Niezdecydowanie oraz różnica w nazewnictwie
Witam wszystkich,
planuję zakupić czytnik do 550zł z obsługą MP3 (ewentualnie OGG). Waham się między "Onyx Boox A60" a "PRESTIGIO PER5162BEN". Wyczytałem tutaj, że ten drugi miewa problemy z softem(prawda?), lecz z drugiej strony ma 16 stopni szarości(Onyx Boox A60 ma 8, E Ink Vizplex - będzie widoczna różnica?). Dodatkowo w tej samej cenie do prestigio są dołączone słuchawki. Interesuje mnie także różnica w nazewnictwie: na
ceneo.pl, prestigio występuje pod dwoma nazwami:
- PRESTIGIO PER5162B
- PRESTIGIO PER5162BEN
Czym to się różni? Że jeden potrafi odczytywać ebooki z szyfrowaniem DRM czy jak?
Który czytnik jest bardziej stabilny i mniej kłopotliwy?