eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Vedia K10 ?
https://forum.eksiazki.org/vedia-f165/vedia-k10-t12376-270.html
Strona 19 z 22

Autor:  Gambler [ 04 cze 2013 13:47:59 ]
Tytuł:  Re: Vedia K10 ?

moniabielsko - przycisk menu -> dodaj zakładkę - wsjo, więcej niestety nie masz chyba możliwości. Komentarza nie dodasz, zakładka służy jedynie zapamiętaniu pozycji w książce, nie pozwoli Ci na robienie komentarzy etc...

Odnośnie aktualizacji oprogramowania - bardzo pomocna. Brak problemów z czcionką, wreszcie zaczęło działać odświeżanie tak jak powinno (co 3cią stronę). Nowych problemów nie zauważyłem. Moim zdaniem być może ciut płynniej działa, ale nie jestem w stanie stwierdzić czy to nie efekt placebo...

Autor:  moniabielsko [ 04 cze 2013 15:17:43 ]
Tytuł:  Re: Vedia K10 ?

Gambler napisał(a):
moniabielsko - przycisk menu -> dodaj zakładkę - wsjo, więcej niestety nie masz chyba możliwości. Komentarza nie dodasz, zakładka służy jedynie zapamiętaniu pozycji w książce, nie pozwoli Ci na robienie komentarzy etc...

Odnośnie aktualizacji oprogramowania - bardzo pomocna. Brak problemów z czcionką, wreszcie zaczęło działać odświeżanie tak jak powinno (co 3cią stronę). Nowych problemów nie zauważyłem. Moim zdaniem być może ciut płynniej działa, ale nie jestem w stanie stwierdzić czy to nie efekt placebo...


A takie to proste ;) W końcu znalazłam. Dzięki :)

Autor:  nj00 [ 10 cze 2013 10:31:56 ]
Tytuł:  Re: Vedia K10 ?

Niestety z moim walczę kolejny dzień i nic do końca nie działa.
W przypadku nie których pdf - nie zmienia wielkości czcionki (nie pomógł pdf Creator)
Podoba sytuacja z nie którymi plikami w EPUB,
a z kolei przy otwieraniu nie których MOBI za każdym razem zawiesza się...
Koszmar...

Autor:  karawela [ 12 cze 2013 8:07:54 ]
Tytuł:  Re: Vedia K10 ?

W moim przypadku, po wgraniu ostatnie aktualizacji, czytnik miał problem z zapamiętywaniem czytanych książek.Obecnie robi to bez problemu, nie pytajcie jak- cudowne"samonaprawienie", ale zapamiętuje tylko książki w formacie mobi. W przypadku PDF niestety nie zapamiętuje i zawsze otwiera się na pierwszej stronie. Konwertuję większość książek na mobi albo używam zakładek w przypadku pdf - działają. Co do zawieszania się czytnika to zauważyłem, że czytnik nie radzi sobie z książkami- plikami o długich nazwach.

Autor:  smokwciapki [ 14 cze 2013 20:58:39 ]
Tytuł:  Re: Vedia K10 ?

Dziń dybry!
Kupiłam ten czytnik z pobudek patriotycznych- polska firma.....i niestety, z przykrością stwierdzam, że się zawiodłam.
Bateria jest fatalna, trzyma około 500 stron- w zależności ile czasu jest aktywny. A miało być 8000.......nie po to kupiłam tego typu czytnik, zeby ładowac co 3-4 dni. Zgłosiłam do sprzedawcy niezgodność towaru z opisem, sprzedawca testował, przyznał rację,odesłał do serwisu, a serwis napisał, że czytnik jest ok.......!!???? Coś tu chyba nie tak jest. Wkurza mnie to.
CZy ktoś z Was reklamował ten sprzęt? Z jakim skutkiem?

Autor:  banan083 [ 17 cze 2013 8:30:19 ]
Tytuł:  Re: Vedia K10 ?

Niestety taka jest wada tego czytnika. Myślę, że większość osób które kupiło ten czytnik nabrało się na hasło 8 tyś stron bez ładowania. Jednak według mnie to akurat nie jest największą wadą tego czytnika. Gorsze jest to, że jak zapomnisz go wyłączyć to bateria rozładuje się do zera w ciągu kilkunastu godzin, a chyba tak nie powinno być. Dodatkowo jest cała masa błędów w oprogramowaniu. Miałem przez jakiś czas zainstalowane nowe oprogramowanie i po kilku tygodniach wróciłem do starego i powiem szczerze, że sam już nie wiem które jest gorsze. W obu jest cała masa błędów (nie zapamiętywanie stron na których skończyło się czytać, nie zapamiętywanie rozmiarów czcionki, ostatnio nawet zakładki mi pokasował), których istnienie strasznie męczy podczas codziennego używania czytnika. Moim zdaniem wszyscy nie zadowoleni powinni zasypać Vedię swoimi uwagami ponieważ to chyba jedyny sposób na to aby wymusić na Vedi wprowadzenie poprawek w oprogramowaniu. Sam pisałem do nich parę razy ale niestety zostałem olany. Co do twojej reklamacji to proponuję cię udać się do rzecznika praw konsumenta w twoim mieście. Tam powinnaś uzyskać poradę jak rozwiązać sprawę z reklamacją z pozytywnym skutkiem.

Autor:  hersa [ 17 cze 2013 13:40:14 ]
Tytuł:  Re: Vedia K10 ?

Ja jestem z czytnika bardzo zadowolona. Fakt, z tymi 8000 str. to przegięli pałę, bo mogli napisać zwyczajnie prawdę. Czytnik rozładowuje się nawet w trybie uśpienia co jest irytujące. Ja go wyłączam nawet jak wiem, że wrócę do czytania za 15min i ostatnio starczył mi na więcej stron.

Co do zapamiętywania stron i czcionki to na "starym sofcie" nie mam żadnych problemów. Wszystko ładnie zapamiętuje, książki wczytują się bardzo szybko. Dla mnie największym plusem jest reflow pdf'ów.

W każdym razie kupiłabym ten czytnik jeszcze raz. Oczywiście nie mam porównania z innymi czytnikami, może jakbym się pobawiła jakimś z wyższej półki to zmieniłabym zdanie. Jedyne co mi przeszkadza to ta nieszczęsna bateria, ale wolę to niż czytanie pdf'ów na Kindlu powiększając litery zoomem...

Autor:  RobertP [ 17 cze 2013 15:10:58 ]
Tytuł:  Re: Vedia K10 ?

hersa napisał(a):
Jedyne co mi przeszkadza to ta nieszczęsna bateria, ale wolę to niż czytanie pdf'ów na Kindlu powiększając litery zoomem...


Czytam PDF'y na Kindlu bez powiększania liter zoomem. Na dwa sposoby
http://www.ekundelek.pl/2013/04/pdfy-na ... b-pdf.html gdy jest to kwestia dwóch kolumn itp.

http://www.willus.com/k2pdfopt/ gdy jest to zwykły układ strony, tylko czcionki za małe.

Autor:  Cyfranek [ 17 cze 2013 16:33:35 ]
Tytuł:  Re: Vedia K10 ?

hersa napisał(a):
W każdym razie kupiłabym ten czytnik jeszcze raz. Oczywiście nie mam porównania z innymi czytnikami, może jakbym się pobawiła jakimś z wyższej półki to zmieniłabym zdanie.


No to już chyba wiem, dlaczego Vedia K-10 się może podobać :( W tych dwóch zdaniach jest kwintesencja "problemu".
Z zamieszczonych tutaj realnych opisów perypetii z tym czytnikiem dochodzę do przekonania, że nie trzeba wcale kupować czytników z "wyższej półki". Wystarczy na przykład Trekstor Pyrus, który ma bardzo podobną konstrukcję i oprogramowanie, ale zwykle działa tak, jak się można po czytniku spodziewać. Mam w tym względzie też minimalne doświadczenie praktyczne, bo Pyrusa sporo używałem, a Vedię udało mi się przez chwilę testować w sklepie.
Hersa, nie trzeba się męczyć! Nie chcę Cię specjalnie jakoś zniechęcać do Vedii, ale w razie następnego zakupu, za te same pieniądze można mieć po prostu poprawnie działające (inne) urządzenie...

Autor:  smokwciapki [ 17 cze 2013 18:40:11 ]
Tytuł:  Re: Vedia K10 ?

Zastanawia mnie, czemu wszyscy marudzą i utyskują na forum, a tylko kilka osób sprzęt reklamowało...tak jakby pogodzili się z faktem, ze wydali kupę kasy na bubel....i jest im z tym fajnie....!!! :o Ja byłam u Rzecznika Konsumenta. Wcześniej zgłosiłam do sklepu niezgodność towaru z opisem z żądaniem wymiany na nowy. Sklep telefonicznie mnie powiadomił, że owszem , czytnik wadliwy, ale już go nie mają to wysyłają do serwisu- a serwis, jak pisałam wcześniej się wypiął. Trwało to wszystko ponad miesiąc, więc mnie wkurzyli- sklep nie dotrzymał 14 dni kalendarzowych i nie ustosunkował się do mojego pisma, więc w świetle prawa uznał moje roszczenia za zasadne. No i muszą mi przysłać albo nowy czytnik, albo kasę. Teraz niech się sprzedawca z Vedią użera...
Ludzie! REKLAMUJCIE BUBLE!!!!!
A jeśli serwis się wypnie, to można skorzystać z opinii rzeczoznawców przy Inspekcji Handlowej.
:? Ciekawi mnie tylko, czy ktoś z Was już wygrał z serwisem?

Autor:  OuNiS [ 19 cze 2013 15:29:37 ]
Tytuł:  Re: Vedia K10 ?

Cyfranek napisał(a):
nie trzeba się męczyć! Nie chcę Cię specjalnie jakoś zniechęcać do Vedii, ale w razie następnego zakupu, za te same pieniądze można mieć po prostu poprawnie działające (inne) urządzenie...


Cyfranek krótko i na temat.
Ja kupiłem Vedię głównie skuszony bezproblemową (dyskusyjne) obsługą plików .pdf, no i dla porównania z Kindlem żony. Ale po miesiącu testowania zrezygnowałem z Vedii na rzecz Kindla.

Autor:  dzidek81 [ 20 cze 2013 22:41:45 ]
Tytuł:  Re: Vedia K10 ?

A mój czytnik został kiedys w nocy obok leżaczka w ogrodzie. Przeszła potężna burza. Cały pływał. Po wysuszeniu....
Poprawiła się ostrość czcionki. Działa bez zarzutu. :)

Dzidek
Sent from my BlackBerry 9790 using Tapatalk

Autor:  hersa [ 23 cze 2013 9:24:03 ]
Tytuł:  Re: Vedia K10 ?

Cyfranek napisał(a):
Hersa, nie trzeba się męczyć! Nie chcę Cię specjalnie jakoś zniechęcać do Vedii, ale w razie następnego zakupu, za te same pieniądze można mieć po prostu poprawnie działające (inne) urządzenie...


Rzecz w tym, że ja się nie męczę. Nic mi się nie wiesza i nie zacina, czytnik działa bardzo szybko, nie widzę żadnych błędów w starym oprogramowaniu. Jedyny minus to bateria, ale od kiedy go nie usypiam, tylko wyłączam to ładuję go raz na tydzień (ok 700 stron) więc, jest ok. Być może, gdybym mieszkała w dużym mieście, gdzie czytniki można obejrzeć i "się pobawić" to wybrałabym pocketbooka.

Autor:  dzidek81 [ 23 cze 2013 10:39:22 ]
Tytuł:  Re: Vedia K10 ?

Mam dokładnie takie same odczucia. To dobry czytnik.

Dzidek
Sent from my BlackBerry 9790 using Tapatalk

Autor:  piozar [ 26 cze 2013 0:54:31 ]
Tytuł:  Re: Vedia K10 ?

Po przeczytaniu przychylnej recenzji w "Komputer Świecie" kupiłem czytnik K10 bezpośrednio w siedzibie producenta , gdzie od razu wgrali mi nowy soft. Na razie wszystko jest OK , ale trudno o jakąś wiarygodną opinię po kilku dniach użytkowania.
Ponieważ jest to mój pierwszy i jedyny czytnik , który miałem w ręku mam pytanie:
Czy wyraźne migotanie ekranu przy każdej zmianie strony jest rzeczą normalną w tym (i innych) czytniku i czy przy długim czytaniu nie jest męczące?

Strona 19 z 22 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/