eKsiążki https://forum.eksiazki.org/ |
|
Poczatkujacy i Calibre https://forum.eksiazki.org/calibre-f164/poczatkujacy-i-calibre-t10461.html |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Dinozaur [ 30 paź 2011 1:12:16 ] |
Tytuł: | Poczatkujacy i Calibre |
Pozwalam sobie założyć taki temat, gdyż przejrzałem cały dział i niczego podobnego nie znalazłem. Przeczytałem wszystkie tematy w tym dziale mając szczerą chęć i cichą nadzieję, że poradzę sobie jakoś z występującymi problemami w konwersji plików do formatu MOBI. Niestety czytając różne wyjaśnienia w poszczególnych tematach nabierałem coraz większego przekonania (może nie słusznie), że mam do czynienia z fachowcami od składu i edycji książek, a ja za grosz nie rozumiem tego co czytam. Oczywiście potrafię zaznaczyć książkę, jej format wejściowy i wyjściowy i coś z tego wychodzi w oczekiwanym formacie, ale zawartość tego jest nieraz PORAŻAJĄCA. Program jest w języku polskim niestety jego instrukcja obsługi już nie, co jest dla mnie dziwne, że ktoś wykonał tyle pracy spolszczając Calibre a pominął tak ważny jego element, a może się mylę i jest gdzieś jakieś tłumaczenie ? Na dodatek przynajmniej ja nie orientuję się całkowicie w słownictwie używanym przy formatowaniu książek. Może tutaj moglibyśmy zrobić jakiś podstawowy słowniczek pojęć niezbędnych przy konfiguracji Calibre i konwersji formatów z przykładami ich zastosowań. Może koleżanki i koledzy mogliby np. udostępnić własne konfiguracje, lub jakieś pomocne formuły ? Mam nadzieję, że nie posuwam się z moją prośbą za daleko. |
Autor: | Mori [ 30 paź 2011 2:35:16 ] | |||||||||||||||||||||||||||
Tytuł: | Re: Poczatkujacy i Calibre | |||||||||||||||||||||||||||
Ale wiesz, że generalnie to zazwyczaj wina formatu wejściowego i jego stanu? Jak mówią: śmieci na wejściu — śmieci na wyjściu. Zadbaj o to, by dostarczać ładne, czyste dane, a z pewnością wynik konwersji będzie znacznie lepszy. Poza tym - cóż oznacza ta "PORAŻAJĄCA zawartość"?
Nie ktoś, a dużo ktosiów, bo Calibre tłumaczymy wspólnie. Instrukcja obsługi nie jest elementem oprogramowania, więc nie znajduje się w projekcie w Launchpadzie, gdzie dokonujemy tłumaczenia. Owszem, gdyby się znalazł śmiałek, mógłby ją sobie przetłumaczyć, ale nikomu się do tego najwyraźniej nie pali. Dodatkowo pamiętaj, że nikt nam za to nie płaci - więc nie ma co oczekiwać, że nagle wszystko będzie również w języku polskim.
Bez żadnych badań wprawdzie, ale strzelam, że większość nie konfiguruje niczego specjalnie. Ja na pewno tego nie robię - wrzucam sobie HTMLe z Worda, konwertuję je sobie do MOBI i ePUB (wybierając odpowiednio profil Kindle i zostawiając domyślny), a następnie usuwam HTML. Nic więcej. |
Autor: | muaddib2 [ 30 paź 2011 11:33:45 ] |
Tytuł: | Re: Poczatkujacy i Calibre |
Zgadzam się z Morim - Calibre to jeden z najprostszych, najbardziej przyjaznych programów, z jakim miałem do czynienia. Owszem, ma masę opcji, które wstępnie mogą wydać się nieco przytłaczające dla osoby nieobeznanej, jakkolwiek w zupełności wystarcza (w zdecydowanej większości przypadków) korzystanie z konfiguracji początkowej, ustawianej za pomocą naprawdę prostego (i do tego w języku polskim) kreatora. W zasadzie jedyne, o czym musisz pamiętać, to ustawić właściwy rodzaj czytnika i format wyjściowy. Cała reszta to detale, które aż w tak znaczący sposób nie wpływają na efekt końcowy. Jeśli jednak chcesz się bawić w takie rzeczy, jak ustawienie wykrywania rozdziałów czy inne kosmetyczne poprawki, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby pobawić się z plikami metodą prób i błędów. Żadna zmiana ustawień nie jest w tym programie nieodwracalna, a plik wejściowy przecież nie zniknie (chyba, że sam go skasujesz). Poza tym, warto pamiętać, o czym wspomniał też Mori, że - za przeproszeniem - "z gówna bata nie ukręcisz". Jeśli plik wejściowy zawiera błędy (albo jest "niereformowalnym" PDF) to już naprawdę trochę "wyższa szkoła jazdy", żeby takie błędy naprawić. Niestety, Calibre (jeszcze) nie zrobi tego za Ciebie. A swoją drogą, napisz coś więcej o problemach, jakie napotkałeś w trakcie konwersji. |
Autor: | Dinozaur [ 30 paź 2011 14:07:12 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: Poczatkujacy i Calibre | |||||||||
Zapewniam, że moja wdzięczność dla wszystkich Ktosiów, którzy przyczyniają się do spolszczenia Calibre jest ogromna, i piszę to naprawdę szczerze. Zdaję sobie jednocześnie sprawę, ze robią to pasjonaci poświęcając swój czas, nie dostając za to nic prócz wdzięczności i uznania takich jak ja użytkowników Calibre, szczególnie tych ze starszego pokolenia które z językiem angielskim są raczej na bakier. To o czym piszę dotyczy wszystkich ludzi, którzy starają się przybliżyć e-czytanie przez polonizowanie oprogramowania czy samych czytników. Wracając jednak do Calibre i konwertowania książek. Oczywiście najczęściej (przynajmniej jak do tej pory) plikiem wejściowym jest *.pdf i największą bolączką przy konwertowaniu do *.mobi są: 1. Okładka po konwersi nie jest wyśrodkowana, jest przesunięta w prawo i widoczna jest tylko lewa jej połówka - nawet przy zaznaczonej opcji "justowanie" 2. Fragmenty oryginalnie wyśrodkowane, które po konwersji wyglądają taj jakby ktoś bez sensu używał "entera" w przypadkowych miejscach. 3. Tekst pisany pismem pochylonym, nie jest przenoszony w tej formie do *.mobi tylko zastępowany czcionką standardową To może tyle na początek |
Autor: | garnizon [ 30 paź 2011 16:56:36 ] |
Tytuł: | Re: Poczatkujacy i Calibre |
Okładkę w Calibre można dodać oddzielnie, bo ta wgrana w pdf najwidoczniej jest traktowana po prostu jak pierwsza strona (ją z kolei można usunąć). Te oryginalnie wyśrodkowane fragmenty to właśnie błąd w sztuce - pdf jest formatem stałym i niekoniecznie widać sposób w jaki dokonane formatowanie, ale jeśli po konwersji wygląda to źle, to znaczy, że było złe od początku, tylko w pdf tego nie widać. Generalnie do PDF lepiej użyć innych programów, np. PDFtoEPUB (pozwala na konwersję do MOBI), choć też nie można się spodziewać cudów. |
Autor: | Vroo [ 30 paź 2011 19:11:26 ] |
Tytuł: | Re: Poczatkujacy i Calibre |
@Dinozaur: prawda jest taka, że bardzo rzadko daje się z bardziej skomplikowanego PDF zrobić *bezpośrednio* przyzwoitego MOBI. Gdy mi zależy, to staram się rozbić to na dwa etapy: najpierw z PDF uzyskakć przyzwoitego HTML/RTF - potem to edytuję w Wordzie i dopiero potem generuję MOBI. |
Autor: | Dinozaur [ 31 paź 2011 0:51:59 ] |
Tytuł: | Re: Poczatkujacy i Calibre |
Straciłem parę godzin, ale udało mi się w miarę nieźle skonwertować dwa pdf'y do mobi z, którymi miałem kłopoty. Lekarstwem okazało się odpowiednie ustawienie Calibre. Niestety w trzecim pdf'ie za cholerę nie mogę uzyskać litery "ż", inne litery polskie są a "ż" nie ma i już Czy dobrze rozumuję, że przy konwertowaniu pdf'ów nie ma znaczenia ustawienie w kodowaniu znaków w pliku źródłowym ? |
Autor: | travisb [ 01 lis 2011 8:45:43 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: Poczatkujacy i Calibre | |||||||||
A czy mógłbyś pokazać ową 'receptę' (sposób) na uzyskanie takiego poprawnie zbudowanego PDFka? Sporo osób byłoby zapewne wdzięcznych Ci za to. |
Autor: | hellsfinx [ 01 lis 2011 10:34:47 ] |
Tytuł: | Re: Poczatkujacy i Calibre |
Przyłączam sie do postulatu jako baczny obserwator |
Autor: | Dinozaur [ 02 lis 2011 11:24:55 ] |
Tytuł: | Re: Poczatkujacy i Calibre |
Nie zrobiłem nic specjalnego, eksperymentowałem jedynie z ustawieniami jakie posiada Calibre w zakładce "Preferencje". Najlepsze efekty przynajmniej przy tych dwóch PDF'ach dało następujące ustawienie (piszę co zmieniłem w stosunku do ustawień domyślnych) Wchodzimy w: 1. "Preferencje" - "Opcje wejścia" - "Źródłowy PDF": - Brak grafik" - zaznaczone (jeśli grafiki źródłowe bardzo psują wygląd tego co otrzymuję na końcu po konwersji) 2. "Preferencje" - "Opcje wspólne" - "Wygląd i zachowanie": - Minimalna wysokość linii -100% - Kodowanie znaków w pliku źródłowym - cp1250 (nie ma znaczenia przy PDF'ach, ale ustawiam bo ma znaczenie przy TXT i RTF, niekiedy trzeba zmieniać kodowanie, bo brak jest polskich znaków) - Usuń odstępy pomiędzy akapitami - zaznaczone - Dodaj pusty wiersz między akapitami - zaznaczone ( te dwa ustawienia wydają się wykluczać na wzajem, ale powoduje to wycięcie dużych odstępów, a dodanie tylko jednej linii) - inteligentna interpunkcja - zaznaczone 3. "Preferencje" - "Opcje wspólne" - "Przetwarzanie Heurystyczne": - Włącz przetwarzanie heurystyczne - załączone ( aktywne wszystkie opcje) 4. "Preferencje" - "Opcje wspólne" - "Ustawienia strony": - Profil wyjściowy - Kindle - Profil źródłowy - Default Input Profile 5. "Preferencje" - "Opcje wspólne" - "Wykrywanie struktury": - Usuń pierwszą grafikę - zaznaczony (w przypadku gdy powtarza się okładka) - Usuń fałszywe marginesy - załączony 6. "Preferencje" - "Opcje wyjściowe" - "Wyjściowy MOBI": - Ignoruj marginesy - załączony 7. "Preferencje" - "Dodawanie książek": - Odczytaj metadane z pliku zamiast z nazwy pliku - zaznaczony - Zachowaj datę przy kopiowaniu...... - zaznaczony To już chyba wszystko co pamiętam Proszę pamiętać, że Calibre używam od paru dni i podane przeze mnie ustawienia nie muszą być najlepszymi, a nawet dobrymi |
Autor: | karakan [ 03 lis 2011 4:28:48 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: Poczatkujacy i Calibre | |||||||||
I nie uzyskasz czasami wydawca stosuje jakieś czcionki w niestandardowym kodowaniu miałem do czynienia z takimi egzemplarzami. Jedyna rada to ABBYY Finereader. Do konwertowania do formatu MOBI, PRC najlepiej używać bezpłatnego firmowego Mobipocket Creator który jest własnością Kindle. http://www.mobipocket.com/en/DownloadSoft/ProductDetailsCreator.asp |
Strona 1 z 1 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |