nowy czytnik do 350zł, nie kindle
Witajcie,
Przez lata korzystałam z Booxa A60s, niestety uśmierciłam go przypadkiem (albo "przypadkiem", tęskniąc za czymś nowym
). Niewiele myślać zamówiłam Booxa classic C67s, myśląc, że będzie to po prostu następca w swojej klasie. Popełniłam błąd nie czytając o tym, co jest aktualnie na rynku. Classic rozczarowuje ubóstwem opcji. Zastanawiam się, czy więc go nie wymienić na coś innego.
Moje oczekiwania:
- niezła obsługa pdfów (reflow)
- dotykowy (to jednak już standard w obsłudze)
- możliwość rozszerzeń (dobrze jest mieć pod ręką słownik) - to by oznaczało androida, ale tu się nie upieram tak strasznie
- podświetlenie mile widziane, acz niekonieczne
- znośny/dobry czas reakcji (tutaj akurat classic świetnie sobie radzi)
- cena tak do 350zł
- nie Kindle
Zastanawiam się nad Booxem Storia (jest na allegro za tyle, co dałam za classica, a z tego co widzę, ma przynajmniej możliwość wgrania aplikacji i dotyk) lub Afterglow (jw + podświetlenie). Ewentualnie PocketBook - przeglądając forum widzę, że ma wielu zwolenników - tylko jaki model? Coś jeszcze byście polecili?
dzięki!