
Re: Jaki czytnik wybrać za 500 - 600 zł
No owszem - narzekali wyłącznie ci, którzy kupili egzemplarz do chyba stycznia tego roku. Przycinało im. Wszedł nowy firmware i wszyscy zadowoleni

Też się skłaniam ku Kindlowi, ale martwi mnie jego zaplecze gwarancyjno-serwisowe przy zakupie w sklepie, a nie na amazonach itp.