eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Onyx 60 czy Pocketbook Pro 603, prośba o radę
https://forum.eksiazki.org/jaki-czytnik-wybrac-f177/onyx-60-czy-pocketbook-pro-603-prosba-o-rade-t9219.html		 Strona 1 z 2
Autor:  bebzoon [ 02 lis 2010 16:32:02 ]
Tytuł:  Onyx 60 czy Pocketbook Pro 603, prośba o radę
Gin Dobra,

jak mawia zaprzyjaźniony Anglik, po dłuższej przerwie wracam na forum z zapytaniem, proszę zatem o wyrozumiałość :-)
Umiera mi śmiercią naturalną wyeksplatowany PRS-505, stoję zatem przed dylematem kupna nowego urządzenia, do dyspozycji
mam około 1k, ekran nie musi być większy niż 6 cali, jestem przyzwyczajony do takiej wielkości,

Pytanie czy warto poczekać na Pocketbooka 603 ? deklarowane 14.000 stron na jednym ładowaniu robi wrażenie, nawet kiedy podzielimy przez 2,
zasadniczo interesuje mnie czy można korzystać w nim ze słownika, choćby w podobny sposób jak w onyksie 60 ?
Generalnie wszystkie informacje na temat mile widziane;

pozdrawiam

bebzoon
Autor:  Mori [ 02 lis 2010 17:00:49 ]
Tytuł:  Re: Onyx 60 czy Pocketbook Pro 603, prośba o radę
Z ciekawości: czemu nie Kindle 3, który kosztuje połowę tego, co Pro 603 czy Boox 60?
Autor:  Devasto [ 02 lis 2010 17:01:38 ]
Tytuł:  Re: Onyx 60 czy Pocketbook Pro 603, prośba o radę
Domyślam się, że po dłuższej przerwie nie jesteś za bardzo na bieżąco z rynkiem czytników, dlatego polecam ci poczytać o Kindle 3. Na dzień dzisiejszy, w wersji z WiFi kosztuje ~500zł z przesyłką. :zakrecony:
http://www.amazon.com/Kindle-Wireless-R ... d_i=507846


Mori, ubiegłeś mnie o całe 10sek. :)
Autor:  bebzoon [ 02 lis 2010 17:08:43 ]
Tytuł:  Re: Onyx 60 czy Pocketbook Pro 603, prośba o radę
Dziękuję za info Panowie, już badam temat :-)

pozdrawiam

bebzoon
Autor:  Magnes [ 02 lis 2010 17:42:12 ]
Tytuł:  Re: Onyx 60 czy Pocketbook Pro 603, prośba o radę
bebzoon napisał(a):
Umiera mi śmiercią naturalną wyeksplatowany PRS-505


Z ciekawości, co się z nim dzieje? Z ekranem coś się psuje, czy coś innego?

I również polecam Kindle 3. Po co tyle płacić za coś innego.
Autor:  Krzysztof Kopeć [ 02 lis 2010 18:09:47 ]
Tytuł:  Re: Onyx 60 czy Pocketbook Pro 603, prośba o radę
Cytuj:
I również polecam Kindle 3. Po co tyle płacić za coś innego.


Czytnik pocketbooka rozpoznaje zabezpieczenia ADE stosowane w wydawanych u nas książkach, ma możliwość wgrywania chyba dowolnej czcionki z komputera - którą można stosować do czytania, komunikaty menu są zawarte w pliku tekstowym, który można swobodnie edytować, ma panel dotykowy, ułożenie menu głównego jest całkowicie modyfikowalne, istnieje możliwość dogrania słowników i nie można wykluczyć, że czytnik posiada polski, istnieje możliwość zmiany mapowania przycisków...
Autor:  bebzoon [ 02 lis 2010 18:15:38 ]
Tytuł:  Re: Onyx 60 czy Pocketbook Pro 603, prośba o radę
Magnes napisał(a):
Z ciekawości, co się z nim dzieje? Z ekranem coś się psuje, czy coś innego?

I również polecam Kindle 3. Po co tyle płacić za coś innego.


- bateria chyba osiągnęła kres limitu ładowań, często się rozładowuje;
- zamarzanie ekranu + zwiechy, co zaczyna być uciążliwe (reanimacja to kilka godzin)

egzemplarz zakupiony po premierze w US, bardzo intensywnie eksploatowany (praktycznie codziennie), z racji częstych podróży wystawiany na działanie różnych temperatur, generalnie byłem zadowolony;

pozdrawiam
Autor:  chesuli [ 02 lis 2010 18:21:49 ]
Tytuł:  Re: Onyx 60 czy Pocketbook Pro 603, prośba o radę
@Krzysztof Kopeć - żeby było fair i w pełni prawdziwie, to należy napisać, również że czytnik:
1. obsługuje JEDEN ze stosowanych w Polsce systemów zabezpieczeń, tj. DRM Adobe;
2. ma możliwość wygrywania dowolnych czcionek z komputera, ale trzeba mieć na uwadze, że o ile nie wykupimy stosownej licencji, to w znaczącej większości przypadków kopiowanie czcionek np. z Windows jest nielegalne;
3. ma panel dotykowy, który wprawdzie jest przydatny, ale niestety zmniejsza zarówno kontrast, jak i jasność ekranu.

A co do konkurencyjnego czytnika, to:
1. trwają scenowe prace na lokalizacjami interfejsu;
2. również posiada słowniki i możliwość ich dogrania;
3. wykazuje się szybszą akcją zmiany strony;
4. posiada najnowszy model wyświetlacza o zwiększonym kontraście i jasności;
5. kosztuje z transportem mniej, a firma sprzedająca wykazuje się wręcz zadziwiającym, jak na Polskie warunki, supportem dla kupujących (choćby przejęcie VAT na siebie, wymiana za darmo czytników uszkodzonych z winy użytkownika)
Autor:  Magnes [ 02 lis 2010 18:41:47 ]
Tytuł:  Re: Onyx 60 czy Pocketbook Pro 603, prośba o radę
chesuli napisał(a):
o ile nie wykupimy stosownej licencji, to w znaczącej większości przypadków kopiowanie czcionek np. z Windows jest nielegalne;


Uwaga nietrafiona. Większość czcionek z Windowsa zostało udostępnione na licencji pozwalającej na kopiowanie. Są pewne wyjątki (bodajże Tahoma), ale użytkownicy legalnej wersji Windowsa mogą z tymi czcionkami prywatnie robić co im się podoba, w tym wgrywać na czytniki. Nie wspominając o morzu innych czcionek na rozsądnych licencjach, których w internecie jest multum. Sam używam do czytania czcionki Georgia, którą skopiowałem z Ubuntu, nie z Windowsa.

@bebzoon - dzięki za info, bałem się, że ekran po jakimś czasie pada, a to raczej wskazuje na samo urządzenie.
Autor:  Krzysztof Kopeć [ 02 lis 2010 18:47:27 ]
Tytuł:  Re: Onyx 60 czy Pocketbook Pro 603, prośba o radę
Cytuj:
1. obsługuje JEDEN ze stosowanych w Polsce systemów zabezpieczeń, tj. DRM Adobe;


Który jest stosowany przez przez Virtualo, a to oznacza również empik. Więc jeśli kupi się książkę tam, nie będzie żadnych problemów z jej uruchomieniem. Kindle nie obsługuje ŻADNYCH zabezpieczeń stosowanych w sprzedawanych u nas książkach. Nic co się u nas kupi nie pójdzie w niezmienionej postaci na czytniku.

Cytuj:
2. ma możliwość wygrywania dowolnych czcionek z komputera, ale trzeba mieć na uwadze, że o ile nie wykupimy stosownej licencji, to w znaczącej większości przypadków kopiowanie czcionek np. z Windows jest nielegalne;


Przyganiał kocioł garnkowi:

Cytuj:
1. trwają scenowe prace na lokalizacjami interfejsu;


Wszelkie zmiany jakie nie zostały zatwierdzone przez firmę też są nielegalne.
Po za tym działania sceny nie zmieniają faktu, że polskiego menu chyba raczej nie ma - nie wiem, nie interesuje mnie kindle - a jest całkiem prawdopodobne, że 603 będzie je posiadał na starcie.

Cytuj:
3. ma panel dotykowy, który wprawdzie jest przydatny, ale niestety zmniejsza zarówno kontrast, jak i jasność ekranu.


To już zależy od tego jakie ma się preferencję, jeśli chodzi o korzystanie z urządzenia.
Dla mnie możliwość robienia notatek odręcznych będzie miała kolosalne znaczenie.

Cytuj:
5. kosztuje z transportem mniej, a firma sprzedająca wykazuje się wręcz zadziwiającym, jak na Polskie warunki, supportem dla kupujących (choćby przejęcie VAT na siebie, wymiana za darmo czytników uszkodzonych z winy użytkownika)


Gwarancja jest z tego co wiem ważna przez rok, Pocketbook z tego co wiem też wymienia czytniki a daje dwa lata.
Autor:  chesuli [ 02 lis 2010 18:47:29 ]
Tytuł:  Re: Onyx 60 czy Pocketbook Pro 603, prośba o radę
@Magnes - już odszczekuję ten "argument" :oops: Jak widać zawsze można się dowiedzieć czegoś nowego :)
Autor:  hary [ 02 lis 2010 22:25:34 ]
Tytuł:  Re: Onyx 60 czy Pocketbook Pro 603, prośba o radę
Krzysztof Kopeć napisał(a):
Cytuj:
5. kosztuje z transportem mniej, a firma sprzedająca wykazuje się wręcz zadziwiającym, jak na Polskie warunki, supportem dla kupujących (choćby przejęcie VAT na siebie, wymiana za darmo czytników uszkodzonych z winy użytkownika)


Gwarancja jest z tego co wiem ważna przez rok, Pocketbook z tego co wiem też wymienia czytniki a daje dwa lata.

Tak na szybko przejrzałem dział o Pocketbook i nic tam nie czytałem o wymianie czytnika a jesli chodzi o Amazon mamy tu pare przykładow wymiany czytnika i to takich gdzie w Polsce jakikolwiek serwis o prosbe o wymiane czytnika z powodu (zasniecia i przygniecienia ,wypadku samochodowego,czy napadu ) zabiłby nas smiechem

EDIT by Chesuli: hary - poprawiłem ciut format quote, bo nie bardzo było widać, iż w cytacie są wypowiedzi dwóch różnych osób
Autor:  Krzysztof Kopeć [ 03 lis 2010 17:45:37 ]
Tytuł:  Re: Onyx 60 czy Pocketbook Pro 603, prośba o radę
Kindle jest tutaj popularniejsze, więc kupiło je więcej osób. A w takiej sytuacji szansa, że komuś coś się przez przypadek przytrafiło, jest automatycznie większa. Jeśli zaś żadna z osób posiadających pocketbooki nie skarżyła się na nie i na jakość obsługi, to znaczy, że po prostu nie musiała korzystać z serwisu. Ten zresztą jest realizowany w Niemczech (przy zakupie w pocketgoods.de) czyli w porównaniu do kindle tuż za miedzą.

Zasadniczo jest tak amazon i pocketbook to dwie zupełnie odmienne filozofię.
Przy kindle masz - mówiąc obrazowo - odpicowany samochód z katalogu, który w trakcie używania będzie mógł korzystać tylko z oryginalnych części importowanych z ameryki. Wykorzystywanie ich będzie czystą przyjemnością, jeśli tylko nie przekroczysz ładowności. Próba wykorzystania części pochodzących z Polski skończy się wizytą u ojca chrzestnego, który przy pomocy szemranego towarzystwa przystosuje ci je do amerykańskiego pojazdu.

Przy pocketbooku masz brykę może mniej lśniącą, ale za to na dzień dobry dostajesz zestaw narzędzi dzięki której możesz sobie w niej pogrzebać i dostosować do swoich potrzeb. Nie podoba się umiejscowienie siedzeń? Przestawiasz je albo wyrzucasz. Chcesz coś podkręcić albo ustawić? Droga wolna, tylko od ciebie jak to będzie działać. Nie mieszczą ci się rzeczy w środku? Dostawiasz naczepę. Masz jakieś polskie rzeczy? Będą pasować idealnie.


Mówiąc trochę bardziej wprost. Kindle jest świetne, ale zostało przystosowane tylko do amazonu - sprzedającego książki wyłącznie po angielsku. U nas eksiążki są wydawane jako epuby i pdfy z zabezpieczeniem ADE. Kindle w ogóle nie rozpoznaje formatu epub, każda pozycja, którą byś w nim kupił, musiałaby zostać poddana konwertowaniu - po tym jak zdjąłbyś zabezpieczenia (co jest nielegalne). Oczywiście są od tego odpowiednie programy, ale idea, że miałbym coś majstrować przy kupionych książkach w sytuacji kiedy są urządzenia, które poradzą sobie z nimi z palcem w nosie... No chyba by mnie coś trafiło. To ja nie mam się starać, żeby mi coś pasowało do czytnika, tylko mnie ma się to podsunąć pod nos. W każdym razie te same pliki pójdą na pocketbooku bez problemu.

Jeśli zamierzasz czytać tylko książki, to te 3 giga wolnej pamięci z hakiem na kindlu w zupełności ci wystarczą.
Jeśli jednak zamierzasz dorzucić jakieś komiksy czy książki audio... No to jest już gorzej. Cały "Władca Pierścieni" to trzy płyty CD, "Ojciec Chrzestny" - dwie. Szybko będzie mógł zapełnić. Pocketbook ma jeszcze mniej pamięci, ale możesz do niego włożyć kartę pamięci SD micro. Do 32 gigabajtów... Aha, w przypadku kindle z tego co wiem futarał trzeba kupować oddzielnie, pocketbook zaś dołoży poszewkę z neoprenu w zestawie z czytnikiem. Pewnie nie będzie nadzwyczajna, ale zawsze coś.


Po prostu zobacz co do ciebie bardziej przemawia.
Autor:  nightelf [ 03 lis 2010 18:20:25 ]
Tytuł:  Re: Onyx 60 czy Pocketbook Pro 603, prośba o radę
Jeśli chcę "czytać" audiobooki, to kupuję sobie odtwarzacz MP3 raczej :-) Jest o wiele mniejszy, poręczniejszy i w dodatku tańszy.
O jakości dźwięku się nie wypowiem, bo nie słuchałem pocketbooka.
Autor:  Krzysztof Kopeć [ 03 lis 2010 23:12:53 ]
Tytuł:  Re: Onyx 60 czy Pocketbook Pro 603, prośba o radę
Diabli wiedzą, co on tam będzie robił. Lepiej nich wie o takiej sytuacji ;) .
Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/