eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Ebooki - czyli jak pozbyć się kłopotliwego rynku - kom.
https://forum.eksiazki.org/ksiegarnie-ebookow-i-audiobookow-f156/ebooki-czyli-jak-pozbyc-sie-klopotliwego-rynku-kom-t11008-15.html
Strona 2 z 2

Autor:  T4ng10r [ 15 lut 2012 9:29:18 ]
Tytuł:  Re: Ebooki - czyli jak pozbyć się kłopotliwego rynku - kom.

zwierzak - autor tworzy treść. Nie musi być od razu mistrzem Worda czy innego edytora.
Zgadzam się, że raz i dobrze przygotowany szablon dokumentu (czy nawet wzorzec LaTexa) którego konsekwentnie się trzymamy to droga do sukcesu. Wtedy wybieramy krótkimi kliknięciami co i jak. Piszę z doświadczeń jakie miałem pomagając Żonie pisać pracę magisterską w Wordzie - to było Waterloo i Alamo w jednym.
Tyle, że w Wordzie przyjemnie się pisze. Jeśli Autor miałby pisać w notatniku dodając tagi/znaczniki - to miałby zaciemnioną treść. Chyba że istnieją edytory które jednocześnie pozwalają komfortowo czytać treść, jednocześnie pilnując znaczników? Bo - wybacz - dokument z tagami - to prawdziwy chaos dla oka ;)

Autor:  t3d [ 15 lut 2012 9:39:41 ]
Tytuł:  Re: Ebooki - czyli jak pozbyć się kłopotliwego rynku - kom.

Z tego co wiem, to word nie jest edytorem, a procesorem tekstu...

Ale może się mylę - pisałem magisterkę w LaTeX-u vimem :)

Autor:  Vroo [ 15 lut 2012 9:44:39 ]
Tytuł:  Re: Ebooki - czyli jak pozbyć się kłopotliwego rynku - kom.

No jasne, że najlepiej mieć wszystko od razu w formacie nadającym się do konwertowania, Word w przypadku powieści nieźle się sprawdzi.

Problem z PDF jako formatem źródłowym jest chyba taki, że pewnie tam przed drukiem dokonywane są do ostatniej chwili poprawki i nie ma "innej" wersji.

Znam wydawnictwo, które na potrzeby internetowej bazy swoich czasopism... odzyskuje tekst z plików PDF, które poszły do druku, bo tylko one są aktualne. Jest to logika postawiona na głowie, ale bez porządnego systemu wydawniczego trudna do obejścia.

Autor:  Mori [ 16 lut 2012 10:47:02 ]
Tytuł:  Re: Ebooki - czyli jak pozbyć się kłopotliwego rynku - kom.

Patrycja napisał(a):
Są to książki m.in. [...] Świata Książki.

Bu. Na promocji w Virtualo dzisiaj za 6 zł książka Michała Komara "Wtajemniczenia". Ze Świata Książki właśnie. Kupiłem, żeby sobie obejrzeć, jak eLib łamie... I co? Konwersja do formatu EPUB: Virtualo Sp. z o.o. :(

Autor:  mmokrzycki [ 16 lut 2012 14:04:18 ]
Tytuł:  Re: Ebooki - czyli jak pozbyć się kłopotliwego rynku - kom.

Z eLib mam dwie pozycje:
"Leci z nami pilot" Sebastian Mikosz, Wydawnictwo G+J
"Porzucone ofiary" Jeffery Deaver, Wydawnictwo Prószyński i S-ka

W tej chwili już nie pamiętam czy miałem jakieś zastrzeżenia do jakości konwersji.

Autor:  zły szeląg [ 27 lut 2012 18:03:20 ]
Tytuł:  Re: Ebooki - czyli jak pozbyć się kłopotliwego rynku - kom.

Riccardo napisał(a):
Ciekawe, dlaczego akurat z PDF-a?


Akurat bywa tak, że to jest jedyny materiał, jakie firmy typu elib dostają do zabawy. Powody tego mogą być różne: wydawnictwa nie mają niczego innego, bo same zlecają skład komuś innemu i w swej mądrości zapomnieli wspomnieć w umowie, że chcą nie tylko końcowego pdfa, ale też otwarte pliki składu. Są tez przypadki, że wydawnictwa boją się dać swoje pliki otwarte, bo sa przekonane, że firma, której zlecają konwersję wrzuci je na portal z gryzoniem w logu, albo będzie robić z nimi jeszcze straszliwsze rzeczy (witamy w Posce, he he :) )
I jak do konwersji jest tylko pdf to zdarzają się te dziwne rzeczy o których pisał szanowny autor tegoż tekstu. Szkoda tylko, ze nie wspomniał skąd się biorą te dziwne rzeczy. Otóż pdf pdfowi nie równy. Zdarza się, ze przy generowaniu tego jednego pdfa składacz używa kilku kodowań - stąd problemy z polskimi znakami. I to nie jest jedyny problem.

Mayka napisał(a):
ROTFL :D
Sorki ale jak "specjalista od skladu" ma dylemat:
"...ale jak znaleźć zdania zaczynające się małą literą?"
to albo powinien poszukac nowej pracy, albo szybko poduczyc sie chocby najprostszych wyrazen regularnych.
Po przeczytaniu tego tekstu, przestaje mnie dziwic czasem porazajaca ilosc bledow w ebookach...


Prawda to. Jednakowoż nie zawsze bywa tak, że sytuacja [kropka][spacja][mała litera] to błąd który można z automatu zamienić na [kropka][spacja][duża litera]. Wszak są skróty i inne sytuacje, które sprawiają, że jeśli książka ma być idealna to trzeba każde takie miejsce sprawdzić oczyma. Dlatego również to co pisze "zwierzak" nie do końca jest prawdą.

Strona 2 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/