Witam,
Czy któryś z Was spotkał się z przypadkiem, kiedy czytnik nagle przestał wam czytać/otwierać książkę (epub), którą czytaliście?

Pozdrawiam,
T.

Na czym polega problem:
1. Czy książka ma DRM czy bez DRM?
2. Jaki jest domyslny program do czytania (dostępne w ustawieniach)?

Polecam zmienić domyślny program na inny i zobaczyć jak zachowa się czytnik.

Bez DRM, przekonwertowana Callibre z pdf, Cool Reader.
Bardzo dziwna sytuacja ogólnie, bo stało się to nagle, bez jakichkolwiek zmian w oprogramowaniu czytnika i ustawień.

Zmiana programu pomogła (najprostsze rozwiązania czasami wypadają nam z głowy), jednak nie rozwiązuje to problemu zapamiętania miejsca czytania pozycji.
Przywróciłem ponownie Cool Readera i znowu się nie otwiera. Kłopotliwe to jest, bo traci się wszystkie zakładki zmieniając program.

Pytanie gdzie Cool Reader przechowuje informacje na temat pliku (np miejsce gdzie skończyło się czytać, notatki) bo podejrzewam, że coś z tym się stało.
Niestety więcej nie pomogę

Jest katalog ".Onyx", ale w pliku są zakodowane krzaczki

Dzięki i tak za pomysł ze zmianą Jeśli odkryję przyczynę owego stanu rzeczy, podzielę się rozwiązaniem.

A ja po zainstalowaniu firmware 1.7 postanowiłem ponownie dać szansę i wypróbować Cool Readera. Nie udało się otworzyć książki.
No cóż, cieszę się, że nie jestem sam.
Czekamy na kolejną poprawkę, a ja z podkulonym ogonem wracam do bezproblemowego FBRadera.

Cool Reader w pierwszej wersji, trzymał dane dotyczące czytanych książek w systemowym katalogu użytkownika (wraz z kopiami roboczymi otwieranych plików.
W nowszej wersji 3.0.51-28 (ta, która ma w menu dodatkową grupę "Advanced"), te dane zostały przeniesione do pamięci wewnętrznej czytnika, do katalogu "cr3". Dzięki temu kopie robocze programu można wyczyścić, jak również jest dostęp do pliku konfiguracyjnego "cr3.ini" oraz do zakładek i adnotacji (bookmarks) robionych w programie bezpośrednio z poziomu czytnika lub komputera (po podłączeniu przez USB).
Wyczyszczenie tego katalogu, może naprawić funkcjonowanie programu Cool Reader, jak również na przykład brak miejsca w pamięci wewnętrznej czytnika może zakłócić jego funkcjonowanie.

Miałem osobiście taki moment, gdy cool Reader przestał mi czytać testowe pliki, ale nie udało nam się zreprodukować tego błędu na innym czytniku, a po wgraniu kolejnej paczki z aktualizacjami problem zniknął.
Jeśli to się dzieje przy wgranej najnowszej wersji o numerze 20120209 to proszę o informację.
Moim roboczym wytłumaczeniem problemu, który u mnie wystąpił, był brak czcionek Adobe (które usuwałem, żeby wgrać inne) w systemie czytnika (ale nie jest to potwierdzone).

Właściwie to jest jeszcze nowsza wersja bo: boox_x61se_v17_20120301.
Fonty nie ruszane, a właściwie to ponownie wgrane po zalecanym formatowaniu pamięci wewnętrznej.
Jedyną dodatkową czynnością było wgranie i uruchomienie skryptu polskich zasad przenoszenia wyrazów.
Nie sprawdzałem od razu Cool Readera więc nie wiem czy początkowo działał. Zachciało mi się go przetestować trzy dni temu, z wiadomym skutkiem.

Tak, o tej myślałem (moja pomyłka).
Przy tej aktualizacji nie ma już konieczności formatowania pamięci wewnętrznej, jeśli była wgrana wersja z października (przy aktualizacji z wersji starszej niż 1.51 20111020, jest to konieczne).
Proponowałbym na chwilę, dla sprawdzenia przenieść gdzieś lub zmienić nazwę katalogu "fonts", czy nie ma tam jakiejś czcionki "nie pasującej programowi".
Druga sprawa, to czy po usunięciu (lub backup) katalogu "cr3" działanie Cool Readera nie wróci do normy.
Można też spróbować ponownie wgrać to najnowsze oprogramowanie.
Jeśli nic z tych propozycji nie odnosi skutku, trzeba zgłosić do serwisu - zostanie naprawione.
Zakładam, że te pliki epub są w porządku i są czytane prze program Cool Reader w komputerze.

Udało mi się doprowadzić czytnik do tego samego stanu.
Problem pojawił się w chwili gdy zanim pojawiło się menu zacząłem wciskać na przemian dłużej i krócej ekran, w rezultacie tego pojawiało się i znikało menu. Po 3 czy 4 razem zamknąłem przyciskiem back książkę i już nie mogłem jej otworzyć.
Plusem jes to, że tą samą książkę ale wgraną w innej lokalizacji mogę bez problem utworzyć.

Jak już będę w domu sprawdzę co siedzi w cr3 i dam znać.

Dziękuję Robercie za podpowiedź.
Wykonałem dwa z trzech podanych sposobów rozwiązania tego problemu. No i Cool Reader działa/nie działa* (*niepotrzebne skreślić).
Nie wiem czy były one potrzebne w moim wypadku. Tak naprawdę to chyba pomogło przeczytanie ze zrozumieniem ostatniego zdania:

Otóż sprawdzałem na pierwszych plikach epub, które mi się napatoczyły, a były to zresztą pliki dostarczane przez dystrybutora w katalogu książki Project Gutenberg's.
Kiedy po wyrzuceniu fontów i cr3 nic nie pomogło przeczytałem ponownie to niezwykle mądre zdanie, umieszczone niesłusznie na samym końcu wypowiedzi Roberta. Zacząłem szukać innych plików epub i specjalnie spakowałem rtf aby sprawdzić jeszcze raz. No i działa. Czyli na szczęście nie muszę oddawać do serwisu ukochanego czytnika. Pobawiłem się troszkę nowym programem. Działa wolniej niż FBreader, ma to czego mi brakowało czyli nagłówka z autorem i tytułem książki, no i niestety... nie zostawię go jako domyślny, bo jeśli trafię na taki plik, który się nie czyta to muszę zmieniać ustawienia aby go otworzyć albo uzdrawiać książkę za pomocą Calibre. Łatwiej jednak użyć programu, który to otwiera.
A może by umożliwić wybór programu do otwierania konkretnej książki a nie tylko rodzaju pliku. Coś takiego jak zapamiętywania dla konkretnego pliku tekstowego użytego kodowania.
Dlatego dalej czekam na udoskonalenie Cool Readera.

Dobrze by było dodać taką opcję do menu kontekstowego pliku. czyli jeżeli dłużej przytrzyma się palcem żeby tam była poza opcjami przenoszenia itp opcja otwórz w i tutaj wszystkie programy, którymi można dany rodzaj pliku otworzyć.

Problem był z plikiem cache, ale zanim włączyłem myślenie i to go skasowałem więc nie wiem czy problem był z uciętym plikiem czy coś w środku się rozjechało. Na pewno obydwa pliki cache dla tej samej książki miały różną wielkość.
Po skasowaniu z cr3/cache pliku z rozszerzeniem cr3 z problematyczną książką, wszystko wróciło do normy.

W wersji oprogramowania 1.7 jest w menu (już wróciła, obok opcji operacji na plikach czy Widoku), grupa "Ustawienia", w której można, oprócz innych funkcji ustawień wybrać "Preferowaną aplikację".

Tak wiem o tym, ale o chodzi o to, żeby w operacjach na pliku była opcja: Otwórz w FBreader, Otwórz w CoolReader itd.