eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Darmowe bestsellery w sklepie Amazona - komentarze
https://forum.eksiazki.org/ksiegarnie-ebookow-i-audiobookow-f156/darmowe-bestsellery-w-sklepie-amazona-komentarze-t8567.html
Strona 1 z 1

Autor:  Mori [ 23 sty 2010 22:46:06 ]
Tytuł:  Darmowe bestsellery w sklepie Amazona - komentarze

Zapraszamy do komentowania artykułu: Darmowe bestsellery w sklepie Amazona.

Autor:  Quasay [ 24 sty 2010 2:06:34 ]
Tytuł:  Re: Darmowe bestsellery w sklepie Amazona - komentarze

Z czysto biznesowego punktu widzenia, może się to opłacić, wszak nie rozdają rzeczy materialnej, a jedynie powielony plik. Jeśli promocja ta inicjuje wzrost popytu (i wydaje mi się, że tak jest), a zysk dzięki niemu uzyskany pokrywa koszt nabycia praw autorskich (i całej reszty wydatków związanych z "wydaniem" takiego ebooka), to czemu nie? Takie rozwiązanie zadowala wszystkich; - Autora, bo jego książki są czytane i ma z nich forsę; - wydawnictwo, bo wzrasta zainteresowanie innymi, płatnymi już pozycjami i wreszcie klienta, który dostaje coś za darmochę. Ten mechanizm działa z powodzeniem w innych dziedzinach biznesowych, także tutaj też się sprawdzi.
Inną sprawą jest, że teraz obserwacje "bestsellerów" można sobie z miejsca odpuścić, bo co to za bestseller, który został rozdany za darmo? Powinien zostać wykluczony z tej kategorii i byłoby naprawdę cacy. :)

Autor:  Mori [ 24 sty 2010 11:37:31 ]
Tytuł:  Re: Darmowe bestsellery w sklepie Amazona - komentarze

No tak - ale czy faktycznie ludzie nie przyzwyczają się do darmowej treści? Czy nie zadziała to na zasadzie: "A, nawet ciekawe, ale poczekam dwa tygodnie i dostanę jakąś inną książkę, a teraz spróbuję czegoś innego, co jest za darmo?". Choć faktycznie może to doprowadzić do sytuacji, gdzie na rynku pozostaną tylko interesujące produkty, które zostaną kupione dlatego, że ktoś przeczytał pierwszy tom i zdecydował się na zakup reszty serii.

Co do uwagi o liście: może warto byłoby w takim momencie wprowadzić filtry, tak by móc pokazać listę z darmowymi bestsellerami, tylko płatnymi, a także połączeniem obu. Z pewnością byłaby to niezwykle ciekawa informacja dla statystyków.

Autor:  Quasay [ 24 sty 2010 20:37:24 ]
Tytuł:  Re: Darmowe bestsellery w sklepie Amazona - komentarze

Mori napisał(a):
No tak - ale czy faktycznie ludzie nie przyzwyczają się do darmowej treści? Czy nie zadziała to na zasadzie: "A, nawet ciekawe, ale poczekam dwa tygodnie i dostanę jakąś inną książkę, a teraz spróbuję czegoś innego, co jest za darmo?".


Owszem - dojdzie, jeśli książka którą dostaną będzie pełnoprawną, obszerną pozycją która zaspokoi potencjalnego klienta. Do czegoś takiego wydawnictwo nie powinno dopuścić. Natomiast za darmochę można wydawać krótkie opowiadania, części powieści, lub coś w tym stylu, co jedynie rozbudzi żądze kupienia dalszych części, bądź innych książek autora.

Filtry mogłyby być, a w ręcz są koniecznością. Owszem, liczba kilkudziesięciu rozpowszechnionych ebooków w ciągu jednego dnia robi wrażenie, lecz nie jest to wynikiem treści, a jedynie faktu, iż nic się za niego nie zapłaciło. Dlatego uważam, że coś co zostało rozdane nie ma prawa znajdować się w liście rzeczy najlepiej sprzedających się. Za darmochę to bym nawet romansidło wziął...

Autor:  Bilberry [ 25 sty 2010 9:06:07 ]
Tytuł:  Re: Darmowe bestsellery w sklepie Amazona - komentarze

Ja pamiętam, że wydawnictwo wydające książki Star Wars wydając nową (wtedy) serię Legacy of the Force dało pierwszego ebooka za darmo. Seria miała być w 9-ciu tomach, więc na pewno było to mądre posunięcie. Po przeczytaniu tego jednego tomu chciało się wiedzieć co dalej...

Autor:  Kell [ 25 sty 2010 10:31:47 ]
Tytuł:  Re: Darmowe bestsellery w sklepie Amazona - komentarze

Umówmy się, że większość darmowo udostępnionej literatury to szmira. Nikt przy zdrowych zmysłach nie odda za darmo towaru, za który może zgarnąć krocie. A książka dobra, czy może raczej "trafiająca w w gusta najszerszej grupy klientów" się zawsze sprzeda - nie ma potrzebny oddawania jej za darmo żeby zachęcić klientów. A co do tych, które są obecnie w ten sposób wydawane - część ludzi w końcu odkryje, że to nie jest literatura najwyższych lotów i po pierwszym szale ściągania wszystkiego jak leci (ilu z nas tak robiła po podpięciu stałego łącza?) zaczną wybierać tylko to, co ich naprawdę interesuje i płacić za to.

Autor:  Mori [ 25 sty 2010 12:51:14 ]
Tytuł:  Re: Darmowe bestsellery w sklepie Amazona - komentarze

Kellhus napisał(a):
A książka dobra, czy może raczej "trafiająca w w gusta najszerszej grupy klientów" się zawsze sprzeda - nie ma potrzebny oddawania jej za darmo żeby zachęcić klientów.

Czy aby na pewno? Przecież teraz nie wybieramy pomiędzy pięcioma książkami - co roku wychodzi ich ponoć koło kilkunastu tysięcy w Polsce. Nawet jeśli interesujący nas gatunek to promil całości - to i tak pozostaje to kilkaset NOWYCH pozycji co roku. Jak wyłowić z tego coś, co nas interesuje? Wydaje się, ze faktycznie ustne polecenia stanowią klucz do sukcesu - przecież nie wchodzisz do EMPIKu, zgarniasz 3 pierwsze książki z półki podpisanej nazwą Twojego ulubionego gatunku, a następnie idziesz do kasy, prawda? Wybierasz to, co Twoim zdaniem będzie interesujące. Zapoznajesz się z okładką, tekstem wydawniczym... Czasem przeczytasz część, a może nawet całość (zwłaszcza w EMPIKu =]) - i to zaważy na tym, czy książka stanie się Twoją własnością, czy też nie. Skoro tak - to faktycznie rozsądnym wydaje się darmowe rozdanie pierwszej części cyklu - nawet tylko przez pewien okres, najlepiej początkowy, zanim stanie się ona naprawdę sławną - właśnie po to, by dotrzeć do czytelników (a ci są jednak chętniejsi do przeczytania za darmo "kota w worku", niż zapłacenia za niego pewnej sumy i dopiero wtedy przeczytania (wtedy, obawiam się, wybiorą pozycję "pewną", "sprawdzoną"))!

Autor:  Kell [ 25 sty 2010 14:10:32 ]
Tytuł:  Re: Darmowe bestsellery w sklepie Amazona - komentarze

Cytuj:
. Skoro tak - to faktycznie rozsądnym wydaje się darmowe rozdanie pierwszej części cyklu - nawet tylko przez pewien okres, najlepiej początkowy, zanim stanie się ona naprawdę sławną - właśnie po to, by dotrzeć do czytelników (a ci są jednak chętniejsi do przeczytania za darmo "kota w worku", niż zapłacenia za niego pewnej sumy i dopiero wtedy przeczytania (wtedy, obawiam się, wybiorą pozycję "pewną", "sprawdzoną"))!
Tak by mogłby być (i byc może jest) na rynku zachodnim. U nas się to póki co nie przyjmie. Raz, że wydawnictwa biedniejsze, a dwa, że u nas rynek ebooków praktycznie nie istnieje. Tylko szaleńcy i prorocy się nimi interesują ;)

Autor:  Mori [ 25 sty 2010 14:17:12 ]
Tytuł:  Re: Darmowe bestsellery w sklepie Amazona - komentarze

Kellhus napisał(a):
Tak by mogłby być (i byc może jest) na rynku zachodnim. U nas się to póki co nie przyjmie. Raz, że wydawnictwa biedniejsze, a dwa, że u nas rynek ebooków praktycznie nie istnieje. Tylko szaleńcy i prorocy się nimi interesują ;)

Nie neguję faktu, ze u nas niektórzy muszą jeszcze dojrzeć do tego (choć i tak przy promocji wielu nowych książek można je dostać za darmo, jeśli tylko się je potem zrecenzuje) - ale generalnie chodzi mi o ogólniejszą ideę. Jak, według Ciebie, nowy, nieznany autor ma się przebić na rynek? Albo jak autor, który już coś powydawał, ma zostać zauważony? Wszystko sprowadza się do marketingu - a nic nie przebije możliwości przeczytania któregoś dzieła w całości za darmo.

Autor:  Kell [ 25 sty 2010 15:51:00 ]
Tytuł:  Re: Darmowe bestsellery w sklepie Amazona - komentarze

Cytuj:
Jak, według Ciebie, nowy, nieznany autor ma się przebić na rynek? Albo jak autor, który już coś powydawał, ma zostać zauważony? Wszystko sprowadza się do marketingu - a nic nie przebije możliwości przeczytania któregoś dzieła w całości za darmo.
Spoko spoko. Muzycy jakoś sobie poradzili po przejściu na cyfrową muzykę i nawet nowi debiutują.

Cytuj:
Wszystko sprowadza się do marketingu - a nic nie przebije możliwości przeczytania któregoś dzieła w całości za darmo.
E, dobry marketing to właśnie taki, który sprawi, że będziesz wolał mieć coś za grubą kasę niż równie dobrego ale za darmo.

Autor:  Mori [ 25 sty 2010 16:56:10 ]
Tytuł:  Re: Darmowe bestsellery w sklepie Amazona - komentarze

Kellhus napisał(a):
Spoko spoko. Muzycy jakoś sobie poradzili po przejściu na cyfrową muzykę i nawet nowi debiutują.

Debiutują, jak ich marketing wykreuje. Ewentualnie jak wrzucą muzykę gdzieś za darmo, a ktoś obrotny zauważy i rozpropaguje. Podaj przykład zespołów, które nie były promowane przez media/koncerny, nie zaczęły również od udostępnienia swojej muzyki za darmo, a mimo to odniosły sukces komercyjny. Najlepiej z ostatnich 3 lat.

Kellhus napisał(a):
E, dobry marketing to właśnie taki, który sprawi, że będziesz wolał mieć coś za grubą kasę niż równie dobrego ale za darmo.

Niekoniecznie. Nie rozumiem - czemu nie możesz zaakceptować "darmowego egzemplarza" jako właśnie przejawu marketingu? Była w tym artykule historia kobiety - przeczytała książkę kogoś-tam, bo była dostępna za darmo. 50$ później kupiła już całość serii... I tak to właśnie powinno działać, przynajmniej według mnie.

Autor:  Kell [ 25 sty 2010 17:10:16 ]
Tytuł:  Re: Darmowe bestsellery w sklepie Amazona - komentarze

Cytuj:
Debiutują, jak ich marketing wykreuje. Ewentualnie jak wrzucą muzykę gdzieś za darmo, a ktoś obrotny zauważy i rozpropaguje.

Podaj przykład zespołów, które nie były promowane przez media/koncerny, nie zaczęły również od udostępnienia swojej muzyki za darmo, a mimo to odniosły sukces komercyjny. Najlepiej z ostatnich 3 lat.
Nie śledzę przemysłu muzycznego i się nim nie interesuję. Niemniej jednak cały czas pojawia się ktoś nowy. Świadomi odbiorcy kultury wiedza co jest wartościowe i na pewno odkrywają talenty na własną rękę, nie tylko te które zostały im wciśniete przez koncerny.

Cytuj:
Niekoniecznie. Nie rozumiem - czemu nie możesz zaakceptować "darmowego egzemplarza" jako właśnie przejawu marketingu?

Ależ akceptuję - nie sądze jednak by to była droga, która pójdzie ten przemysł. Zbyt dużo wydawnictw zacznie tak robić i czytelnikom znudzą się darmowe frykasy.

Autor:  Mori [ 25 sty 2010 17:35:23 ]
Tytuł:  Re: Darmowe bestsellery w sklepie Amazona - komentarze

Kellhus napisał(a):
Nie śledzę przemysłu muzycznego i się nim nie interesuję. Niemniej jednak cały czas pojawia się ktoś nowy. Świadomi odbiorcy kultury wiedza co jest wartościowe i na pewno odkrywają talenty na własną rękę, nie tylko te które zostały im wciśniete przez koncerny.

Oczywiście... Że nie. Masz na półce 200 płyt, w cenie od 30 do 50 zł, którą kupisz? Jak stwierdzisz, że "o, to na pewno wschodząca gwiazda, zainwestuję w nią"? Jestem przekonany, że nowe zespoły odkrywane są: a) gdy zostaną wypromowane przez koncern (np. Twoją piosenkę puszczają 5 razy na godzinę w każdej stacji radiowej); b) word-of-mouth - czyli polecenie przez inną osobę (można w darmowych eBookach upatrywać takiego działania - ja przeczytam książkę za darmo, po czym pogadam ze znajomym i zachęcę go do zapoznania się z tym, bo mnie się podobało); c) zostały udostępnione za darmo, więc zapoznało się z nimi sporo osób i zdecydowało się kupić płyty zespołu/dać dobrowolny datek (czyli sytuacja podobna do darmowych eBooków). Stąd pytanie o przykład, który obrazowałby jakąś inną ścieżkę, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, gdy wybór jest przeogromny.

Kellhus napisał(a):
Ależ akceptuję - nie sądze jednak by to była droga, która pójdzie ten przemysł. Zbyt dużo wydawnictw zacznie tak robić i czytelnikom znudzą się darmowe frykasy.

Dlaczego miałyby się znudzić? Masz biblioteki, które są całkowicie za darmo (pomijając podatki, ale te płacisz tak czy tak) - a mimo wszystko kupujesz przecież książki (tak, choćby dlatego, że niektórych książek w Twojej bibliotece nie ma (i tak - nie wszystkie eKsiążki przecież dostępne będą bezpłatnie). Zatem - dlaczego miałyby się znudzić?

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/