 | | |
| cosmowomen napisał(a): zdecyduje się jednak na booxa X61S (no i oczywiście sentyment do tej firmy.... Moj pierwszy czytnik..) | |
| | |
Jako była użytkowniczka X61S i obecna właścicielka i62 zdecydowanie polecam ten drugi. Co prawda jest sporo droższy od X61 (kosztuje 899 zł), ale wygoda użytkowania jest bezcenna
Potrzebujesz tylko jednego palca, żeby wszystko obsłużyć. Jest również dużo mniejszy, lżejszy i ma o wiele ładniejsze, wygodniejsze i o niebo lepiej dopasowane etui. Do torebki - jak znalazł. Ostatnio pokazywałam coś mężowi na X61, to palec sam "leciał", a naklikałam się, że hej. Jednak do lepszego człowiek się szybko przyzwyczaja... 
pozdrawiam
książek ze jakos tak dziwnie jak mam przezucac kartki...
czy mi to podpasuje. Z kołkiem juz miałam do czynienia a dotyk raczej mi nie jest do niczego potrzebny, tak samo jak rózne bajery typu wi-fi czy 3g od tego mam swoja nokie n8( z ktorej wlasnie pisze 
). Mam nadzieje ze to tylko to....? Czy to normalne ze bateria jest całkiem wyadowana??? Na razie podłaczyłam go do ładowania 3.5 h czekania... Brr masakra 
). Czytnik się włączył (panikara ze mnie hehe 
). Mam pytanie odnośnie karty SD. Czy muszę na niej utworzyć jakieś foldery(i jak je nazwać) do poprawnego odczytywania książek?? W moim starym booxie 60s karta była w komplecie i miała wgrane wszystkie potrzebne foldery, a jak jest z X61s??? Po naładowaniu baterii chciałabym zasiąść do czytania