znaczący sposób ułatwia mu ciągnięcie wątków przez tak długi okres. Ja nastolatkiem już nie jestem od pewnego czasu a prostotę wyrażania myśli uważam za zaletę. Jeśli zdecydujesz się na lekturę całej serii to zobaczysz, że dalej jest juz tylko lepiej.
|
14 mar 2008 10:44:25 |
|
|
Konto usuniete
|
Ja jednak zwrócę uwagę na kontrast po miedzy prostotą języka a późniejszymi opisami grabież dokonywanych przez żołnierzy ładu. Wydaje mi się że taki zabieg daje nam odczuć, mroczność która otacza opisywanych bohaterów.
|
14 mar 2008 12:47:53 |
|
|
Konto usuniete
|
Przecztytalem ta ksiazkie raczej mozna powiedziec serie w zeszlym roku i bardzo mi sie spodobala. Ostatnio postanowilem przeczytac wszystko jeszcze raz, i zachwycila mnie tak samo jak pierwszym razem.
Mam tez pytanie czy ktos ma te ksiazki w wersji PL
2005 Pożoga - 2005
2006 Fantom - 2007
2007 Spowiedniczka(Confessor)
bo mam je po EN i nie za bardzo mi sie chce je czytac w tej wersji jak by ktos mial to niech wysle na meila z gory dzieki
pozdro
|
14 mar 2008 14:25:24 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 09 lut 2008 12:01:53 Posty: 26
|
Właśnie jestem w trakcie czytania. Obecnie zaczynam tom 9, czyli Pożogę.
Wg mnie książki te mają w sobie coś wciągającego. Na początku trochę przerażała mnie długość całej serii, jednak w ferie siedziałam znudzona i zaczęłam to czytać. No i wpadłam. Przeczytałam 7 pierwszych tomów w tydzień.
Uwielbiam ten świat. Podoba mi się także przesłanie tej książki - o docenianiu życia. Chciałabym ujrzeć kiedyś taki pomnik, jaki wyrzeźbił Richard. Zobaczyć coś, co tak oddziałuje na psychikę, co wręcz krzyczy "życie!". Rozśmieszyła mnie też filozofia Imperium Bandakarskiego, ta ich ucieczka, gdy jest źle, uważanie, że świat jest nierealny.
Najlepsze jest i tak pierwsze prawo magii - ludzie są głupi... Cóż, genialne!
Co do języka... Mnie tam odpowiadał. Nie lubię w książkach zbyt wymyślnego stylu. Jak czytam, chcę się odprężyć, więc preferuję jak najprzystępniejszy język.
No to ja wracam do czytania, pozdrawiam!
_________________ Jeżeli dasz mi sześć linijek napisanych przez najbardziej uczciwego człowieka i tak znajdę w nich przyczynę do powieszenia go.
A.J. Richelieu
|
14 mar 2008 17:43:19 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 sie 2007 19:54:49 Posty: 88
|
Ja dopiero czytam tom 4. Utknęłam i jakoś nie mogę dalej ruszyć. Chyba jestem już zmęczona fantasy .
Na początku styl pisania mnie trochę denerwoawał. Brakowało w nim płynności. Miałam wrażenie, że autor pisał jakiś kawałek, po czym przerywał i dopiero po jakimś czasie zaczynał następny akapit. Ale z każdym tomem jeste lepiej. Świat jest ciekwie wykreowany, rozbudowany. Chociaż dosyć często pojawiałay mi się porównania z Kołem czasu Jordana. Takie wrazenie, ze już to gdzieś czytałam (Siostry Światła Mroku, obroże itd.). Autor opisuje wydarzenia prawie dzień po dniu. Nie mówię, że to źle. Jednak mógłby dać trochę odetchnąć głownym bohaterom. Chociaż miesiąc urlopu Bo w tej chwili po każdej wygranej od razu zwala im na głowę kolejne problemy. Zastanawiam się czy to jest realne. Czy normalnego człowieka nie załamałoby? Podoba mi się postac głównego bohatera. To, że zabija i skazuje na śmierć bez skrupułów. Nie ma wymówek, czy to kobieta, czy mężczyzna. Wróg to wróg. Poza tym przyjmuje prawdę o sobie ("Możemy być tylko tym czym jesteśmy. Nikim więcej, nikim mniej"). Nie biadoli - ojej dlaczego miałem takiego ojca itp. Tylko zamienia "piętno" w zaletę. Zobaczymy jak to się dalej rozwinie.
Pierwsze prawo magii jest genialne - możemy je zastosować w naszym świecie
Black.Messiah Pożoga po polsku jest tu
|
14 mar 2008 22:46:57 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 27 lut 2008 15:42:44 Posty: 22 Lokalizacja: ÂŚlÂąsk
|
Tak, pierwsze prawo magii w istocie ma zastosowanie w realu, ale kolejne następne też. To są prawdy ogólne wplecione w świat fantasy. Zed na początku, a dalej Richard w każdym tomie ujawnia, a tak na prawdę odkrywa kolejne prawa, które stanowią podsumowanie kolejnych części. Dla głównego bohatera to nowa wiedza i doświadczenie, dla czytelnika przyczynek do samodzielnego myślenia.
Czytanie cięgiem całego cyklu może zniechęcić, lepiej zrobić sobie przerwę na coś innego. Zawsze czytam trzy, cztery ksiązki na raz. Siadając w fotelu wybieram tą, o której wiem, że mnie dzisiaj nie znudzi.
|
14 mar 2008 23:23:08 |
|
|
Konto usuniete
|
Ja czytłem większość tomów kilka lat temu i pamiętając że mi sie podobały wziąłem się za końcową trylogię Chainfire. Cóż, muszę napisać iz mi odpowiada styl w jakim napisane są te książki. Podoba mi się to jak postacie bohaterów są rozbudowane a i świat przedstawiony przez autora przypadł mi do gustu. Dlatego tez mogę polecić do przeczytania ten cykl każdemu kto lubi fantasy.
|
15 mar 2008 12:18:41 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 12 mar 2008 22:31:02 Posty: 29
|
Przeczytalem caly cykl. Najbardziej podoba mi sie tom I: Peirwszwe prawo magii. Czytałem to zaraz jak sie tylko ukazalo dobre kilka lat temu, musze powiedziec, ze ta historia miala - przynajmniej dla mnie - powiew świeżości. Najbardziej podobał mi sie pomysl z zastosowaniem pierwszego prawa:). Kolejne tomy odobaly mi sie coraz mniej, az do okropnych Filarów świata i Bezbronnego imperium. Ostatnie czesci sa napisane przyzwiocie i to serie jako taka ratuje. Co mi sie nie podobalo to schemat w jakim toczy sie akcja, wiadomo, ze zaraz na poczatku coś przydarzy sie Kahlan i Richard przez resztę ksiaki bedzie starał sie ja ratować. Czytal ktos moze cykl Kolo czasu? Przeczytajcie - naprawdę fajne i dluugie, co najważniejsze: zauważycie niezliczone podobieństwa miedzy seriami (wspomniane wyżej Siostru Mroku, obroże, Bezimienny) z tym ze Kolo czasu powstało wcześniej. Kolejnym elementem ktory mi sie nie podoba to niektore teorie Goodkind'a, zauważyliście podobieństwo Imperialnego ładu do komunizmu? Nie chce tutaj bron Boże bronic ideologii ani tym podobnych, ale nie moglem nic poradzić na wrażenie nieznajomości tematu przez autora. Pomimo tych mankamentów cały cykl wciąga - jak to z cyklami:). Ogólnie fajna seria, plasująca sie w czołówce, o niebo lepsza od Forgotten Realms. Czekam na kolejne tomy, bo autor zapowiedział, że to nie koniec przygód bohaterów.
|
15 mar 2008 15:59:58 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 sie 2007 19:54:49 Posty: 88
|
buzka Ja przeczytałam Koło czasu wcześniej i też zauważyłam podobieństwa. Uważam, ze Koło czasu było lepsze. Lepiej rozwinięte wątki poszczególnych bohaterów. W przeciwieństwie do Richarda, Rand nie musi ciągle biegać i ratować przyjaciół. Radzą sobie sami a nawet często jego ratują. Wszystkie wydarzenia są ze sobą powiązane, ale nie wymagają obecności głównego bohatera. Hmm.. mówisz, ze pozostałe części gorsze? Chyba sobie zrobię przerwę jak radził zag66. Nie chcę się zniechęcić, a cykl jednak warto przeczytać.
zag66 Pewnie, że wszystkie prawa magii możemy odnieść do naszego świata. Jednak pierwsze możemy zastosować jak najbardziej świadomie. Pozostałe (na razie znam tylko 3) są mniej zależne od naszej woli. I trzeba uważać, zeby ktoś nie użył pierwszego przeciw nam (o czym się przekonał Zed)
|
15 mar 2008 16:19:19 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 12 mar 2008 22:31:02 Posty: 29
|
Ja też uważam, że Kolo czasu lepsze, jedyne co mi sie w nim nie podoba to to , że pod koniec pogubiłem sie w nazwach bohaterów i za bardzo nie wiedzialem kto jest kim:) (jest ich prawdziwa gromada, stale rosnąca).
Co do praw magii to nic dziwnego, ze możemy je odnieść do rzeczywistości skoro są zapożyczone z filozofii objektywizmu (objektywistycznej? - nie wiem jak to przetlumaczyc z angielskiego) stworzonej przez Ayn Rand.
Wiecie, najlepszy przepis na poczytna ksiażke fantasy to znaleźć jakaś teorie i potem stworzyć pod nią historie, najlepiej taką która udowadnia jej słuszność.
|
15 mar 2008 16:33:30 |
|
|
Konto usuniete
|
Polenizowalbym z ty mze cykl miecz prawdy jest gorszy od kola czasu. Wedlug mnie kolo czsu z kazda kolejna stawalo sie co raz gorsze a sama historiia mniej wiecej od srodka cyklu zaczela juz sie dluzyc i nudzic, a jesli chodzi o cykl miecz prawdy no to tez trzeba przyznac ze ogulnie tez mial gosze czesci ale ogolnie i tak wyglada pod tym wzgledem lepiej.
|
15 mar 2008 22:55:24 |
|
|
Konto usuniete
|
przecztalam cykl w zeszlym roku, wlasciwie jednym tchem:) wraz z kolejnymi tomami widac bylo wyraznie rozwoj Goodkinda jako pisarza! moze nie wszystko, co wymyslil bylo w pelni nowatroskie, ale stworzyl swiat dosyc spojny i pelny. z niecierpliowsica czekam na ostatni tom! z Kolem czasu nie mialam stycznosci ale po komentarzach widze ze chyba warto i musze nadrobic;) Rudi! nie poprzestawaj na 4 tomie - dalej robi sie znacznie ciekawiej!
|
17 mar 2008 13:22:02 |
|
|
Konto usuniete
|
A ja przeczytałem wszystkie części które wyszły po polsku i czekam na ostatnią:D pierwsze 3 tomu uważam za najciekawsze ponieważ historia w nich jest bardziej dynamiczna niż w pozostałych, potem miałem wrażenie ze tyle jest tych wątków miłosnych co w telenoweli a wkurzały mnie częste powroty do poprzednich części a 6 razy czytać o tym samym na rożny sposób ... no ja tego na plus nie zaliczę. Wykreowany świat bohaterowie i ogólnie cały cykl jest jednym z moich ulubionych może Honr Harington webera mi sie równie podobał:P Na plusy cyklu można zaliczyć ciekawie napisaną historię, ciagłą akcje i zawsze coś nowego jakaś zagadka nie rozwiązana.
|
18 mar 2008 23:50:11 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|