eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Jakie to forum straszne :(
https://forum.eksiazki.org/offtopic-f20/jakie-to-forum-straszne-t3621.html
Strona 1 z 1

Autor:  Shizuka [ 19 maja 2008 23:05:09 ]
Tytuł:  Jakie to forum straszne :(

Jakiś czas nosiłam się z zamiarem założenia takiego posta, aż w końcu stwierdziłam, że czasem w życiu trzeba zaryzykować, no i powstał. Zastanawiam się tylko, czy tu pozostanie :)
Jest na forum kilka przepełnionych frustracją postów, pojawiają się tematy typu: rygor, pańszczyzna i tym podobne. Zamknięcie tematu sprawy nie załatwia sprawy, co zapewne admini wiedzą. Dystans między adminami i użytkownikami nie pomaga forum "stać się przyjemnym miejscem". Dlatego też zakładam ten temat w dziale "offtopic", między tematem o telekinezie a dyskusji o Powstaniu Warszawskim - chyba pomoże to w zmniejszeniu tego dystansu, prawda? Bo to właściwie ma ten temat na celu - chciałabym żeby to było takie miejsce, gdzie można się wypowiedzieć nie drżąc z obawy że otrzyma się ostrzeżenie za nieznajomość regulaminu/niezadowolenie/brak inteligencji (oczywiście przesadzam), okraszone kąśliwym komentarzem. Nie mówię, że mamy od razu znieść wszystkie zasady, ale przydałoby się trochę... luzu, inaczej zrobi się tu naprawdę nieznośnie. A myślę że przydałby się tu temat rozładowujący atmosferę, coś jak kabarety polityczne za PRLu (wybaczcie porównanie). Zaznaczam, że nie mam jakichś specjalnych zastrzeżeń do pracy moderatorów, forum jest jakie jest i musimy sobie z tym radzić. Chodzi mi o to, że czasem warto porozmawiać jak człowiek z człowiekiem, bez takiej sztywnej formy.

Ciekawa jestem czy mój pomysł wypali, czy też mój idealizm rozbije się o szarą rzeczywistość :) Cóż, zobaczymy.

Autor:  Obi-One [ 19 maja 2008 23:41:31 ]
Tytuł: 

Macie PW, maile, w moim przypadku nawet gg - chcecie porozmawiać z adminem jak człowiek z człowiekiem, to zróbcie to najlepiej prywatnie. Można się łatwiej dogadać, bo nie towarzyszą temu emocje rozmowy przed publicznością. Nie wiem czemu większość zamiast napisać PW z prośbą o wyjaśnienie woli krzyczenie na forum. Wybacz, ale nie mam już dzisiaj siły na polemikę na poziomie. Jeśli o taką Ci chodzi, to zapraszam do mnie na gg - jutro po 17 powinienem być. Na pewno się nie zawiedziesz. Natomiast jeśli chcesz ponarzekać otwarcie, to poniżej masz temat o mnie. Fakt - stary i do dawna nie używany i powstał w trochę innym celu (złośliwość Chosenone nie znała granic), ale proszę bardzo - możesz tam na mnie pomstować ile chcesz i nie dostaniesz za to ostrzeżenia. No, może jeśli zaczniesz obrażać moją matkę i resztę rodziny oraz przodków, a także przeklinać moich potomków - wtedy zareaguję ostrzej. Możesz mnie nawet nazywać karłem, tak jak wirez (niezależnie od tego jak bardzo będzie to śmieszyło pewne osoby). Nie wiem, jak zostanie to przyjęte przez innych, więc korzystaj póki możesz. :P

Autor:  muaddib2 [ 19 maja 2008 23:48:56 ]
Tytuł:  Re: Jakie to forum straszne :(

Shizuka napisał(a):
A myślę że przydałby się tu temat rozładowujący atmosferę, coś jak kabarety polityczne za PRLu (wybaczcie porównanie). (...) Chodzi mi o to, że czasem warto porozmawiać jak człowiek z człowiekiem, bez takiej sztywnej formy.


Wybacz, ale administracja i moderatorzy to nie Latający Cyrk Monthy Pythona i choć poczucia humoru nam nie brakuje, to przy sto pięćdziesiątym spamowatym poście dziennie, który trzeba sprzątać tylko dlatego, że się komuś "fajny film podobał i książka wciągająca była" to już człowiekowi do śmiechu nie bardzo jest :(

Autor:  Shizuka [ 20 maja 2008 15:09:41 ]
Tytuł: 

Ależ ja w stu procentach zgadzam się, że człowiekowi się wszystkiego odechciewa po usunięciu iluśtam bezsensownych postów i wcale się Wam nie dziwię. Zresztą nie miałam wcale zamiaru krytykować kogokolwiek, a tym bardziej obrażać czyichkolwiek potomków, babć, dziadków, czy zwierzątek domowych. Chciałam raczej założyć post o tematyce ogólnoforumowej, taką ogólną dyskusję.
Może warto by jednak zostawić ten temat na jakiś czas? Jeśli się nie przyjmie, albo zacznie się wyzywanie czy bezsensowne komentarze to się go zamknie, ja będę siedzieć cicho, a moderatorzy będą mogli straszyć moim przykładem forumowiczów ;) Może tak być?

Autor:  Rasalom [ 20 maja 2008 15:47:03 ]
Tytuł: 

Nie mogę powstrzymać się od komentarza... :D Już widzę tę miłą i przyjazną pogawędkę administracji i zawsze zadowolonych użytkowników... Sielanka :D A tak konkretnie, to temat może wypalić... O ile zabierze się dostęp do tego działu osobom poniżej 5 postów :P
@Obi... Spokojnie... Nie będziemy zaglądać babciom w kartoteki :D

Dla odmiany zupełnie poważnie: Mam nadzieję, że nie przerodzi się to w Księgę Ostrzeżeń i Banów :D Przed napisaniem czegokolwiek: Użytkowniku-myśl... Administratorze/Moderatorze-Weź "Persen" i wyluzuj... :P

Autor:  mako [ 21 maja 2008 0:01:57 ]
Tytuł: 

Chyba wiem o co sie rozchodzi ... ;)

Obi ... uzytkownicy domagaja sie takiej formy forum ... jaka byla kiedys ... przed zmiana serwisu ... przed fuzja ... przed wprowadzeniem rygoru :) Wtedy kiedy isniala strona Ksiazki.freehost a forum to bylo jedno wielkie krolestwo off-topu :D

bylo tam troszke balaganu ... ale bylo milo i przyjemnie ... nei bylo dystansu ... a tu patrze a Admin juz nie jedna sie z uzytkownikami... moderatorzy nie biora udzialu w dyskusjach z takim zaintweresowaniem i przejeciem, a jedynie sa straznikami porzadku :P

Autor:  Rasalom [ 22 maja 2008 13:36:05 ]
Tytuł: 

Masz racje... Za naszej młodości... khee... khee... było lepiej... *zarzuca siwą brodę na plecy*. I użytkownicy byli inni i władza bardziej ludzka... Nie to co teraz... :P Teraz tylko stoją nad nami z biczem i męczą nas jakimiś regy... rygu... regulame... yyyy... regulaminami? Kiedyś to nikt nawet nie pomyślał, żeby to czytać... :P

[tryb poważny ON] Na starym forum, atmosferka była lepsza, milsza i wogóle cud, miód i orzeszki, ale teraz już i tak nie da się tego odtworzyć... Teraz mamy profesjonalny serwisik i żeby to się w kupie trzymało musi być rygor i tyrania :P Śmiem twierdzić, że admini i moderatorzy, po prostu nie mają czasu/sił brać (z wielkim przejęciem) udziału w dyskusji :P Coś za coś :P [tryb poważny OFF]

Autor:  mako [ 24 maja 2008 18:57:31 ]
Tytuł: 

No widzisz... kiedys to czlowiek sie naprodukowal, a i byly tego efekty ... tego typu temat byl by roznoszony przez wszystkich a tu ... cisza na sali ;P nawet administracja za bardzo sie nie wtraca w przebieg dyskusji :P

Autor:  elohim.sabaoth [ 25 maja 2008 8:34:55 ]
Tytuł: 

Rasalom napisał(a):
Na starym forum, atmosferka była lepsza, milsza i wogóle cud, miód i orzeszki, ale teraz już i tak nie da się tego odtworzyć...


Hej, tak luźna myśl (bo dzisiaj jakoś ścisłe mi się czerepu nie trzymają - wina grappy i rakiji).
Nie wiem, jakie było stare forum, bo wtedy działałem na zupełnie innym (reklama wycięta),
ale z tego, co widzę, 90% ludzi, którzy się tu rejestrują zaliczyłbym do tych, którzy mogą się
pochwalić umiejętnością czytania.
I tyle.
Co do czytania ze zrozumieniem - o, tu już gorzej.

I nie wiem, czy śmiać się, czy płakać. W sumie: nie mój cyrk, nie moje małpy.
Ale refleksja nasuwa się taka, że jak się tego nie przypilnuje i nie posprząta, to będzie smród po kątach.
Dziękuję za uwagę.

Autor:  Rasalom [ 25 maja 2008 8:52:27 ]
Tytuł: 

Dokładnie to napisałem... Pilnować trzeba :D Na starym forum było mało osob i był czas na żarty i pogawędki :D Teraz, jeśli chce się powrotu klimatu starego forum, trzeba pisać petycje do Boga o stworzenie 48 godzinnej doby :D

Autor:  Obi-One [ 25 maja 2008 11:58:12 ]
Tytuł: 

Stare forum, to było małe i luźne forum przy małej stronce, gdzie użytkownicy strony mogli powymieniać się poglądami, pogadać z innymi użytkownikami oraz z adminem. Teraz strony nie ma, jest dużo większa biblioteka, o trochę innym profilu, a profil forum też się zmienił. Teraz ma to być bardziej forum o dyskusjach literackich, a nie królestwo spamu i offtopu. :P Zresztą popatrzcie na liczbę osób - tu jest ich ponad 20 razy więcej. Tak więc nie ma co porównywać. No i tam mimo wielu luźnych dyskusji był jakiś poziom trzymany przez wszystkich. Tutaj niestety wiele osób tego poziomu trzymać nie chce, stąd też bardziej rygorystyczna moderacja.

@elohim.sabaoth
A mieliśmy nadzieję, że osoby ściągające ebooki i rejestrujące się na forum o literaturze jednak czytać potrafią. I to ze zrozumieniem. Niestety wiele osób po przeczytaniu na przykład Sagi o Ludziach Lodu Sandemo (47 tomów) nie potrafi napisać 3-4 zdań w dyskusji. To nie jest normalne IMO. I na takich userach nam nie zależy, więc ich tępimy.

@mako
Chcesz popisać prywatnie z adminem? Masz PW/maila/gg :P Zapraszam - chętnie pogadam z każdym.

PS. Jak wam tak zależy, to może otworzę stare forum i sobie tam pospamujecie? :P

Autor:  Rasalom [ 25 maja 2008 15:38:45 ]
Tytuł: 

Obi-One napisał(a):
Jak wam tak zależy, to może otworzę stare forum i sobie tam pospamujecie? :P


Spokojnie... Tu też dajemy sobie radę.... :twisted:

Autor:  Konto usuniete [ 17 cze 2008 12:14:52 ]
Tytuł: 

Shizuka napisał(a):
[...]Zamknięcie tematu sprawy nie załatwia sprawy, co zapewne admini wiedzą. Dystans między adminami i użytkownikami nie pomaga forum "stać się przyjemnym miejscem". [...] chyba pomoże to w zmniejszeniu tego dystansu, prawda? Bo to właściwie ma ten temat na celu - chciałabym żeby to było takie miejsce, gdzie można się wypowiedzieć nie drżąc z obawy że otrzyma się ostrzeżenie za nieznajomość regulaminu/niezadowolenie/brak inteligencji (oczywiście przesadzam), okraszone kąśliwym komentarzem. Nie mówię, że mamy od razu znieść wszystkie zasady, ale przydałoby się trochę... luzu, inaczej zrobi się tu naprawdę nieznośnie. [...]
Ciekawa jestem czy mój pomysł wypali, czy też mój idealizm rozbije się o szarą rzeczywistość :) Cóż, zobaczymy.


Świetny pomysł Shizuka. Obawiam się jednak, że temat zostanie potraktowany przez adminów, jako kolejna krucjata i tym samym zamknięty. Admini wiedzą, że to sprawy nie załatwi, ale... pozwoli im chwilowo uniknąć, nie interesującej ich dyskusji o zasadach forum (bo to dla nich temat odgrzewany, nieciekawy i nie podlegający dyskusji). Zasady te ustalili oni, a my tylko do nich przystępujemy i mamy bez dyskusji akceptować. Ta forma w ich ocenie zagwarantuje, że forum będzie o książkach. To, że będzie nudne, jak flaki z olejem ich nie bardzo interesuje, bo oni nie mają czasu na takie drobiazgi. Oni, wyobraź sobie mają misję - pilnują tu porządku :). Ale dla mnie, tak pojmowana rola admina, to pomyłka, ale ja i tak dobrze się tu bawię (może właśnie dlatego, że lubię ludzkie słabości, bo sam mam ich bez liku).

mako napisał(a):
Obi ... uzytkownicy domagaja sie takiej formy forum ... jaka byla kiedys ... przed zmiana serwisu ... przed fuzja ... przed wprowadzeniem rygoru :) Wtedy kiedy isniala strona Ksiazki.freehost a forum to bylo jedno wielkie krolestwo off-topu :D bylo tam troszke balaganu ... ale bylo milo i przyjemnie ... nei bylo dystansu ... a tu patrze a Admin juz nie jedna sie z uzytkownikami... moderatorzy nie biora udzialu w dyskusjach z takim zaintweresowaniem i przejeciem, a jedynie sa straznikami porzadku :P


nie bywałem tu wcześniej, ale opis poprzedniego forum wydał mi się ciekawy ;) szkoda, że tak późno dołączyłem i załapałem się tylko na obecną wersję. Jeśli chodzi o dystans, to wyjąłeś mi to z ust...tu jesteśmy My i Oni, a nie ma wspólnoty.

Rasalom napisał(a):
[tryb poważny ON] Na starym forum, atmosferka była lepsza, milsza i wogóle cud, miód i orzeszki, ale teraz już i tak nie da się tego odtworzyć... Teraz mamy profesjonalny serwisik i żeby to się w kupie trzymało musi być rygor i tyrania :P Śmiem twierdzić, że admini i moderatorzy, po prostu nie mają czasu/sił brać (z wielkim przejęciem) udziału w dyskusji :P Coś za coś :P [tryb poważny OFF]


co do profesjonalizmu serwisu, to mam uwagi, ale zachowam je dla siebie :) natomiast zgadzam się, że bardzo częstym tłumaczeniem adminów jest tu: "po wycięciu 1000 spamowych maili nie mamy już siły/ochoty/zdrowia etc... na bycie "user friendly". Taka mała skarga na zły los admina. A ja tylko przypominam, że to nie jest przymus...przecież jak ktoś nie ma siły to droga wolna...niech administrują Ci, którzy chcą aby forum było dyskusyjne nie tylko z nazwy.

Ktoś z Was słusznie zauważył, że prawie nikt sie tu w przedmiotowy wątek nie angażuje...ano nie...bo za to nie ma punktów na liczniku postów, więc większości użytkowników nie chce się tu nawet zaglądać - i nic dziwnego, bo po co ryzykować warna za wpis w jakimś pobocznym wątku. Ale to niestety świadczy o poziomie użytkowników tego forum - zustali tylko niektórzy pasjonaci a reszta to narybek próbujący dobrać się do biblioteki.

Autor:  Obi-One [ 17 cze 2008 17:34:59 ]
Tytuł: 

Po pierwsze jeśli nie podoba Ci się sposób prowadzenia tego forum, to albo załóż własne, albo przenieś się na inne. Skoro tu jesteś, to akceptuj nasz sposób rządzenia.

Częstym tłumaczeniem userów jest "Ale ci admini straszni i nieżyciowi i są tyranami i nie rozumieją nas!". Taka mała skarga na zły los użytkownika. Ja też przypominam - to nie jest przymus. Nie podoba się wam, to przenieście się. Niech piszą tutaj ci, którzy chcą i akceptują je takim, jakie jest.

O Twoim poziomie świadczy trollowanie. Za dużo hipokryzji i dwulicostwa. Tak więc Panu już podziękujemy.

Autor:  Jack [ 04 sty 2009 21:47:10 ]
Tytuł: 

Bywałem już na forach, na których byłem zaangażowany w - nazwijmy to - rozwój życia i tworzenie swego rodzaju wspólnoty na forum. Rozumiem Obi-One, że aby utrzymać forum w ryzach i nadać mu przez to jakiś odpowiedni poziom, wymagany jest czasem krótki postronek. Nużące potrafi być tłumaczenie dziesiątki razy dziennie tego samego. Najbardziej opanowany by tego nie wytrzymał. Stąd potrzeba jasnych, w miarę prostych zasad i pilnowania, by wszystko jakoś trzymało się przyjętych przez twórców/administratorów/moderatorów ram.

Przyznam, że przychodząc tutaj czułem się, jakbym stracił rezon. Takie podcięcie skrzydeł na dzień dobry. Nie krzyw się! Stój prosto! Każdą wypowiedź kończ hasłem jes ser! Czy można tego uniknąć? User-friendly admin jest jak potwór z Loch Ness. Podobno istnieje, ale nikt go nie widział. :)

Jak w wojsku: rzadko kiedy przełożony jest kolegą. A dobra władza, to sprawiedliwa władza. Wtedy da się żyć. A że scysje są nie do uniknięcia? Jasne! Forum jest otwarte, więc trafią się tacy, którzy będą błyszczeli swoją elokwencją i doświadczeniem, tudzież znajomością rzeczy. Z drugiej strony z pewnością pojawią się gimnazjalne chłopięta i dziewczęta z pytaniami typu: a co to jest e-book, bo ja chciałam znaleźć książkę. Tego nie można uniknąć.

A wracając do tematu założycielki tego wątku, może jakimś rozwiązaniem byłoby założenie hydeparku - wątku, który nie jest moderowany. Każdy wchodzi na własną odpowiedzialność. Niech tam się trolle wyszaleją.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/