eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Woblink - warto czy nie warto?
https://forum.eksiazki.org/ksiegarnie-ebookow-i-audiobookow-f156/woblink-warto-czy-nie-warto-t9970-30.html
Strona 3 z 5

Autor:  Vroo [ 28 sie 2011 16:57:14 ]
Tytuł:  Re: Woblink - warto czy nie warto?

Tak wygląda epub zabezpieczony Adobe DRM. :) Ksiązka nieźle sformatowana, dwa kliknięcia i już w mobi.

Autor:  Mayka [ 28 sie 2011 16:59:38 ]
Tytuł:  Re: Woblink - warto czy nie warto?

W e-pubie.
Inna sprawa, ze kilka godzin trwa u nich od momentu zaplaty do pojawienia sie ksiazki na polce, u mnie jakos 5 godzin :shock:

Autor:  Mayka [ 28 sie 2011 17:01:49 ]
Tytuł:  Re: Woblink - warto czy nie warto?

Vroo, a udalo Ci sie uzyskac spis tresci?

Autor:  Zefiryn [ 28 sie 2011 17:09:27 ]
Tytuł:  Re: Woblink - warto czy nie warto?

Mayka napisał(a):
W e-pubie.
Inna sprawa, ze kilka godzin trwa u nich od momentu zaplaty do pojawienia sie ksiazki na polce, u mnie jakos 5 godzin :shock:


To i tak nie jest źle. W gandalfie nie ma e-przelewu więc nawet po złożeniu natychmiastowej dyspozycji w banku trzeba czekać nawet i kilka dni (przelew wysłałem w piątek wieczorem, a książkę ściągnąłem dopiero w poniedziałek).

Autor:  Mayka [ 28 sie 2011 18:10:19 ]
Tytuł:  Re: Woblink - warto czy nie warto?

Zefiryn, jeszcze tego nie poprawili?????
Oj, to dobrze wiedziec bo mialam tam wlasnie kupic, tak to podziekuje raczej.

Autor:  Vroo [ 28 sie 2011 22:59:14 ]
Tytuł:  Re: Woblink - warto czy nie warto?

Mayka napisał(a):
Vroo, a udalo Ci sie uzyskac spis tresci?

Tak, spis jest przy standardowej konwersji, z tym że pomiędzy pozycjami spisu są niepotrzebne przełamania strony. Dałoby się pewnie to poprawić wymuszając na Calibre wygenerowanie spisu.

Autor:  krzy123 [ 31 sie 2011 16:04:31 ]
Tytuł:  Re: Woblink - warto czy nie warto?

Zefiryn napisał(a):

To i tak nie jest źle. W gandalfie nie ma e-przelewu więc nawet po złożeniu natychmiastowej dyspozycji w banku trzeba czekać nawet i kilka dni (przelew wysłałem w piątek wieczorem, a książkę ściągnąłem dopiero w poniedziałek).


No nie :) 22.08 kupilem w Gandalfie ksiazke, za ktora zaplacilem karta on-line i byla do pobrania natychmiast !

KJ

Autor:  piotr.p42 [ 01 wrz 2011 9:35:43 ]
Tytuł:  Re: Woblink - warto czy nie warto?

No i fajnie, darmowy fragment e-booka można ściągać tylko na telefon z aplikacją woblink. Chyba dbają w ten dziwny sposób o swoje hasło przewodnie :lol:

PS. W gandalfie tylko przy płatności przelewem czeka się na plik, inne formy płatności są autoryzowane natychmiast.
PS. Poprawiam swój błąd, właśnie płaciłem w gandalfie kartą kredytową, no i też trzeba czekać na potwierdzenie, a płatność przez PayPal jest nieaktywna.

Autor:  Zefiryn [ 06 wrz 2011 19:50:56 ]
Tytuł:  Re: Woblink - warto czy nie warto?

Tak, ja pisałem o przelewie. Można zapłacić kartą, ale takiej do płatności w sieci akurat nie posiadam. Na przykład Legimi dodaje możliwość skorzystania z e-przelewu, czy przelew z natychmiastowym potwierdzeniem, czego w gandalfie jeszcze nie ma (a przynajmniej nie było te dwa tygodnie temu).

Autor:  Mori [ 10 paź 2011 18:36:37 ]
Tytuł:  Re: Woblink - warto czy nie warto?

Do 16.10 w Woblinku mają promocję na książki Czarnej Owcy - wszystko po 9,90 zł. Można sobie Larssona tanio zakupić, jeśli ktoś jeszcze nie czytał :)

Autor:  pixel70 [ 14 paź 2011 9:42:50 ]
Tytuł:  Re: Woblink - warto czy nie warto?

Vroo napisał(a):
Tak wygląda epub zabezpieczony Adobe DRM. :) Ksiązka nieźle sformatowana, dwa kliknięcia i już w mobi.

A ja nie mogę zdjąć zabezpieczenia :(
Mam plugin ineptepub, ale Callibre twierdzi że książka jest zabezpieczona i nie może jej skonwertować...

EDIT:
Dobra, już mi działa. Tylko trzeba ciągnąć przez ADE a nie tą ich badziewną przeglądarką (z niej też dostaniemy epuby ale jakieś takie bardzo duże i nie dające się złamać). ADE początkowo nie chciał mi ściągnąć książki (błąd ADEPT), ale za którymś razem się udało

Autor:  Mori [ 14 paź 2011 12:12:42 ]
Tytuł:  Re: Woblink - warto czy nie warto?

pixel70 napisał(a):
Dobra, już mi działa. Tylko trzeba ciągnąć przez ADE a nie tą ich badziewną przeglądarką (z niej też dostaniemy epuby ale jakieś takie bardzo duże i nie dające się złamać). ADE początkowo nie chciał mi ściągnąć książki (błąd ADEPT), ale za którymś razem się udało

Ta ich "badziewna przeglądarka" to zupełnie osobny produkt, w którym mają pewnie własny sposób generowania klucza do AESa, przez co jest on niekompatybilny ze wszystkim -- i dlatego też jeśli plik nie ma znaczka, że otwierany jest przez "E-INK" -- to nie ma co kupować w nadziei, że ściągniemy DRM.

Autor:  Cyfranek [ 03 lis 2011 20:09:20 ]
Tytuł: 

Po milej prezentacji Woblinku dzis na 15 Targach Ksiazki ruszylem na zakupy. Zdecydowaly o tym trzy rzeczy:
i) na prezentacji sie dowiedzialem, ze juz nie sa 'ipad only' i uznali jakis czas temu czytniki eatramentowe;
ii) stwierdzili rowniez, ze publikuja na wszystkie platformy robiac porzadne pliki zrodlowe;
iii) po otwarciu strony WWW zobaczylem, ze ksiazka, ktora kiedys chcialem kupic, jest w 'napromocyjnej' cenie 1 PLN.
Jednak moje zakupy skonczyly sie, zanim sie w ogole zaczely. Wspomniana ksiazka dostepna jest zapewne na wszystkie platformy, ale pod warunkiem, ze jest to iPad :(


-- Sent from my Palm Pre3 using Forums

Autor:  Zefiryn [ 04 lis 2011 0:54:22 ]
Tytuł:  Re: Woblink - warto czy nie warto?

Może mi ktoś wytłumaczyć, jak to jest, że na woblinku książka jest oznaczona jako epub, ale nie ma ikonki dostępności na eczytniki. Czy to zwyczajny błąd, czy też zabezpieczenia są autorskie?

Autor:  Mori [ 04 lis 2011 8:39:13 ]
Tytuł:  Re: Woblink - warto czy nie warto?

Mają własny DRM. To tak, jakbyś pytał, czemu w eClicto może być ePUB/PDF, a mimo to nie otworzysz go nigdzie. W Woblinku książki zabezpieczone ADEPTem mają ikonkę eCzytnika. Jeśli takowej brakuje -- to znaczy, że są inne DRMy, dla których niekoniecznie chciało się komuś opracować system je usuwający.

Strona 3 z 5 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/