Punkt - nowy ebook Liziniewicza
Fabuła książki zaczyna się od tego, kiedy to bohater książki przebywa w brzuchu u mamy. Początek znośny – dobry, jak każdy inny. Bohater nazwany
Punkt, to od punktu, właściwie – przy odrobinie dobrej woli – można się samemu domyślić. Ale później, to już mu się chyba pokićkało. Przez całe dzieciństwo przerzucany z jednego miejsca w drugie. Punkt ceniący niezależność, zbuntowany i uparty, czasem ironiczny i sceptyczny, ale też z biegiem życia potrafiący zaprzyjaźnić się ze światem, ba nawet zakochać się szkoda tylko, że to uczucie do Maryli okaże się miłością platoniczną. I ostatecznie wszystko kończy się słowem faraway, wypowiedzianych przez niejakiego Su – Bonga a które w jego języku znaczyły – daleko.