eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Mój TL3 spsuł się artystycznie
https://forum.eksiazki.org/pocketbook-f169/moj-tl3-spsul-sie-artystycznie-t16992.html
Strona 1 z 2

Autor:  panjan [ 02 wrz 2018 20:59:16 ]
Tytuł:  Mój TL3 spsuł się artystycznie

Ot, taka ciekawostka. Postanowiłem sprezentować komuś mój nie tak w końcu stary, bo zaledwie 3-letni, ale już od dawna praktycznie nieużywany, czytnik PB Touch Lux 3 vel 626. No więc, myślę sobie, pamięć oczyszczę, ustawienia przywrócę jak fabryka dała, a na koniec jeszcze z zewnątrz wypucuję. I co się okazuje? Od połowy czerwca najprawdopodobniej pamięć wewnętrzna mojego PB działa w trybie read-only. Ale wcale nie tak łatwo to zauważyć, bo jest tam zapewne jakiś bufor w RAM-ie i o ile się go nie przepełni, pozornie urządzenie zachowuje się jak należy – z zastrzeżeniem jednak, że po restarcie wszystko wraca do stanu z połowy czerwca. Książki trzymałem na karcie zewnętrznej, bo większa i szybsza niż wewnętrzna. Konfiguracji od dawna nie zmieniałem, bo i po co, skoro czytnika nie używam w zasadzie. Z pozoru więc wszystko zdawało się działać, i tylko ten powracający po każdym restarcie komunikat o błędzie synchronizacji z połowy czerwca wyglądał podejrzanie...

Podobnie przy podłączeniu do komputera. Błędów filesystemu nie wykrywa. Zmiany niewielkie mogę robić, czemu nie. Po odmontowaniu i zamontowaniu ponownym zmiany nadal są widoczne. Dopiero wyjęcie kabelka i ponowne podłączenie powoduje deja vu, bo system plików wraca do jednego słusznego stanu czerwcowego. Ani formatowanie pamięci wewnętrznej, ani przywracanie ustawień fabrycznych nic tu nie pomaga.

No cóż. Ten model był w zasadzie od początku dla mnie sporym rozczarowaniem: od nieprzyjemnie niebieskiego oświetlenia, poprzez szwankujące przyciski i wielomiesięczne problemy z dropboksem, po w końcu tę śmierć kliniczną pamięci wewnętrznej. Oczywiście mogło być gorzej, mógł w ogóle przestać działać, a tak w zasadzie da się w pewnym stopniu używać, tylko ebooki na zewętrzej karcie trzeba trzymać, no i niczego nie da się już zaktualizować ani przekonfigurować :-/

Myślę, że raczej nieprędko skuszę się na kolejne urządzenie marki Pocketbook.

Autor:  eddie.t.h [ 03 wrz 2018 3:30:15 ]
Tytuł:  Re: Mój TL3 spsuł się artystycznie

Cóż, trzeba chyba powiedzieć "ten typ tak ma". W pocketbookach ładują badziewne karty SD jako pamięć wewnętrzną i tylko kwestią czasu jest kiedy to padnie. Miałem dwa TL3 - w jednym karta padła na amen - musiałem wymienić, w drugim udało się przeformatować i szybko się go pozbyłem. Żona również ma TL3 ale z kartą wymienioną na SanDisk i puki co nic się nie dzieje.
Pozostaje Ci zaprzyjaźnienie się z rosyjskim serwisem lub odsprzedanie w takim stanie.

Autor:  panjan [ 05 wrz 2018 12:45:37 ]
Tytuł:  Re: Mój TL3 spsuł się artystycznie

Sam własnoręcznie wymieniałeś tę kartę? Czy wymaga to dużej biegłości lutowniczej? ;-)

Autor:  Cyfranek [ 05 wrz 2018 18:20:33 ]
Tytuł:  Re: Mój TL3 spsuł się artystycznie

Na mobileread jest opis procedury jak sądzę (https://www.mobileread.com/forums/showp ... stcount=37). Tu karta: https://www.mobileread.com/forums/attac ... 1482526745

Autor:  eddie.t.h [ 05 wrz 2018 19:02:38 ]
Tytuł:  Re: Mój TL3 spsuł się artystycznie

panjan napisał(a):
Sam własnoręcznie wymieniałeś tę kartę? Czy wymaga to dużej biegłości lutowniczej? ;-)


Karta jest w podstawce. Nie trzeba nic lutować.

Autor:  eddie.t.h [ 05 wrz 2018 19:24:48 ]
Tytuł:  Re: Mój TL3 spsuł się artystycznie

Cyfranek napisał(a):


Dawno nie zaglądałem na mobileread, a wychodzi na to, że komuś udało się w prosty sposób ominąć zabezpieczenia pocketbook'a. A ile ja się usiedziałem nad obrazem tej karty żeby wykminić która apka sprawdza CIDa karty :?
Będę musiał wykorzystać chwilę nieuwagi żony i przetestować czy to faktycznie działa. :D

Autor:  panjan [ 08 wrz 2018 2:21:56 ]
Tytuł:  Re: Mój TL3 spsuł się artystycznie

Dzięki, panowie, za info. Na razie więc złoma nie wywalam, a jak będę mieć trochę czasu to poczytam i spróbuję go zreanimować. Straszne dziadostwo z tą kartą.

Autor:  panjan [ 24 gru 2018 4:35:29 ]
Tytuł:  Re: Mój TL3 spsuł się artystycznie

W końcu się za to zabrałem. Póki co wygląda na pełen sukces: odmroziłem czytnik, przy okazji znacząco powiększając pojemność pamięci wewnętrznej :mrgreen: Instrukcje z wątku wskazanego przez Cyfranka są rewelacyjne – dzięki!

Obrazek

Autor:  Cyfranek [ 24 gru 2018 14:47:52 ]
Tytuł:  Re: Mój TL3 spsuł się artystycznie

Gratulacje! Mam nadzieję, że nie będę musiał tego przerabiać, ale dzięki za potwierdzenie skuteczności.

Autor:  kriss.kg [ 31 gru 2018 17:43:25 ]
Tytuł:  Re: Mój TL3 spsuł się artystycznie

panjan napisał(a):
W końcu się za to zabrałem. Póki co wygląda na pełen sukces: odmroziłem czytnik, przy okazji znacząco powiększając pojemność pamięci wewnętrznej :mrgreen: Instrukcje z wątku wskazanego przez Cyfranka są rewelacyjne – dzięki!

Obrazek


Mógłbyś coś więcej powiedzieć o zamianie karty. Chętnie bym "upgradował" swój PB TL3.
Niestety opis z postu cyfranka nie za specjalnie mi pomaga :-(

Autor:  panjan [ 31 gru 2018 20:42:34 ]
Tytuł:  Re: Mój TL3 spsuł się artystycznie

kriss.kg napisał(a):
Mógłbyś coś więcej powiedzieć o zamianie karty. Chętnie bym "upgradował" swój PB TL3.
Niestety opis z postu cyfranka nie za specjalnie mi pomaga :-(

Kriss, generalnie przejrzałem ten wątek, najbardziej rzeczowe posty to te o numerach od 33 do 39, w szczególności autorstwa użytkownika m4mmon. Potem już było z górki. Musisz jednak mieć jakąś znajomość linuksa i jego narzędzi typu dd, fdisk, fsck i mount, żeby skorzystać z tych instrukcji. Z czym konkretnie miałeś problem?

Największa upierdliwość polega na tym, że producent nie dość, że ładuje dziadowskie karty do czytników, to jeszcze próbuje uniemożliwić użytkownikowi ich wymianę we własnym zakresie. Stąd cała kwestia hakowania aplikacji monitor.app, by zamiast czytać id bieżącej karty, odczytała z pliku id oryginalnej karty. Druga sprawa, jeśli chcemy skorzystać z większej niż oryginalna karty, to przeszkadza wadliwa tablica partycji, pewnie znów złośliwie spreparowana przez firmę Pocketbook. Jak jednak sprawdził m4mmon, partycję użytkownika można spokojnie skasować, stworzyć nową, większą i już prawidłową na jej miejsce, odtworzyć dane drogą kopiowania i wszystko powinno grać.

Ale po kiego grzyba chcesz w ogóle majstrować przy swoim PB, jeśli nic mu nie dolega? Nie zepsute - nie naprawiaj. Przecież większą kartę możesz wsadzić w gniazdo, co jest niewątpliwą zaletą PB w porównaniu z takim kindle na przykład. W dodatku opisana metoda prawdopodobnie nie przeżyje upgrade'u firmware'u i znowu trzeba będzie gmerać. U mnie pamięć po prostu padła, więc nie ryzykowałem niczym poza ewentualną stratą czasu.

Autor:  kriss.kg [ 01 sty 2019 21:03:14 ]
Tytuł:  Re: Mój TL3 spsuł się artystycznie

panjan napisał(a):
Kriss, generalnie przejrzałem ten wątek, najbardziej rzeczowe posty to te o numerach od 33 do 39, w szczególności autorstwa użytkownika m4mmon. Potem już było z górki. Musisz jednak mieć jakąś znajomość linuksa i jego narzędzi typu dd, fdisk, fsck i mount, żeby skorzystać z tych instrukcji. Z czym konkretnie miałeś problem?

Największa upierdliwość polega na tym, że producent nie dość, że ładuje dziadowskie karty do czytników, to jeszcze próbuje uniemożliwić użytkownikowi ich wymianę we własnym zakresie. Stąd cała kwestia hakowania aplikacji monitor.app, by zamiast czytać id bieżącej karty, odczytała z pliku id oryginalnej karty. Druga sprawa, jeśli chcemy skorzystać z większej niż oryginalna karty, to przeszkadza wadliwa tablica partycji, pewnie znów złośliwie spreparowana przez firmę Pocketbook. Jak jednak sprawdził m4mmon, partycję użytkownika można spokojnie skasować, stworzyć nową, większą i już prawidłową na jej miejsce, odtworzyć dane drogą kopiowania i wszystko powinno grać.

Ale po kiego grzyba chcesz w ogóle majstrować przy swoim PB, jeśli nic mu nie dolega? Nie zepsute - nie naprawiaj. Przecież większą kartę możesz wsadzić w gniazdo, co jest niewątpliwą zaletą PB w porównaniu z takim kindle na przykład. W dodatku opisana metoda prawdopodobnie nie przeżyje upgrade'u firmware'u i znowu trzeba będzie gmerać. U mnie pamięć po prostu padła, więc nie ryzykowałem niczym poza ewentualną stratą czasu.


No właśnie kiepska znajomość linuksa jest tu największą przeszkodą. Ostatnio z tym systemem miałem do czynienia z 15 lat temu. Od tamtej pory używam systemów Windows.
Zamienić chciałem nie dla większej karty tylko aby zabezpieczyć się przed "padnięciem" oryginalnej. :-)

Autor:  panjan [ 01 sty 2019 22:55:33 ]
Tytuł:  Re: Mój TL3 spsuł się artystycznie

kriss.kg napisał(a):
No właśnie kiepska znajomość linuksa jest tu największą przeszkodą. Ostatnio z tym systemem miałem do czynienia z 15 lat temu. Od tamtej pory używam systemów Windows.
Zamienić chciałem nie dla większej karty tylko aby zabezpieczyć się przed "padnięciem" oryginalnej. :-)

W takim razie proponuję zrobić sobie obraz karty na wypadek gdyby całkiem padła i trzymać go sobie gdzieś w bezpiecznym miejscu:
Kod:
dd if=/dev/sdf of=obraz_karty.bin bs=512c

Oczywiście zamiast sdf trzeba podstawić właściwe urządzenie. Na MR ktoś też podawał alternatywny program dla windows.

Autor:  kriss.kg [ 05 sty 2019 1:32:22 ]
Tytuł:  Re: Mój TL3 spsuł się artystycznie

panjan napisał(a):
..W takim razie proponuję zrobić sobie obraz karty na wypadek gdyby całkiem padła i trzymać go sobie gdzieś w bezpiecznym miejscu:
Kod:
dd if=/dev/sdf of=obraz_karty.bin bs=512c

Oczywiście zamiast sdf trzeba podstawić właściwe urządzenie. Na MR ktoś też podawał alternatywny program dla windows.


Zrobiłem sobie dwa obrazy. Jeden programem "USB Image Tool", a drugi HDDRawCopy1.10.
Rozumiem, że w przypadku padnięcia karty to kupuje nową 4GB i nagrywam na nią obraz karty?

Autor:  panjan [ 05 sty 2019 14:53:11 ]
Tytuł:  Re: Mój TL3 spsuł się artystycznie

kriss.kg napisał(a):
Zrobiłem sobie dwa obrazy. Jeden programem "USB Image Tool", a drugi HDDRawCopy1.10.
Rozumiem, że w przypadku padnięcia karty to kupuje nową 4GB i nagrywam na nią obraz karty?

Tak. Potem nową kartę musisz podpiąć do kompa i zhakować durne pocketbookowe zabezpieczenia, o których wspominałem wcześniej.
Oczywiście obraz oryginału też trzeba zrobić po podpięciu do komputera wyjętej z czytnika karty.

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/