Witam zastanawiam się, który z tych dwóch czytników wybrać? Sprzęt zakupiony zostanie w UK, czyli 109funtów za Paperwhite i 99 funtów za Kobo Glo. Chyba, że nie warto brać z podświetleniem i wtedy kobo mini za 59 funtów - ale czytnik używany będzie głównie w nocy więc domyślam się, że jednak podświetlenie bardzo się przyda. Więc co moglibyście mi polecić?

Ze względu na wsparcie (mam na myśli wsparcie użytkowników - rzuć okiem na sekcję Kindle i sekcję Kobo) - zdecydowanie Kindle PW.

Kobo Glo nie znam, więc do porównania się nie przydam, ale podświetlenia do nocnego czytania używam cały czas, jestem pewien, że nie będziesz żałował dodatkowego na to wydatku.
Czyta się super, trochę inaczej niż przy nocnej lampce. Trzeba się przyzwyczaić do "nicości" wokół książki (na początku ta "inność" trochę mnie rozpraszała. Nie "inność" raczej, a "fajność" i "superowość" której więcej uwagi poświęcałem niż lekturze).
Ostatnio zasypiam czytając, rano budzę się z czytnikiem na poduszce. Dziewczyna nie protestuje przeciw takiemu trójkątowi w łóżku...

Używam KPW.

rozumiem, ze Kindle ma lepsze wsparcie. Nie znam się zbytnio na tym, wiem tyle, że Kindle nie czyta epub, ale można to przekonwertowac online? Czy np egazeciarz zadziala tez na Kobo? A może są inne serwisy, które taką subskrybcję umożliwiają?