Re: Pocketbook 624 - paski na ekranie
ech czyli jeszcze miałeś wtedy "rejkojmie" i trzeba było wtedy działać. teraz po jabłkach.
Obecnie to chyba jednak się pogodzić ze stratą i szukać nowego.
A skoro już nie wiele do stracenia to może warto otworzyć (uwaga na zaczepy, bardzo łatwo wyłamać) i przede wszystkim zobaczył bym czy nie ma luzu na tasiemce (epd >płyta główna) wypięcie jej i przemycie izopropanolem też w opcji. Można jeszcze pobawić się z wyjęciem płyty głównej (ale to też bardzo ostrożnie) i za kolegą obejrzeć dokładnie ekran od tyłu.
Dalsze rozbieranie "do gołego ekranu" to już spore ryzyko na rozwalenie ekranu. Bez jakiegoś doświadczenia w tej materii trzeba przyjąć to wręcz za pewnik.
Jakieś tam wgrywania wf czy inne takie (to pomijając fakt że to jest dla ludzi ze specjalistycznym sprzętem* i wiedzą) raczej już niewiele zmienią.
* nie znaczy że tenże jest jakiś drogi.