Zapraszamy do komentowania naszego nowego artykułu - eClicto z aplikacją na Androida.

... Reanimacja trupa ...

No, ale z apką na Androida to już jest całkiem użyteczny trup

Tyle że ślęczenie nad książką na ekranie smartfona jest bardzo męczące. Należałoby zaopatrzyć się w jakiś tablet na androidzie minimum 7" choć komfort długiego czytania (podświetlenie) również do najlepszych w tym przypadku nie należy.

Pióropusz jest już w Virtualo, więc to nie za szczęśliwy przykład

Myślę, że gdy można spokojnie zdejmować zabezpieczenia z książek większych graczy, jak Empik, nikomu specjalnie nie zależy na eClicto.

Ale trafił dopiero dzisiaj. Wybacz, Agnieszko, że jeszcze nie nauczyłem się dokładnie przewidywać przyszłości

I tak, jeśli ceny są podobne/identyczne, tak samo treści - to nie ma problemów. Jednak do dzisiaj "Pióropusz" był exclusivem eClicto.

Chciałbym zwrócic uwagę zaintersowanym na małą niedogodnośc dla posiadaczy czytnika eclicto i także ipada. Sam posaidam chiński tablet 10 cali e-pad i swego czasu wgrałem sobie z android market własnie tę aplikację eclicto na androida.Wszystko działało lecz gdy w chwili obecnej zamówiełem sam czytnik i po zainstalowaniu aplikacji eclicto na stacjonarnym kompie z systemem windows program nie chciał mnie zarejestrowac twierdząc że jestem juz zarejestrowany na innym komputerze .Zeby zakupić ksiązkę i czytać na stacjonarnym komputerze musiałem zarejestrowac sie na nowym adresie emailowym na koncie żony.To taka mała niedogodność ale do obejscia

Należałoby zaopatrzyć się w jakiś tablet na androidzie minimum 7" choć komfort długiego czytania (podświetlenie) również do najlepszych w tym przypadku nie należy.??