Po paru latach używania Cybook Odyssey HD Frontlight, którego szczerze polecam, stwierdziłem, że przydałby mi się mniejszy czytnik - cybook mi się ze dwa razy rozleciał jak z klocków lego i trochę boję się go gdzieś zabierać, służy mi teraz za czytnik stacjonarny. W poczekalni u lekarza zobaczyłem jak ktoś ma malutki czytnik, spodobał mi sie, no i kupiłem - PocketBook 515.

Mam jednak pewien problem. Podczas czytania, jak i podczas zwykłego użytkowania, pożera strasznie dużo energii. Kilkadziesiąt stron to 30% baterii, kilka minut "skakania" po menu zabiera z 10%. Myślałem, że to uszkodzona bateria, napisałem do supportu, polecono mi wykonać test: włączyć pokaz slajdów i niech sobie pracuje. Jeśli będzie pracował powyżej pięciu godzin to znaczy, że bateria jest nieuszkodzona. Włączyłem o 14:50, jest 20:50 i czytnik nadal pracuje. Zdaje się więc, że to wina oprogramowania. Ściągnąłem soft ze strony Pocketbooka, ale przy próbie aktualizacji wyskakuje error.

Co powinienem zrobić w tej sytuacji?

PS i jeszcze jedno pytanie by nie zakładać wątków - czy da się jakoś naprawić dotyk w Pocketbook 624? Czytnik na 99% nie jest uszkodzony mechanicznie, więc może to też - zakładając że tu też - wina oprogramowania?

Przed aktualizacją, przywróć ustawienia fabryczne, wyciągnij kartę microSD i sformatuj pamięć wewnętrzną (robiąc wcześniej kopię zapasową dokumentów znajdujących się w czytniku). Pobierz plik aktualizacyjny jeszcze raz, może coś się nie dociągnęło?

Ustawialem, przywracalem, karty brak. Co ciekawe - mimo błędu zdaje się, że aktualizacja się wgrała. Nie pokazuje już wersji z 2013 ale z 2014. Problem z baterią się zmniejszył - przeczytanie 150 stron zezarlo 25%, więc jest jakieś trzy razy lepiej. Ale nadal źle. I w sumie nie wiem co dalej. Czekam na odpowiedź z supportu, bo skoro ten test slajdów przeszedł pomyślnie, to wina może nadal jest w sofcie.