W dawnych czasach, kiedy do czytania korzystałem z MS Worda, po prostu po skończeniu czytania wycinałem fragment, do którego doczytałem i zapisywałem dokument.
Jednak w chwili obecnej do czytania służą programy, takie jak
µBook Reader,
Mobipocket Desktop Reader, czy
yBook Reader, które zapamiętują, w którym miejscu skończyło się czytać. Polecam zapoznanie sie z
TYM tematem - myślę, że kiedy zaczniesz używać któregoś z ww. programów zapomnisz o swoim problemie.