Według piątkowej Gazety Wyborczej (Makarenko, Grynkiewicz, "Posłuchają w Amazonie", s. 35) już niedługo w Amazonie i w amazonowym Audible pojawi się sporo nowych polskich książek do słuchania (audiobooków), zadba o to firma pośrednicząca między sklepem a wydawcami. Przy okazji ujawniono politykę cenową - ceny podbijane są nawet o kilkaset procent (!) i Amazon zgarnia większość zysku - ustalanie cen odbywa się na zasadzie zamiany ceny złotówkowej na cenę wyrażoną w dolarach, bez przeliczania (!), czyli zamiast np. 32 złotych 32 dolary. Tak przynajmniej będą kasowani Polacy z zagranicznymi adresami, jakie będą marże dla Polaków mieszkających w Polsce, Gazecie nie powiedziano.

Ze swojej strony dodam, że to dojenie klientów może się spodobać wielu wydawcom, nikt ich nie zmusi do podpisywania umów z tańszą konkurencją. Konkurencja też powinna być zadowolona - największy polski gracz może się spodziewać przejęcia za całkiem spore pieniądze. Generalnie rynek elektronicznych mediów ładnie się rozkręca, mogę się założyć, że nie minie kilka lat, a lobbing wydawców doprowadzi do bardziej skutecznej walki z piractwem. Prędzej czy później w każdej branży e-mediów będzie jeden gigant, długo, długo nic oraz niszowe firemki, tak ja to widzę...

Z piractwem nie da się walczyć i żaden lobbing nie pomoże. Ludzi można przekonać do niepiracenia, a to co innego niż walka z piractwem, która polega na (nieskutecznych) DRMach.
Ta "tańsza konkurencja" może im zaproponować wyższe marże, które obecnie są tak wielkie, że można zejść z ceną dla obu stron umów. Amazonowi może się nie opłacać przejmować Empika, tylko rozwijać własną markę. I mi nie uśmiecha się sytuacja gigant i plankton, bo to monopol. Jakoś wolę dwie-trzy duże firmy.

W ciągu kilku najbliższych lat może rozwinie się w Polsce rynek e-podręczników - i tu są setki milionów złotych do zgarnięcia. Z producentów e-czytników Prestigio wzięło się za dostarczanie zawartości
http://m.ebooks.prestigioplaza.com/
Z 96 000 e-booków, 6 000 jest w języku polskim, w tym ponad 3 000 za darmo.

Nie liczyłbym na e-podręczniki: http://swiatczytnikow.pl/e-podreczniki- ... dpowiedzi/