Witam,

Mam problem, bo podczas aktualizacji czytnik zawiesił się czytnik i od 2 dni widzę tylko napis "Aktualizacja oprogramowania. Nie wyłączaj urządzenia dopóki proces ten nie dobiegnie końca". Próbowałem robić wszystko, co się da, tzn. podłączyłem czytnik do komputera, próbowałem restartować go. Co ciekawe, lampka na dole się świeci i wyłącza się po przytrzymaniu przycisku, ale wyświetlacz na to nie reaguje. Pisałem oczywiście do producenta tego szmelcu, ale generalnie mnie olali. Najchętniej rozwaliłbym ten sprzęt i kupił nowy, ale szkoda mi pieniędzy, które na niego wydałem. Czy ktoś ma jeszcze jakiś pomysł, co mógłbym zrobić?

Twardy reset próbowałeś? (równoczesne wciśnięcie klawiszy 'strona do przodu' + 'strona do tyłu' + 'power' przez ok. 20 sek.)

Próbowałem, zero reakcji.

Nagraj plik aktualizacyjny na kartę pamięci i zrób twardy reset jak radził Cyfranek z włożoną kartą do czytnika. Powinien odpalić na nowo instalację softu i może tym razem się uda.

Niestety nic to nie dało i przy okazji nie świeci się już nawet zielony przycisk. Wkurzony jestem, bo tylko wyrzuciłem pieniądze w błoto na ten szajs, z którym cały czas były jakieś problemy. Już przy włączaniu zawiesił się na kilkanaście godzin, ale udało się go uruchomić. Teraz padł na amen, a mimo to nadal na ekranie mam napis o aktualizacji. Nie poleciłbym nikomu czytników pocketbook, bo z tego co wiem to z tym złomem nie tylko ja miałem problemy.

Może Ci się rozładowała teraz bateria. Spróbuj go podłączyć do ładowarki na całą noc i potem jeszcze raz wrzucić soft.
Ja niestety też nie mam dobrych doświadczeń z pocketbook'ami. Na szczęście już się ich pozbyłem ale żona uparcie trzyma swojego bo taki ładny, czerwony i w ogóle . Jak byś chciał się go pozbyć to daj znać na priv bo chciałem potestować dorabianie kart systemowych, a żona dziwnie na mnie patrzy jak zbliżam się do jej czytnika to wolę nie ryzykować.