eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Programy do czytania eBooków na PC, tudzież innym sprzęcie
https://forum.eksiazki.org/software-i-hardware-f24/programy-do-czytania-ebookow-na-pc-tudziez-innym-sprzecie-t21-15.html
Strona 2 z 5

Autor:  Konto usuniete [ 01 mar 2008 10:48:43 ]
Tytuł: 

  1. PC, Windows XP;
  2. Zainstalowałem PocketVerdana oraz PocketGeorgia;
  3. Format tych e-booków to .doc;
  4. Tak;
  5. W Wordzie odczytuje poprawnie te pliki;
  6. uBook 0.9i, "witaminizowany".


muaddib2 napisał(a):
Mam nadzieję, że pomoże

Spróbuję, tylko wydaje mi się, że po takim przeniesieniu do Notatnika, całe formatowanie dokumentu się czyści. :?:

Autor:  muaddib2 [ 01 mar 2008 14:33:40 ]
Tytuł: 

tomekd napisał(a):

Spróbuję, tylko wydaje mi się, że po takim przeniesieniu do Notatnika, całe formatowanie dokumentu się czyści. :?:


Niezupełnie. :) Justyfikacja i akapity pozostają bez zmian - poniżej masz 2 przykłady - 1 to oryginalny plik w formacie .rtf (ten akurat nie sprawiał problemów z "krzaczkami" pod µBookiem, ale "krzaczył" mi po konwersji do midletu java i po przeróbce na txt wg mojej recepty pomogło :) ) a drugi to plik przerobiony na format .txt dokładnie w taki sposób, jaki opisałem powyżej (czyli z Zaznaczeniem Wszystkiego, wklejeniem do Notatnika i kodowaniem za pomocą Gżegżółki XP).

1. RTF

Obrazek

2. TXT - po wyżej opisanych przeróbkach

Obrazek

Różnica jest dosłownie minimalna, żeby nie powiedzieć żadna.

Autor:  chesuli [ 01 mar 2008 19:41:15 ]
Tytuł: 

Witam,

@tomekd - zaraz, czy dobrze zrozumiałem, że chodzi Ci o to, że uBook źle wyświetla fonty, ale na PC?
Jeżeli tak jest, to przyznam się, że oczekiwałem innej odpowiedzi :D Zazwyczaj problemy dotyczą ludzi korzystających z tego soft czytnika, ale na Palmach czy PocketPC.
Ale i tak już widać najprawdopodobniejszą przyczynę problemów - format plików doc. Na oficjalnej stronie Gowerpoint wśród formatów suportowanych przez uBooka brak jest format doc.
Zrób szybki test i skonwertuj w Wordzie jakiś z tych plików do rtf i spróbuj otworzyć w uBooku. Jak będzie dobrze, to przyczynę znamy, jak będzie dalej źle, to poszukamy przyczyny w konfiguracji.

Chesuli

Autor:  Konto usuniete [ 02 mar 2008 0:32:40 ]
Tytuł: 

Tak, stacjonarny PC. ;p

Kropka. .doców uBook nie odczytuje, poza tym mam jednego .rtfa którego odczytywał z krzaczkami... Jednak skopiowałem całą zawartość tego rtfa do pustego pliku (.rtf). I co?? I odczytuje tak jak powinien! Więc wszystko gra. Problem rozwiązany. Można oddzielić od wątku i podpiąć. ;p

Autor:  Konto usuniete [ 02 mar 2008 16:25:15 ]
Tytuł: 

Osobiście na PocketPC polecam Mobi. Ja używam go nastująco: Otwieram plik doc, rtf, pdf i zapisuję jako tekst kodowany windows. Takie pliki txt wklejam do folderu ebooks na mojej karcie SD i wkładam do pocketa. Mobi czyta pliki txt bez problemu tylko... na początku nie było polskich znaków. Na szczęście widziane żuczki coś mi przypominały ze starych czasów początków windowsa. Wystarczyło przekopiować do katalogu Windows/Fonts plik definicji fonta o kodowaniu CE (Nie Unicode), ustawić go jako domyślny w Mobi Readerze i polskie znaki wyświetlają się ślicznie.
Wady:
- Czasami potrafi się na jakiś czas 'zamyślać'.
- Brak szybkiego przejścia do strony o jakimś numerze.
Zalety:
- Czyta się niezwykle wygodnie.
- Pamięta kiedy czytaliśmy którą książke i w którym miejscu skończyliśmy.
- Pozwala zakładać zakładki.
- Bardzo rozszerzona konfiguracja - czcionka, odstępy pomiędzy liniami, kolory
- FREEWARE
Gdzieś spotkałem nieprzychylną opinię na jego temat. Zupełnie nie rozumiem dlaczego.

Autor:  arkadiusz1 [ 04 mar 2008 23:03:41 ]
Tytuł: 

omega88 testowałem expressivo z głosem Agaty oraz Jacka i mimo tego że w wersji 1.3.2. poprawiono wiele błedów oraz intonacje czytanego tekstu mimo zainstalowanego słownika wyjątków tekst czytany przez ten program był jakiś bezbarwny.Do książek to on sie nie nadaje,może do filmów jeśli ktos ma problemy z czytaniem tekstu podczas filmu ale nic poza.

Autor:  chesuli [ 04 mar 2008 23:23:20 ]
Tytuł: 

Witam,

Ja wiem, że tytuł tematu "Programy do czytania eBooków na PC, tudzież innym sprzęcie" jest dość pojemny, ale o różnego rodzaju"czytaczach" to już jest gdzie indziej, a mianowicie tu:

http://forum.eksiazki.org/viewtopic.php?t=1019.

Uprzejmie proszę o nie dublowanie dyskusji.

Chesuli

Autor:  papa [ 06 mar 2008 13:10:08 ]
Tytuł: 

Od ca dwóch lat używam zestawu Simpad + ubook 0.8. Jeśli nie jest to czytanie "w biegu" to sądzę, że jest to kombinacja optymalna, oczywiście po wykluczeniu e-papieru. Od wczoraj mam dodatkowo laptopa (m.in. do czytania w domu, bo ktoś inny podbiera mi Simpada ;-)) i za radą forumowiczów (no i nie chce mi sie zmieniać nawyków) chcę wypróbować ubook'a na PC. Mam obecnie wgraną wersje demo 0,9g (nie "i"), nie testowałem jej, poza ustawieniami (no i wprowadzeniem polskich fontów). Czy wersja demo ma jakieś istotne ograniczenia techniczne, i czy wersja "g" różni się znacząco od "i"?
Przetestował tez ybook'a ale jakoś mi niezbyt odpowiada: rzecz gustu. Kiedyś używałem bodajże mobipocketa, ale na Simpadzie ówczesna wersja działała dość niestabilnie. Najlepszy jednak okazał się ubook. No i polecam Simpady, tańsze wersje można kupić za ca 300-400 zł (wadą jest rozmiar: szklany ekran ma 8 cali ale i rozdzielczość 800*600). W tandemie z ubookiem daje sie wyświetlić wie przyzwoite strony (w poprzek nie lubię ;-)).

Autor:  muaddib2 [ 06 mar 2008 13:33:54 ]
Tytuł: 

papametro napisał(a):
Mam obecnie wgraną wersje demo 0,9g (nie "i"), nie testowałem jej, poza ustawieniami (no i wprowadzeniem polskich fontów). Czy wersja demo ma jakieś istotne ograniczenia techniczne, i czy wersja "g" różni się znacząco od "i"?


Znacząco chyba się te wersje nie różnią. Do znanych mi ograniczeń wersji demo należy wyświetlenie PO KAŻDYM "przekartkowaniu", strony z informacją, że używa się wersji demonstracyjnej.

Autor:  papa [ 06 mar 2008 21:12:00 ]
Tytuł: 

muaddib2 napisał(a):
papametro napisał(a):
Mam obecnie wgraną wersje demo 0,9g (nie "i"), nie testowałem jej, poza ustawieniami (no i wprowadzeniem polskich fontów). Czy wersja demo ma jakieś istotne ograniczenia techniczne, i czy wersja "g" różni się znacząco od "i"?


Znacząco chyba się te wersje nie różnią. Do znanych mi ograniczeń wersji demo należy wyświetlenie PO KAŻDYM "przekartkowaniu", strony z informacją, że używa się wersji demonstracyjnej.



Faktycznie, sprawdziłem. W wersji "g" co dwie trzy strony pojawia się taki komunikat i trzeba "przewrócić kartkę". Czy można liczyć na jakiś środek zaradczy, np. na PW? Do wersji "i" lub "g", obojętnie; z góry dziękuję za poradę.
Przeczytałem też o wersji 2008c, śladem poprzedników też zamierzam ją przetestować, więc jeśli test może odbyć sie bez reklam, to byłoby milo.
Pewnie to nie nowość, ale może komuś się przyda. W Simpadzie prawie od początku używam ubooka z czarnym tłem i białymi literami. Mniej meczy sie wzrok, no i może akumulator trzyma dłużej. Podobną metodę można zastosować w wielu innych czytnikach programowych (kiedyś np w QR-tekście, albo w TAG-u - też dało się na nich coś przeczytać, ten drugi dziła w DOS-ie ;-).

Autor:  lukaasm [ 08 mar 2008 1:02:51 ]
Tytuł: 

Nawet nie wiedzialem ze takie programy istnieja ;]zawsze bylo doc,rtf na PDF i na full screen z adobe acrobat reader ;] Teraz trzeba pomyslec ktory przetestowac ;]

Autor:  papa [ 08 mar 2008 1:19:18 ]
Tytuł: 

Programy istnieją i warto poeksperymentować z ich ustawieniami. Np. w wielokronie wyżej wspomnianym ubooku. można uzyskać ustawienia, które zaspokoją potrzeby prawie wszystkich użytkowników. W wersji PC można m.in. używać czcionek systemowych, albo wgrać specjalne fonty przeznaczone dla naszej rodzimej wersji. To działa m.in. w demonstracyjnej wersji programu, choć można też użyć np. fontów systemowych (nieźle wyglądają).
Nie jestem pierwszym, który zauważył wiele zależności, dziękuję dwóm współforumowiczom, którzy mi to przypomnieli, wsparli i zwrócili uwagę na oczywistości. Do korzystania ze sprzętu przenośnego wystarcza wersja 0.8 (podobno ostania niepłatna).

------------------ Dodano: Wczoraj o 0:19:18 ------------------

Autor:  Konto usuniete [ 08 mar 2008 21:45:51 ]
Tytuł: 

Chesuli wywołał mnie do odpowiedzi (z innego wątku w dziale hardware), więc powtarzam mój post i tutaj:
--
Czegu używam do czytania:

Wyciągam mojego PPC i patrzę:
AlReader v2.3
http://alreader.kms.ru

Ja go mam po angielsku, z polskimi fontami itd. Zero problemów z uzywaniem, czyta się bardzo dobrze. Jest szybki, można spokojnie czytać obróciwszy PPC do czytania w poziomie (o wiele lepiej się czyta dłuższe linijki), można sobie ustawić tło itd.
Przedtem używałem ubookreadera, ale nie czytał mi niektórych ebooków. Mobipocketa też miałem - gorszy niż Alreader.

Co do Alreadera to na PDAClub jest wątek:
http://pdaclub.pl/forum/index.php?topic=54575.0
w którym jest wszystko wytłumaczone: co i jak :) Są też linki (nie sprawdzałem czy jeszcze działają - ja z nich ściągałem program z rok temu).

Polecam! :)

TT

Autor:  muaddib2 [ 08 mar 2008 23:55:49 ]
Tytuł: 

Alreader wygląda naprawdę zachęcająco. Chętnie poczytałbym na jego temat więcej, bo na PDAclub w tym wątku 99 procent autorów postów ogranicza się do spuszczania nad tym, jaki to program rewelacyjny a na temat obsługi polskich znaków jeden, czy dwa posty, które i tak dość słabo naświetlają ten problem.

I czy ja dobrze wyczytałem? Ten program nie jest freeware'owy, tak?

------------------ Dodano: Dzisiaj o 22:09:42 ------------------
Kurcze, wszystko po rusku :) Na screenach wygląda miodnie :) ale mogliby chociaż stronę walnąć po angielsku, bo mocno mnie od tego programu to (wiem, że niesłusznie) odstręcza.

@Demonek Gdybyś mógł rzucić kilkoma szczegółami. Na czym konkretnie używasz Alreadera i w jaki sposób uzyskałeś angielskie menu i polskie czcionki. Jakie formaty to-to obsługuje a może nawet jakiś mini-poradnik być podpiął pod pierwszy thread w tym dziale, to sądzę, że nie tylko ja byłbym Ci wdzięczny.

------------------ Dodano: Dzisiaj o 22:51:21 ------------------
Dobra, znalazłem na czym czytasz... coś podejrzewam, że z wersją Alreadera na moją Cassiopeię raczej krucho będzie :)

------------------ Dodano: Dzisiaj o 22:55:49 ------------------
...a chrzanić to ;) Na PDAclub tak Alreadera chwalą, bo nowszych wersji Mobipocket Readera nie znają ;) Jak na razie nie sądzę, żeby istniał lepszy, bardziej funkcjonalny i jednocześnie uniwersalny program. Poza tym po jaką cholerę mi 150 wodotrysków Alreadera skoro mi tylko o wygodne i bezstresowe czytanie chodzi? A Mobipocket jak dotąd spełnia ten najważniejszy warunek. No i z polskimi znaczkami jaj żadnych nie robi :)

Autor:  chesuli [ 09 mar 2008 1:27:11 ]
Tytuł: 

Witam,

muaddib2 napisał(a):
...mi tylko o wygodne i bestresowe czytanie chodzi? A Mobipocket jak dotąd spełnia ten najważniejszy warunek. No i z polskimi znaczkami jaj żadnych nie robi :)


No to @muaddib2 czas najwyższy przeprosić się z uBookiem :lol: Po co Ci te "wodotryski" z Mobipocket Readera i wymagana w jego przypadku konwersja na prc. Nie lepiej czytać sobie w rtf, jak Pan Bóg przykazał?

A propos, to wyszedł nowy uBook - wersja 2008. Obecnie jest to wersja 2008c. Już nawet dzieli wyrazy przy wyświetlaniu (ten hyphenator wcale nie jest taki zły :-) )

Strona 2 z 5 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/