eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Iriver story HD, Kindle 3, Kobo czy inny .....? :)
https://forum.eksiazki.org/jaki-czytnik-wybrac-f177/iriver-story-hd-kindle-3-kobo-czy-inny-t10901-15.html
Strona 2 z 2

Autor:  Mori [ 25 sty 2012 1:53:16 ]
Tytuł:  Re: Iriver story HD, Kindle 3, Kobo czy inny .....? :)

Vroo napisał(a):
jeśli to ostatnie, kupuj kindle classic i nie wierz propagandzie, ze 1,5gb to mało miejsca :)

1.5 GB to mało miejsca! Ostatnio w robocie potrzebowaliśmy przenieść sobie między maszynami obraz wirtualki z CentOSem. Na mojego K4 to było za dużo, ale K3 kumpla akurat dał radę :P

Autor:  mikuda [ 25 sty 2012 2:28:54 ]
Tytuł:  Re: Iriver story HD, Kindle 3, Kobo czy inny .....? :)

Vroo, w takim razie jeśli skupię się na zadaniu podstawowym czyli czytaniu to i tak nadal najistotniejsza bedzie elastyczność pod względem obsługiwanych formatów...
więc nadal nie Kindle :P
Ciągnę dalej pytanie o ekran w Onyxie bo mi się tu zaraz off-topic o pojemnościach zrobi :D

Autor:  Vroo [ 25 sty 2012 8:35:15 ]
Tytuł:  Re: Iriver story HD, Kindle 3, Kobo czy inny .....? :)

Mori napisał(a):
1.5 GB to mało miejsca! Ostatnio w robocie potrzebowaliśmy przenieść sobie między maszynami obraz wirtualki z CentOSem. Na mojego K4 to było za dużo, ale K3 kumpla akurat dał radę :P


A na karcie SD 16GB dokupionej do Booxa to dopiero byście zaszaleli :)

Autor:  t3d [ 25 sty 2012 11:34:04 ]
Tytuł:  Re: Iriver story HD, Kindle 3, Kobo czy inny .....? :)

Mori napisał(a):
Vroo napisał(a):
jeśli to ostatnie, kupuj kindle classic i nie wierz propagandzie, ze 1,5gb to mało miejsca :)

1.5 GB to mało miejsca! Ostatnio w robocie potrzebowaliśmy przenieść sobie między maszynami obraz wirtualki z CentOSem. Na mojego K4 to było za dużo, ale K3 kumpla akurat dał radę :P

to nie masz w pracy sieci lokalnej? :D

Autor:  Robert ArtaTech [ 25 sty 2012 11:58:29 ]
Tytuł:  Re: Iriver story HD, Kindle 3, Kobo czy inny .....? :)

To może ja przybliżę sytuację.

mikuda napisał(a):
Mam w takim razie pytanie odnośnie ONYX BOOX
Czym się różni model 60 od A60?
Czy to są wersje Vizplex i Pearl?
W internetowych sklepach, na allegro i stronie producenta nie jest to zbyt jasno określone :/
Model "A60" niczym się nie różni od "60" (czyli Onyx Boox A60 = Onyx Boox 60).
Dodatek "A" pojawił się wraz z powstaniem nowych modeli z odmiennym układem klawiszy czyli serii "X" - dla odróżnienia. Onyx Boox produkowany jest od 2009 roku, dopisek "A" pojawił się w 2010.
Po prostu seria "A" to seria z kółkiem na środku, w którym jest 9 fizycznych klawiszy.
Ekran w A60 na początku produkcji był to zwykły Vizplex, później był montowany udoskonalony Vizplex (kontrast 8:1), a obecnie jest w nim montowany ekran Pearl (kontrast od 10:1 do 12:1) w zależności od serii. Producent uznał, że to udoskonalenie nie zmienia w tak istotny sposób produktu, by dodawać oznaczenie.
Faktem jest, że egzemplarze z Vizplexem mają 8 odcieni szarości, a te z Pearlem 16, w istocie, przy czytaniu tekstu ilość szarości nie ma znaczenia. Modele z ekranem Pearl pojawiły się w tamtym roku, zaraz po zakończeniu okresu wyłączności na ten typ ekranu dla Amazon.
Obecnie w sklepach w Polsce można kupić zarówno starsze (coraz mniej) jak i nowsze egzemplarze, różnią się ceną (niewiele) i opisem sprzedawcy.
Jednak przy praktycznym czytaniu różnica nie jest zauważalna, dopiero przy bezpośrednim porównaniu obu typów ekranu można zauważyć, wyłowić różnice.

Vroo napisał(a):
- jeśli liczysz na dodawanie programów i funkcji - no pod spodem i onyxa i kindla jest linux, ale w obu przypadkach (airs popraw mnie jeśli się mylę), to wymagać może modyfikacji oprogramowania co jest naurszeniem gwrancji
W przypadku czytników Onyx Boox istnieje "developer community", jest udostępniony cały SDK na stronie Technical support, jest też oficjalne forum "Onyx Boox Official English Forum" na którym są linki do innych forów (mniej oficjalnych), na których są omawiane różne modyfikacje i pisane programy czy skrypty dla czytników.
Modyfikacja oprogramowania, czy dodanie aplikacji nie powoduje utraty gwarancji, jednak nasze wsparcie gwarancyjne obejmuje tylko problemy z oficjalnie udostępnionym oprogramowaniem.
Czyli, jeśli komuś na skutek modyfikacji coś nie działa to wgrywa oficjalne oprogramowanie, które przywraca oryginalny system. Jeśli jednak użytkownik, na skutek niewłaściwego działania spowoduje, że czytnik nie działa i nie jest w stanie wgrać oprogramowania (brick), to reflashowanie urządzenia które możemy zaoferować odbywa się na jego koszt wraz z ewentualną przesyłką.

Przy problemach z czytnikami, które obejmuje gwarancja, naprawa odbywa się całkowicie na nasz koszt włącznie z przesyłką kurierem w obie strony.

Autor:  kajetan365 [ 25 sty 2012 19:24:23 ]
Tytuł:  Re: Iriver story HD, Kindle 3, Kobo czy inny .....? :)

mikuda napisał(a):
Witam ponownie! Właśnie spędziłem pół dnia jeżdząc po mieście i wygląda na to, że Poznań to jakaś e-bookowa dziura :D
Komputronik: tylko w jednym sklepie Iriver Story HD
Vobis: Tylko jednen Pocketbook za 1000 zł - bez rewelacji
Najbardziej mnie załamał Mp3Store: "Mamy tylko Iriver Story ale nawet jakbym miał inne to bym panu nie pokazał, pudełko jedynie"


W tym momencie muszę się podzielić z Wami tym, co spotkało mnie.

Nie mam jeszcze czytnika, wciąż czekam, ale decyzję już podjąłem (Onyx Boox A60). W związku z tym czytam i w miarę możliwości oglądam. Byłem pod koniec grudnia w warszawskim Vobisie i pobawiłem się Onyxem, sprzedawca się mną interesował. Zapytał nawet czy pakować :^ . Niewiele brakowało, a zgodziłbym się... Ale jeszcze nie czas.

Natomiast kilka dni później trafiłem przypadkiem do bytomskiego Vobisu (w M1). Wchodzę, i na witrynie widzę coś, co wygląda jak X60 (nie wiem czy wizualnie, na pierwszy rzut oka, jest różnica między X61s a X60, więc uznałem, że to X60). Pod nim jednak napis, że jest to A60 w cenie 799zł. Wołam sprzedawcę i pytam się, jaka jest cena tego, który tu stoi i o co chodzi, czy mogę go obejrzeć. Wziąłem do ręki, patrzę z tyłu, a to X61s. Sprzedawca wziął pudełko i mówi: "Rzeczywiście, ale tak nam przysłali, i tak to jest i koniec i ja nic z tym nie zrobię..." (parafrazując jego wypowiedź). Zamknął gablotę i koniec.

A ja się zastanawiam, czy tak trudno jest zmienić cenę i opis, szczególnie że klient pokazuje błąd. Błędy się zdarzają, to ludzka rzecz. Ale jeżeli zwracam uwagę, a on ma to w nosie... Miałem nawet nadzieję, że to X60 i kupię go za 799. Wtedy dopiero by było... :) Okazało by się pewnie, że nie, że to pomyłka, niech pan zrozumie i takie tam. Nie uogólniam, na pewno Vobis zatrudnia wielu specjalistów, więc pewnie pójdę niedługo do jakiegoś po Onyxa. Ale ten sprzedawca był wybitnie nieuprzejmy i nie miał pojęcia co sprzedaje.

A odnośnie tematu: wg mnie Onyx Boox A60 bije na głowę wszystkie Kindle. Oprócz jednej kategorii: jest od nich sporo cięższy.

Autor:  Zefiryn [ 25 sty 2012 21:04:59 ]
Tytuł:  Re: Iriver story HD, Kindle 3, Kobo czy inny .....? :)

kajetan365 napisał(a):
(nie wiem czy wizualnie, na pierwszy rzut oka, jest różnica między X61s a X60, więc uznałem, że to X60).


Różnica to brak piórka (w X60 jest wkładany w tylnej lewej górnej części urządzenia, więc z przodu można nie dojrzeć) i brak przycisku do uruchamiania wifi (górna częśc prawej krawędzi)

Autor:  Vanitum [ 27 sty 2012 10:10:28 ]
Tytuł:  Re: Iriver story HD, Kindle 3, Kobo czy inny .....? :)

mikuda napisał(a):
I proszę, wchodzę na forum a tu post Vanitum! :)
Powiedz mi więc drogi użytkowniku Kindla, czy mając już zasięg WiFi, mogę dokonać takich prostych operacji jak odbieranie/pisanie maili czy np przeglądanie niniejszego forum?
Czy próbowałeś już wgrywać ten notatnik i inne słowniki?

Jeżeli chodzi o przeglądanie stron, to póki co nie znalazłem strony która ie mi nie uruchomiła... w najgorszym wypadku wchodzisz na stronę dla komórek. Nie bedę jednak ukrywał, że nie jest to tablet i przeglądanie stron wymaga nieco cierpliwości. Ale jak trzeba coś sprawdzić ad hoc - kindle jest wygodniejszy niż nie jedna komórka.

Sam nie próbowałem nic dogrywać do kindle, bo raz że zaktualizowałem oprogramowanie do 3.3 (a o ile kojarzę JB wymaga opr. 3.1 - oryginalnie zainstalowanego w kindle), a dwa, że najzwyczajniej w świecie nie miałem czasu do tego usiąść (liczne nadgodziny w kancelarii, praca magisterska, sesja, i szereg innych obowiązków). Ale jak tylko go znajdę, zapewne zajmę się tą kwestią i jak siebie znam pogrzebię w oprogramowaniu (tak już mam że muszę sobie grzebać, zmieniać oprogramowanie, dogrywać aplikacje, na wszystkie urządzenia na które jest to tylko możliwe - pewnie mój BB też długo się temu nie oprze).

dawid napisał(a):
Vanitum, jak jest z tą konwersją, przekonasz się dopiero po czasie. Calibre jest dobry, ale nie cudowny, w niektórych przypadkach nie potrafi nawet dobrze przerobić plików RTF i ODT albo wywala się na prawidłowym, walidowanym HTML-u. Najwięcej perypetii miałem przy przerabianiu XI-wiecznej Biblii, skończyło się fiaskiem, trafiłem na dwa poważne błędy w Calibre, jeden jest nawet dobrze opisany przez innych użytkowników. Błędy odkryłem też w konwerterze Writer2ePub i ePubGeneratorze. Konwersja to zawsze tylko konwersja, przy złożonej strukturze dokumentu, nawet prawidłowej i bez ramek, kolumn, tabel itp. konwerter nie zawsze zadziała tak jak trzeba. Onyx odczytuje najwięcej formatów i to się czasem przydaje, pod tym względem bije Kindle'a na głowę.

Ja nie mówię że konwersja jest idealna... nic nie jest idealne. Ale jeżeli chodzi po prostu o odczytanie tekstu, to zazwyczaj w zupełności wystarczy. Osobiście jeszcze nie zdarzyło mi się, że nie mogłem czegoś skonwertować (mimo że robiłem sobie np. kodeksu ze spisem treści). Czasem to po prostu wymaga troszkę zaangażowania. Pamiętaj, że konwersji możesz też dokonywać bez calibre - za pomocą maila.

Poza tym ostatnio na polskim rynku e-booków lody zostały przełamane i nasi wydawcy wreszcie dostrzegli format mobi, dzięki czemu pojawia się coraz więcej pozycji, które można odczytać bez konwersji.

Jeśli jednak w dalszym ciągu chciałbyś koniecznie czytać epub, to z tego co wiem jest dodatkowy program instalowany do kindle, który to umożliwia.

Jest jeszcze jedna zaleta posiadania Kindle, o której wcześniej nie pisałem..... pokaż mi inny czytnik, na który same, codziennie rano, bez twojej najmniejszej ingerencji spływają cie newsy w formie gazetki z kilkudziesięciu portali internetowych (Wyborcza, Rzepa, Gazeta prawna, pclab, DI, Newsweek, polityka, wprost itd. itp.)

Autor:  Vanitum [ 27 sty 2012 10:10:33 ]
Tytuł:  Re: Iriver story HD, Kindle 3, Kobo czy inny .....? :)

mikuda napisał(a):
I proszę, wchodzę na forum a tu post Vanitum! :)
Powiedz mi więc drogi użytkowniku Kindla, czy mając już zasięg WiFi, mogę dokonać takich prostych operacji jak odbieranie/pisanie maili czy np przeglądanie niniejszego forum?
Czy próbowałeś już wgrywać ten notatnik i inne słowniki?

Jeżeli chodzi o przeglądanie stron, to póki co nie znalazłem strony która ie mi nie uruchomiła... w najgorszym wypadku wchodzisz na stronę dla komórek. Nie bedę jednak ukrywał, że nie jest to tablet i przeglądanie stron wymaga nieco cierpliwości. Ale jak trzeba coś sprawdzić ad hoc - kindle jest wygodniejszy niż nie jedna komórka.

Sam nie próbowałem nic dogrywać do kindle, bo raz że zaktualizowałem oprogramowanie do 3.3 (a o ile kojarzę JB wymaga opr. 3.1 - oryginalnie zainstalowanego w kindle), a dwa, że najzwyczajniej w świecie nie miałem czasu do tego usiąść (liczne nadgodziny w kancelarii, praca magisterska, sesja, i szereg innych obowiązków). Ale jak tylko go znajdę, zapewne zajmę się tą kwestią i jak siebie znam pogrzebię w oprogramowaniu (tak już mam że muszę sobie grzebać, zmieniać oprogramowanie, dogrywać aplikacje, na wszystkie urządzenia na które jest to tylko możliwe - pewnie mój BB też długo się temu nie oprze).

dawid napisał(a):
Vanitum, jak jest z tą konwersją, przekonasz się dopiero po czasie. Calibre jest dobry, ale nie cudowny, w niektórych przypadkach nie potrafi nawet dobrze przerobić plików RTF i ODT albo wywala się na prawidłowym, walidowanym HTML-u. Najwięcej perypetii miałem przy przerabianiu XI-wiecznej Biblii, skończyło się fiaskiem, trafiłem na dwa poważne błędy w Calibre, jeden jest nawet dobrze opisany przez innych użytkowników. Błędy odkryłem też w konwerterze Writer2ePub i ePubGeneratorze. Konwersja to zawsze tylko konwersja, przy złożonej strukturze dokumentu, nawet prawidłowej i bez ramek, kolumn, tabel itp. konwerter nie zawsze zadziała tak jak trzeba. Onyx odczytuje najwięcej formatów i to się czasem przydaje, pod tym względem bije Kindle'a na głowę.

Ja nie mówię że konwersja jest idealna... nic nie jest idealne. Ale jeżeli chodzi po prostu o odczytanie tekstu, to zazwyczaj w zupełności wystarczy. Osobiście jeszcze nie zdarzyło mi się, że nie mogłem czegoś skonwertować (mimo że robiłem sobie np. kodeksu ze spisem treści). Czasem to po prostu wymaga troszkę zaangażowania. Pamiętaj, że konwersji możesz też dokonywać bez calibre - za pomocą maila.

Poza tym ostatnio na polskim rynku e-booków lody zostały przełamane i nasi wydawcy wreszcie dostrzegli format mobi, dzięki czemu pojawia się coraz więcej pozycji, które można odczytać bez konwersji.

Jeśli jednak w dalszym ciągu chciałbyś koniecznie czytać epub, to z tego co wiem jest dodatkowy program instalowany do kindle, który to umożliwia.

Jest jeszcze jedna zaleta posiadania Kindle, o której wcześniej nie pisałem..... pokaż mi inny czytnik, na który same, codziennie rano, bez twojej najmniejszej ingerencji spływają cie newsy w formie gazetki z kilkudziesięciu portali internetowych (Wyborcza, Rzepa, Gazeta prawna, pclab, DI, Newsweek, polityka, wprost itd. itp.)

Autor:  mikuda [ 16 lut 2012 13:39:12 ]
Tytuł:  Re: Iriver story HD, Kindle 3, Kobo czy inny .....? :)

Witam ponownie! Przepraszam, że z takim opóźnieniem ale mam pracę "na zlecenie" i czasem siedzę długo w domu i nic nie robię a czasem prez 2 tygodnie nie wiem gdzie mam głowę a gdzie d...ę (wykropkowałem bo nie wiem ile osób podziela pogląd Kofty na temat tego wyrazu, hehe)
A w międzyczasie udało mi się obmacać kilka jeszcze urządzonek. Onyxy - dotykowe na palec i na piórko, Pocketbooki i inne. Funkcja ekranu dotykowego zupełnie mnie nie przekonała i uznałem, że po pierwsze jest bardzo niewygodna (zbyt duże opóźnienie w przypadku e-ink) a po drugie zbędna przy urządzeniu do czytania książek.
Piórko przez 95% czasu tkwiło by w obudowie a nawigowałbym i tak przyciskami.
Dotyk "palcem" w Boox i62 to kompletna porażka projektanta - niektóre mikroskopijne ikonki, oraz "pasek przewijania" (czy jak go nazwać) umieszczone są w samiusieńkich narożnikach i przy dolnej krawędzi (grafika i menu identyczne jak w A60). Gruba na prawie 2mm i niemal prostopadła do powierzchni ekranu krawędź obudowy spowodowała, że mimo raczej drobnych palców miałęm poważne trudności by z tych ikonek korzystać. No dobra, tyle gderania :)

W końcu postawiłem więc na niską cenę i zanabyłem drogą kupna Prestigio PER 5162 - mimo, na pierwszy rzut oka, topornego wykonania, po oswojeniu nie jest taki zły.
Ma normalną guziczkową klawiaturę, bardzo ładne i poręczne etui w komplecie (paradoksalnie chyba lepiej wykonane niż sam czytnik). Brak jakichś wodotrysków.
Wifi, Mp3, panią która czyta :) (choć i tak nie będę z niej korzystał), ZWYKŁY NOTATNIK :) i otwiera praktycznie każdy plik jaki mu wrzuciłem - pdf, doc, txt, rtf oraz mobi lub epub (jeden z nich otwiera drugi nie - nie pamiętam a nie mam akurat czytnika pod ręką).
Wszystko czego mi było potrzeba, mam go dopiero 2 dni i jak narazie kilkadziesiąt stron przeleciało, czyta się bardzo dobrze, prawdopodobnie pod tym kątem wszystkie 6" czytniki były by nie do odróżnienia.
Mam jedynie problem z wyżej wspomnianym Wifi ale to już raczej kwestia programowa ustawień lub firmware i podepnę się w tej sprawie do jakiegoś wątku w innym dziale.

Pozdrawiam, i dziękuję za wszystkie powyższe opinie i sugestie!

Autor:  Alcek [ 16 lut 2012 18:54:55 ]
Tytuł:  Re: Iriver story HD, Kindle 3, Kobo czy inny .....? :)

Małe sprostowanka Prestigio PER 5162 otwiera zarówno mobi jak i epub, a możliwość zaznaczania i zapisywania zaznaczenia jest w formacie mobi., fb2 i rtf.

Autor:  Vroo [ 16 lut 2012 21:08:16 ]
Tytuł:  Re: Iriver story HD, Kindle 3, Kobo czy inny .....? :)

A przy okazji pytanie - czy ten Prestigio zapisuje zaznaczenia dla mobi w formacie mobipocket, czyli w dodatkowym pliku .mbp w folderze z książką? Bo to by oznaczało, że jest kompatybilny z Kindle. :) Formatu zaznaczeń Amazon nie opatentował.

Autor:  Vroo [ 17 lut 2012 9:50:56 ]
Tytuł:  Re: Iriver story HD, Kindle 3, Kobo czy inny .....? :)

@athame: książki do Amazona obsługują bezpośrednio tylko czytniki Amazona, więc trudno tutaj mieć pretensje do Onyxa.

Ale:
- skoro jest obsługa MOBI, to bez problemu powinieneś przeczytać te książki z amazon.com, które są bez DRM (wbrew pozorom nie wszystkie mają zabezpieczenia), po prostu zmieniasz rozszerzenie z .azw na .mobi i wrzucasz do czytnika.
- dla kupionych które mają DRM, (ściągasz je np. do Kindle for PC) można zdjąć DRM, co już tutaj airs opisywał:
ogolnie-o-eczytnikach-f155/jak-czytac-ksiazki-z-amazona-na-innych-czytnikach-t10873.html

Autor:  airs [ 11 mar 2012 21:00:25 ]
Tytuł:  Re: Iriver story HD, Kindle 3, Kobo czy inny .....? :)

athame napisał(a):
A pliki .dvi też obsługuje? Bo jak nie to nie wszystkie formaty tylko niektóre wybrane. Nie obsługuje też książek od Amazon'a (tu jest największy wybór książek anglojęzycznych), więc bez takich zachwytów. Jakby do tego miał jeszcze evince to byłby warty zainteresowania (bo fbreader i cool reader w zasadzie dublują funkcje)
Jakbyś poużywał obu programów trochę, to byś wiedział, jak bardzo się od siebie różnią, nie tylko obsługą różnych formatów ebooków, ale i sposobem działania.
A jakie jeszcze czytniki oprócz Kindle obsługują zabezpieczony format Amazonu (AZW), skoro Amazon ma własność tego formatu i zabezpiecza te książki tak, żeby inne czytniki ich nie obsługiwały :?: Bo z mobi czy prc nie ma problemu.
Na koniec może jeszcze wyjaśnisz obecnym tu lamerom, co to są za formaty .dvi i evince (może też podasz przykład, który z czytników ma evince i obsługuje .dvi) i jakie mają potężne znaczenie w obsłudze i czytaniu ebooków :?:

Strona 2 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/