Mogliby tylko przestać twierdzić, że format ePub jest obsługiwany przez 95 procent czytnikow w Polsce, bo mam wrażenie, że obniżka ceny Kindle trochę zmieniła tę sytuację (co widać chociażby po tym forum)

Ale to już wyłącznie wina kupujących, że decydują się na sprzęt nie kompatybilny z istniejącymi formatami. Są w pełni świadomymi klientami, mogą sprawdzić jak sprawa wygląda.

Osobiście jestem bardzo zadowolony, teraz tylko czekam aż pokaże się sprzęt, który chce kupić.

Chyba się nie rozumiemy. Virtualo może sobie publikować w jakim sobie chce formacie, nawet na tabliczkach z hieroglifami. Nie lubię tylko gdy ktoś przytacza jakieś dane procentowe wyssane z palca, bo nie sądzę, żeby przeprowadzili badania rynkowe.

A potem różne gryzipiórki powtarzają je bez zastanowienia i tak rodzi się przekonanie, że tylko ePub albo śmierć.

Z czego jesteś taki zadowolony, bo z kontekstu niesposób się domyślić? Z formatu ePub? Asortymentu w Virtualo? Swojego czytnika? Umiejętności czytania ze zrozumieniem?

Skoro przekonwertowanie zajmuje tylko chwile i wiele stron z legalnymi darmowymi ebookami jest w stanie oferowac kilka formatow, to nie widze powodu dla ktorego rowniez ksiegarnie nie mialyby tego oferowac.

Ze wzgledow zawodowych jestem uczulony na pr-owy belkot. Niemogli poprostu napisac ze wiekszosc MODELI czytnikow obsluguje ePub? A no niemogli bo nie brzmi to juz tak imponujaco jak dane wyssane z palca.

Jest prawdziwe, że połowa samochodów dostępnych na rynku to Fordy, jeśli faktycznie wybór jest ograniczony do Fiata i Forda. Tam samo 95% dostępnych na rynku eCzytników obsługuje ePUBy (z zaokrągleniem podanym w poprzednim poście) - i dokładnie w takim znaczeniu jest to używane w tekście, więc zupełnie nie rozumiem o co Ci chodzi... Jak Ci powiem, że jest 27 dostępnych na rynku w Polsce eCzytników to oznacza, że zostało sprzedanych 27 egzemplarzy?