Witam

Czy ktoś już może wypróbował już jakąś apkę na ten czytnik którą ładnie wyświetla pliki pdf? Chodzi o przykładowo o sensowne pozbycie się marginesów, skalowanie czcionki. Jednym słowem coś godnego polecenia co można zainstalować na tym czytniku. Wiadomo, ma androida to manewr na logikę szerszy niż z innymi onyx'ami. Niestety CoolReader i inne już zainstalowane aplikacje to sobie cienko radzą z tymi pdf'ami.

Słowo klucz - reflow. Ale nie dotyczy to wszystkich plików *.pdf.

domyślna apka obsługuje reflow. spróbuj powiększyć czcionkę

Idealnie nie jest, ale da się czytać pdf zupełnie nieźle..Niebo lepiej niż na kundelku..

Co do kundelka to nie wiem ale jak jest reflow to nie mogę narzekać nawet na kundlu pw. Osobiście do pdf kupiłem onyx'a m92 i jest ok. Problem w tym że tego C65 to kupiłem dziewczynie w prezencie i coś jej te pdfy nie pasują. Ma starszego małego onyx'a (już nie pamiętam modelu - X60?) i twierdzi, że tam jak jej się wyświetla to ją satysfakcjonuje a na C65 na te same pdfy narzeka.
Stąd moje pytanie czy ktoś instalował coś pozaustrojowego dla C65 do czytania pdf. W końcu to android to trochę jest tych apk.
Tak próbować każdą to trochę upierdliwe a ja aktualnie jestem całkiem w innej lokalizacji niż ona i nie chcę dziewczynę katować instalowaniem, sprawdzaniem i odinstalowaniem.
Generalnie chodzi o to aby w każdym pdf można było ukryć marginesy tak, że czcionka się nieco powiększy a jednocześnie wszystko będzie na jednej stronie a nie, że trzeba sobie cos tam przesuwać.
A co do domyślnej apki to jak się powiększy czcionkę to o ile pamietam jak to robiła to się formatowanie beznadziejne robi, obcinanie znów to trzeba stronę przesuwać bo ląduje pod pasek. Jednym słowem szaleństwa wygody nie ma.

Na smartfonie (Alcatel One Touch Star) do pdf mam program ezPDF Reader i zastanawiam się czy by nie zainstalować na Onyxie.

Człowieku, co Ty piszesz ? przecież ani CoolReader nie obsługuje plikow PDF, ani żaden Kindle nie ma trybu "reflow" !

Generalnie PDF na 6 calowym czytniku nigdy nie będzie dobrze widoczny w całości (obszar kartki A4 upchany na 6 calach ;O ), a jeśli już, to po obcięciu marginesów na pewno więcej się zobaczy na tym samym obszarze w rozdzielczości 1024x758 (C65) niż 800x600 (starsze modele bez HD).
Jeśli narzeka na te PDFy, to powinna poszukać jak włączyć tryb reflow w C65 (menu - czcionka - zwiększ), w trakcie ustawiania widać efekt na górnej części ekranu, więc można sobie dobrać wygodną wielkość czcionki i jeszcze pogrubić żeby była wyraźniejsza.
Wbudowana aplikacja bardzo dobrze sobie radzi z trybem reflow (nie da się tego włączyć, jeśli w zawartości pdf-u są skany stron z tekstem, a nie sam tekst). Ani Adobe Reader ani ezPDF Reader ameryki tutaj nie odkryją, choć ten drugi ma pewne dodatkowe "fjuczery", ale ciężko chodzi na czytniku z e-inkiem.

airs ja z rozpędu napisałem coolreader. Faktycznie coś innego tam obsługuje te pdfy domyślnie. Tak czy siak nie robi tego tak jakby sobie to życzyła właścicielka tego C65 a na tym X60 otwiera te same pdfy robi "ukryj margines" i margines znika czcionka się nieco powiększa i jest ok. W C65 nie ma takiej funkcji nawet jak "ukryj margines". Jest tam oczywiście, powiększanie, przycięcie, do strony itd. Ale to wszystko nie daje takiego efektu.
Co do kundelka to może ja błędnie rozumiem "reflow" ale z tego co ja rozumiem jest to w pdf umożliwienie skalowania strony zgodnie z formatowaniem. Tak? I faktycznie, miałem dokumenty w pdf które doskonale wyglądały na kindle pw 1 i nawet na tyle, że spokojnie je przeczytałem nie sięgając po m92 na którym to juz spokojnie wygląda kazdy pdf z racji wielkości. Czy to nie jest "reflow"? Co do innych kindle to się nie wypowiadam bo nie używam.
pn4265 - dzięki za propozycję. Gdybyś instalował i dał znać jak to wygląda.

Po przemyśleniu uznałem, że jednak nie ma po co instalować. I w ezPDF na Alcatelu i na domyślnym programie Onyxa funkcja reflow wygląda tak samo (pomijając różnice w wielkości i rodzaju ekranów), więc nie ma sensu zamulanie Onyxa. W C65 ma taką funkcję jak "ukryj margines", a nazywa się chyba "przycięcie" - to chyba jeszcze nie jest reflow. Reflow jest w "menu - czcionka - zwiększ".

Mam pytanie: czy można ściągnąć domyślny program czytający Onyxa na inne urządzenie z androidem (np. na mój smartfon)?

Tak.
We wszystkich czytnikach Onyx BOOX (również C65) są 3 programy do czytania ebooków - OnyxReader, CoolReader i FBReader. Każdy z nich można ustawić jako domyślny, dla obsługiwanych przez niego formatów.
CoolReader i FBReader są dostępne za darmo na Google Play i na stronach autorów - czytają wiele formatów (oprócz PDF i epub zabezpieczonych DRM).
OnyxReader jest przerobionym programem Adobe Reader Mobile, który (również darmowy) też można pobrać. Ten program jest głównie do plików PDF, ma funkcję "reflow" i obsługuje pliki zabezpieczone za pomocą DRM.

Sama funkcja "reflow", jest to ponowne przelanie tekstu na ekran, bez uwzględniania układu i rozmiaru stron zdefiniowanego przez autora PDFa. Na komputerze z Windows, w programie Adobe Reader można ją uzyskać (dla porównania) poprzez opcję Ctrl+4 (Menu -> Widok -> Powiększanie -> Wlej tekst ponownie).

W tym C65 z tych trzech programów można wybrać tylko OnyxReader (przytrzymanie dłużej przycisku i do "otwórz za pomocą" jest tylko onyxreader do wyboru). Natomiast obetnij oczywiście działa ale robi pdf tak, że ostatnie linijki uciekają w dół i pdf nie jest na jedną stronę tylko trzeba go przesuwać.
Mówiąc krótko kiszka.

Bo z tych trzech wymienionych tylko OnyxReade obsługuje format PDF.

Funkcja obetnij redukuje marginesy, jest jeszcze funkcja "zaznaczenie" gdzie w/g dwóch skrajnych punktów, które wskażemy, jest obcinana zbędna przestrzeń niezadrukowana - w obu funkcjach pojawia się na dole mała ikonka obrazująca w jakim obszarze kartki znajduje się to co widać na ekranie - jeśli użyję ich w trybie poziomym, cała kartka z książki jest na 3 ekrany i klawisz "next" przenosi mnie kolejno przez te 3 części tekstu (cały czas widzę w ikonce, na jakiej części strony jestem), a następnie do nowej strony itd. Wydaje mi się to całkiem fajnym i wygodnym narzędziem do plików PDF, które są skanami i obrazkami, natomiast jeśli w pdf jest tekst, który można przelać, wolę funkcję "reflow", czyli ponowne przelanie tekstu i powiększenie czcionki.

u mnie po otwarciu pdf-a obowiązkowo obracam, a potem korzystam z funkcji obetnij.

Najwygodniej to chyba aby obcięło zbędne marginesy ile się da, adekwatnie nico powiększyło czcionkę i zostawilo wszystko w stosunku 1:1 na stronie a nie żeby trzeba było coś suwać aby czytać.
Jak pisałem to nie dla mnie. Osobiście to nigdy nie przeczytałem żadnego pdf na małym onyx (Małem chyba dwa lata A60). Nie na moje zdrowie. Ale ten X60 mojej dziewczyny robi dokładnie tak jak napisałem powyżej. A ten C65 niestety nie:( Pomyślałem, że na androida może znajdzie się taki program który będzie działał w pożądany, opisany wyżej, sposób i będzie możliwa jego bezproblemowa instalacja na tym onyx.

Aby było w stosunku 1:1 to musiałby być czytnik z ekranem min. 10 cali - bo taki jest typowy rozmiar strony w PDF.
Takie obcięcie o jakim piszesz, na ekranie 6 cali jest dla mnie nie do przyjęcia - za małe literki/druk.
W modelach Onyxów innych niż C65 jest opcja "pełny ekran", gdy nie ma na ekranie ikonek systemowych, tylko sam tekst - może o taką opcję Ci chodzi?
Jeśli tak, to trzeba poszukać apki obsługującej PDFy, która ma opcję "full screen".