eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Vedia K10 ?
https://forum.eksiazki.org/vedia-f165/vedia-k10-t12376-285.html
Strona 20 z 22

Autor:  dzidek81 [ 26 cze 2013 8:00:47 ]
Tytuł:  Re: Vedia K10 ?

Migotanie? A o co dokładnie chodzi?

Dzidek
Sent from my BlackBerry 9790 using Tapatalk

Autor:  RobertP [ 26 cze 2013 9:13:14 ]
Tytuł:  Re: Vedia K10 ?

piozar napisał(a):
Czy wyraźne migotanie ekranu przy każdej zmianie strony jest rzeczą normalną w tym (i innych) czytniku i czy przy długim czytaniu nie jest męczące?


Chodzi o coś takiego
http://swiatczytnikow.pl/dlaczego-kindl ... -ghosting/ ?

Autor:  Vroo [ 26 cze 2013 10:32:47 ]
Tytuł:  Re: Vedia K10 ?

Migają wszystkie czytniki z papierem elektronicznym - ja na swoich czytnikach na to nie zwracam uwagi.

O ile jednak pamiętam - zwracał też na to uwagę chyba Cyfranek recenzując Trekstora Pyrus - na ekranie o-papier (który nie jest produkcji eInk) miganie wygląda trochę dziwnie i trzeba się do niego przyzwyczaić.

Autor:  piozar [ 26 cze 2013 13:06:17 ]
Tytuł:  Re: Vedia K10 ?

Cytuj:
Chodzi o coś takiego
http://swiatczytnikow.pl/dlaczego-kindl ... -ghosting/ ?

Dzięki, widziałem filmik i widzę że to normalne przy zmianie strony (nie chodzi o odświeżanie),
tylko wydaje mi się ze na KINDLE trwa to ułamek sekundy krócej niż na moim K10

Autor:  Cyfranek [ 26 cze 2013 13:26:36 ]
Tytuł:  Re: Vedia K10 ?

Vroo napisał(a):
Migają wszystkie czytniki z papierem elektronicznym - ja na swoich czytnikach na to nie zwracam uwagi.

O ile jednak pamiętam - zwracał też na to uwagę chyba Cyfranek recenzując Trekstora Pyrus - na ekranie o-papier (który nie jest produkcji eInk) miganie wygląda trochę dziwnie i trzeba się do niego przyzwyczaić.


Tak, nawet zrobiłem sklejkę klatka po klatce, gdzie pokazałem różnice. Moim zdaniem znaczenie ma tu nie tyle czas a sposób/metoda odświeżenia ekranu. Można porównać na http://cyfranek.booklikes.com/post/12201/czytnik_ksiazek_trekstor_pyrus_pierwsze_trzy_tygodnie, zdjęcia zatytułowane "Sekwencja zmiany strony..."

Autor:  ualalala [ 05 sie 2013 18:40:26 ]
Tytuł:  Re: Vedia K10 ?

Piszę żeby rozeznać się w sytuacji. Moim K10 cieszyłam się niestety tylko pół roku.
Ale może od początku. Urządzenie użytkowano w normalnym trybie przez około 2h. Wyłączono, odłożono. Nie podłączano do ładowania. Następnego dnia urządzenie wzięto do ręki i w momencie włączania urządzenia tj. przechodzenia z ekranu WELCOME na MENU GŁÓWNE wyświetlacz nie zadziałał poprawnie i pojawiły mi się nieaktywne pola na ekranie tj. linie i pola poziome i pionowe, łuk. Włącznie/wyłącznie nic nie pomogło. Ogólnie czytnik wykonuje operacje, lecz nieaktywna znaczna część ekranu pozostaje bez zmian. Posłałam do serwisu. Z serwisu dostałam info, że to mechaniczne uszkodzenie i jeśli chcę naprawić to 165 zł. Wyczytałam że mechaniczne nie podlega gwarancji.
Wszystko byłoby pięknie tylko, że urządzenie nie było rzucone, uderzane, upuszczone, nadepnięte, poddawane naciskom, itp. o czym świadczy chociażby brak śladów na obudowie i ekranie. Nie plułabym się jeśli by mi np. spadło i się rozwalił ten ekran albo gdybym waliła nim o ścianę. Ale urządzenie użytkowano normalnie w etui, co dawało dodatkową ochronę czytnika. Usterka wystąpiła nagle, w momencie włączania, jw. No i kiedy to "mechaniczne uszkodzenie" miało się niby stać? W momencie podniesienia z półki i włączania? Przecież nie jestem blondynką i nie naciskałam na ekran tylko na przycisk na dole obudowy. Miał ktoś takie "przeboje" ze swoim? Jak u Was serwis rozpatrzył sprawę? Myślę żeby się wybrać do RK przy powiecie. Jakieś inne sugestie?
Szkoda, bo do momentu tej usterki byłam zadowolona z czytnika, ale wydać 300 zł na coś, co działało pół roku...

PS. Jak tak czytam co piszą na forum o serwisie z USA żałuję, że nie dołożyłam 200 zł i nie kupiłam KINDLA :(
Dawno byłoby po sprawie bo po prostu pewnie już dostałbym nowy czytnik.

Autor:  cement [ 20 sie 2013 15:49:49 ]
Tytuł:  Re: Vedia K10 ?

Jak w Waszych czytnikach wygląda sprawa z ładowaniem? Ile się ładuje? Ja mam tak, że po godzinie jest 5 kresek, po 5 godzinach też. Potem czytam 3 dni i w 1 dzień spada mi do zera bateria... :/

Autor:  banan083 [ 21 sie 2013 8:14:53 ]
Tytuł:  Re: Vedia K10 ?

U mnie jest tak, że ładuje sie 3 może 4 godziny, jak skonczy sie ładować znika na baterii symbol blyskawicy. A czytnik rozładowuje sie mniej wiecej 4-5 dni (ok. 400 stron).

Autor:  adam44ch [ 29 sie 2013 14:31:21 ]
Tytuł:  Re: Vedia K10 ?

co do ladowania, to u mnie jak wyzej.
Ale odkad zmienilem firmware na nowszy, to mimo ze potem wrocilem do poprzedniego, to od tego czasu zywotnosc bateri wzrosla z 400 do 1000-1200 stron czytania (licze to w oparciu o strony ksiazki, doliczajac zmiany stron w menu itp, bedzie odrobine wiecej).
Aha, powyzszy wynik mam nawet przy pelnym odswiezaniu co 1 strone

Autor:  bert21 [ 14 lis 2013 15:15:12 ]
Tytuł:  Re: Vedia K10 ?

Witam wszystkich. Przebrnąłem przez 20 stron tematu i stwierdzam, że Vedię cechuje z pewnością brak powtarzalności. Posiadam ten czytnik i szczerze mówiąc na baterię nie narzekam, trzyma wg. mnie bardzo długo (ok. 5000 stron bez problemu). Problem z moim urządzeniem jest z kolei inny, nieopisywany przez nikogo wcześniej. Otóż czytnik pracuje poprawnie właściwie tylko w temperaturze pokojowej. Używając go np. w w autobusie (temperatura zdecydowanie dodatnia, mrozów przecież jeszcze nie ma), tak na oko przy ok. 5-10 stopniach Celsjusza czytnik robi zwiechy raz za razem. Po wyłączeniu lub uśpieniu nie można go praktycznie uruchomić. Zostawienie uruchomionego też nie rozwiązuje problemu ponieważ po kilkuminutowej przerwie w czytaniu nie można zmienić strony (ekran czasem robi się szary). Rozgrzanie "własnym ciałem" przywraca go do życia. Nie wiem, może to urządzenie po prostu lubi się przytulać ;)
Rozumiem, że temperatura ma wpływ na wszelkiego rodzaju wyświetlacze i ogólnie elektronikę, ale chyba w takim zakresie temperatur wszystko powinno być OK. Czy ktoś ma podobne doświadczenia?

Autor:  kamylka [ 12 gru 2013 20:11:26 ]
Tytuł:  Re: Vedia K10 ?

Cześć!
Na stronie ftp.vedia.pl pojawiło się nowe oprogramowanie do K10. Czy ktoś z Was już je wgrał?
Jeśli nie, to czy myślicie, że warto ryzykować?
Pozdrawiam :)

Edit:
Próbowałam wgrać oprogramowanie, jednak pojawia się błąd, bez względu na to, czy postępowałam zgodnie z instrukcją, czy nie. Błąd pojawia się nawet po wskazanym przez twórców oprogramowania wyczyszczeniu czytnika, które zresztą trzeba zrobić po nieudanej pierwszej próbie zmiany FW (program z folderu "erasetool").
Powróciłam do starego oprogramowania, do pierwszej wersji. Na szczęście z tym nie było problemów, wystarczy wgrać je programem jak przy upgradzie.
Trzeba zrobić kopię zapasową, ponieważ wyczyściło czytnik, w ostatniej chwili przed wymazaniem oprogramowania skopiowałam wszystko, i to była dobra decyzja. (Nie wiem, może gdy wgrywa nowy firmware bez błędów, to nie kasuje pamięci.)

Gdyby komuś się udało, niech podzieli się tym, w jaki sposób tego dokonał.

Autor:  marzenna37 [ 14 gru 2013 22:52:16 ]
Tytuł:  Re: Vedia K10 ?

vezimir, Witam-zakupiłam niedawno Vedia k10-jest mały,lekki i jak na razie spełnia moje oczekiwania pozdrawiam

Autor:  scarlock [ 19 gru 2013 12:59:54 ]
Tytuł:  Re: Vedia K10 ?

Również próbowałem wgrać nowe oprogramowanie aczkolwiek bez skutku. Podobnie jak kamylka, próbowałem postępować zgodnie z instrukcją oraz eksperymentowałem;) Z tego co zauważyłem nowy soft jest chyba pod inny procesor (RH28X kiedy stare są RK28) bo zawsze wywalał mi błąd przy "checking chipset".
Spróbuje napisać do serwisu Vedii, jak coś się dowiem to napiszę.

Edit: właśnie zauważyłem, że soft został zdjęty dziś z serwera. Ciekawe czy poprawią ;)

Autor:  Ms.2014 [ 14 mar 2014 16:52:27 ]
Tytuł:  Re: Vedia K10 ?

Mam czytnik vedia10 od kilku dni.Jeszcze nie zdążyłam na nim poczytać a juz wystąpił problem. Sciągnełam kilka książek na czytnik były one wszystkie sprawne ....
Nastepnego dnia włączam i nie mam żadnych książek jest pusto .Kiedy wchodzę w zakładkę"ebook" jest napisane - nie ma pliku. Co jest grane???? Kiedy podłączyłam czytnik do komputera aby jeszcze raz zgrać ksiazki a nastepnie sprawdzić czy to coś dało .Niestety dalej jest pusto ;((( Jak możecie i macie pomysły to prosze o radę inaczej musze go zwrócić - a to kolejny problem ehhh

Autor:  Cyfranek [ 14 mar 2014 20:01:07 ]
Tytuł:  Re: Vedia K10 ?

Spróbuj może resetu (po prawej od gniazda pamięci) a potem ponownie wgraj książki. Czy po podłączeniu do komputera możesz zobaczyć, że są pliki z książkami w czytniku używając jakiegoś eksploratora plików czy total commandera? Pamiętaj aby przy odłączaniu zawsze wybierać "bezpieczne usuwanie sprzętu".

Strona 20 z 22 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/