Jest to
opowieść o skomplikowanych losach trojga głównych bohaterów uwikłanych w przemiany ustrojowe w Polsce, przeżywających miłość jako uczucie zarówno niszczące, jak i budujące. Są to elektryzujące historie trzech postaci, które łączy zagadka dramatycznych czasów, w jakich żyją. Autorka stworzyła ich portrety z pełnym wyobraźni współczuciem, co sprawia, że czytamy powieść w napięciu graniczącym z fascynacją.
Edward i Justyna stanowią zjawiskowo piękną, kochającą się parę. On studiuje politologię, a ona jest studentką Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Podczas „solidarnościowego karnawału” dziewczynę porywa antyreżimowa walka. Zakochuje się niespodzianie w jednym z przywódców Niezależnego Związku Studentów – nieatrakcyjnym, niższym od niej Mateuszu, i przeprowadza się do niego. Edward szaleje z rozpaczy, upokorzenia i bezsilności. Jest zagorzałym komunistą, synem sekretarza partii. Gdy Mateusz zostaje internowany zdesperowana dziewczyna zwraca się do niego z prośbą o interwencję jego ojca w sprawie ukochanego. Po zwolnieniu Mateusza, młodzi biorą ślub i emigrują do Monachium. Tymczasem Edwardowi otwierają się oczy, nie chce w dalszym ciągu służyć reżimowi. A poza tym obłędnie kocha Justynę, nie może bez niej żyć. Załatwia sobie paszport turystyczny do Niemiec, gdzie otrzymuje azyl. Odszukuje ukochaną, zdobywa pozycję asystenta na uniwersyteckim wydziale politologii i walczy o odzyskanie dziewczyny, nie przebierając w środkach. Po dokonaniu się przemiany ustrojowej w Polsce następują tragiczne dla trojga bohaterów powieści wydarzenia...