eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

świadomość istnienia eCzytników
https://forum.eksiazki.org/ogolnie-o-eczytnikach-f155/swiadomosc-istnienia-eczytnikow-t9342-45.html
Strona 4 z 7

Autor:  wojtek0011 [ 07 lip 2011 19:03:35 ]
Tytuł:  Re: świadomość istnienia eCzytników

Jakieś 2 tygodnie temu w Empik Megastore w Krakowie, widziałem dziewczynę czytającą na Kindle 3. I to mój jedyny raz kiedy widziałem czytnik w czyiś rękach. Myślę, że gdy uda mi się zdobyć już Kindle, to przeprowadzę ankietę na kilkunastu osobach w jednym z Empików. Ciekawe jakie będą tego wyniki.

Autor:  maciejslu [ 07 lip 2011 23:04:07 ]
Tytuł:  Re: świadomość istnienia eCzytników

wojtek0011 napisał(a):
Jakieś 2 tygodnie temu w Empik Megastore w Krakowie, widziałem dziewczynę czytającą na Kindle 3. I to mój jedyny raz kiedy widziałem czytnik w czyiś rękach.


To tu masz drugi raz - jeśli zdjęcie się liczy ;-)

http://www.gloswielkopolski.pl/aktualno ... ,id,t.html

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  Justyna [ 19 lip 2011 14:10:39 ]
Tytuł:  Re: świadomość istnienia eCzytników

We Wrocławiu spotkałam parę "przypadków" z Kindlem właśnie. Też się włóczę ze swoim po wrocławskich tramwajach i autobusach, ale oprócz ciekawskich spojrzeń żadnych pytań nie było.

Autor:  gienkollo [ 19 lip 2011 14:24:44 ]
Tytuł:  Re: świadomość istnienia eCzytników

Ja mam poprawke, ostatni zauważyłem jednego usera w linii 674 w katowicach z kindle ;)

Autor:  Zefiryn [ 06 sie 2011 10:48:11 ]
Tytuł:  Re: świadomość istnienia eCzytników

Coś się może zaczyna ruszać. Dwa dni temu widziałem gościa z 9.7' czytnikiem (nie udało mi się dostrzec jakim), a później tego samego dnia dziewczynę z kindlem. Następnego dnia z kolei innego gościa z 9.7' (ale po drugiej stronie autobusu więc też nie wiem, co dokładnie).

Autor:  airs [ 12 sie 2011 23:47:10 ]
Tytuł:  Re: świadomość istnienia eCzytników

A tu trochę z innej beczki - artykuł dla historyków, którym też się mogą przydać takie czytniki (troszkę jednostronny i niekompletny ale pozytywny):
http://historiaimedia.org/2011/08/11/czytnik-ebookow-narzedziem-dla-historyka/
Czyli wzrost świadomości istnienia czytników wśród historyków - kroczek do przodu ;)

Autor:  Mori [ 13 sie 2011 0:04:24 ]
Tytuł:  Re: świadomość istnienia eCzytników

Fakt, należy się cieszyć, że to nie jeden z tych tekstów w stylu: "Otwierałem kiedyś PDFa na komputerze i mnie eBooki nie kręcą, a eCzytniki są drogie. A w ogóle to to NIE MA ZAPACHU!".

Autor:  Padre.peper [ 13 sie 2011 22:34:03 ]
Tytuł:  Re: świadomość istnienia eCzytników

Mori napisał(a):
A w ogóle to to NIE MA ZAPACHU!".


Zapach to może rzeczywiście nie ma znaczenia ale dla mnie pewną wadą ebooków jest to, że jakby nie patrzeć kolejne książki wyglądają identycznie:) zacząłem już nawet przy zmianie książki zmieniać czcionkę na inną bo czasem jeśli książki były w podobnym klimacie to na początku nowej cały czas miałem wrażenie jakbym jeszcze czytał poprzednią.

Zamiast wygaszaczy marzyło by mi się żeby przy wyłączaniu Kindle wyświetlała się okładka właśnie czytanej książki, to akurat było by pewnego rodzaju nawiązaniem do czytania papierowej wersji kiedy zazwyczaj sięgamy po książkę widząc jej okładkę i już na jej sam widok mózgownica przełącza się na tryb virtual reality.

Autor:  maxCK [ 17 sie 2011 21:30:56 ]
Tytuł:  Re: świadomość istnienia eCzytników

Ja odkąd żyję w Kielach nigdy nie trafiłem na kogoś z czytnikiem. Gdzieś tam sam czytałem o papierze elektronicznym, ale nie myślałem że szybko trafi "do ludzi" potem usłyszałem o Kindle aa potem włączyła mi się zachciewajka "ja też chcę własny !"

Autor:  Jarema [ 17 sie 2011 23:07:52 ]
Tytuł:  Re: świadomość istnienia eCzytników

Powoli coś się zaczyna ruszać, w tramwaju w Krakowie wczoraj widziałem kobietę z Onyxem jakimś, a pod Pocztą Główną gościa z Kindlem 3.

Autor:  mateio [ 18 sie 2011 19:46:28 ]
Tytuł:  Re: świadomość istnienia eCzytników

W Poznaniu nie jest z czytelnictwem tak źle. W tramwajach bardzo często widać ludzi czytających książki tradycyjne, a sam chyba ze 3-4 razy widziałem ludzi z czytnikami. Mój współlokator też donosił i przypadkach e-czytelnictwa w komunikacji miejskiej ;)

Autor:  maruda [ 21 sie 2011 10:38:48 ]
Tytuł:  Re: świadomość istnienia eCzytników

Nastała już chyba na dobre era smartfonów (choć i wczesniej można było czytać na komórce, wystarczyło chyba, że tel obsługiwał javę i odpowiednia przeróbka pliku); ciekawe, czy to wpłynie znacząco na sprzedaż czytników w ogóle.

Autor:  Zefiryn [ 21 sie 2011 12:09:37 ]
Tytuł:  Re: świadomość istnienia eCzytników

Na sprzedaż może wpłynąć świadomość tego, czym jest czytnik z e-papierem. Na smartfonie z ekranem ledwie 3' lcd, który ledwo co pokazuje w świetle dnia czytać się nie da. Poza tym, czy da się do smartfona wgrać kody od drm? Jeżeli nie, to teoretycznie nie jest to cel wydawców.

Autor:  zbawiec [ 21 sie 2011 12:41:14 ]
Tytuł:  Re: świadomość istnienia eCzytników

W Polsce e-papier nie jest rozpowszechniony ponieważ tak naprawdę nikomu na tym nie zależy. Reklama to nie tylko bilbord, gazeta, telewizja. Zobaczcie jak wiele reklam produktów sprytnie sprzedają nam filmy, seriale. W Polsce prym w tym wiedzie stacja TVN i ich seriale, gdzie dany reklamowany produkt wiele razy jest pokazywany, niby nic ale pozostaje w świadomości.
Jednym z wielkich plusów ebokoow, o których tutaj nikt nie mówił jest to, że raczej nie natkniemy się na wyczerpanie zapasów wydania danej książki i jej niewątpliwa dostępność od ręki.
Sam żałuję, że moja znajomość "języka wroga" (angielskiego) pozwala mi zapoznać się z książkami w oryginale w stopniu pozwalającym na zrozumienie większości tekstu pisanego jednak bez żadnych doznań, jak przy czytaniu streszczenia książki, a nie jej samej.
Myślę, że więcej jest takich osób, skazanych na czytanie książek w naszym pięknym ojczystym języku, niestety ich wybór jest bardzo niewielki, a ceny niewiele różnią się od wersji papierowej.
Zdecydowałem się na zakup kindla nie widząc go wcześniej na żywo jedynie w oparciu o opinie użytkowników i serwisów taki jak Wasz.
Mam nadzieję, że wydawcy w Polsce zdecydują się na publikacje książek w formie elektronicznej, gdyż przy obecnych cenach książek byłaby to jakaś alternatywa, a także dodatkowy powód by nabyć czytnik.
Informacja o ebookach na czołowych stronach wydawnictw i różnica w cenie książek myślę, że mogła by być wystarczającym powodem do zainteresowania szerszego grona odwiedzających czytnikami.

Autor:  maruda [ 21 sie 2011 16:53:27 ]
Tytuł:  Re: świadomość istnienia eCzytników

Nie chodziło mi o to, co ma jakie zalety, a co wady, czytnik czy smartfon to cena od kilkuset zł w górę, przy obu sprzetach cena wychodzi podwójna, jak by nie patrzeć;-). Smartfony natomiast oferują możliwość czytania tekstów (aplikacje udostępniają kolory tła i czcionek), i są dyskretniejsze, na pewno łatwiej nieco ukryć 3calowy telefon i nawet udawać, że się sms'uje niż;-) 6calowy czytnik. A na 3 calach spokojnie da się czytać, z kolei teraz bardziej modne stają się 3,5i,7; 4, czy 4,3 cala, a to już się robi całkiem ładny kawałek ekranu;-).

Strona 4 z 7 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/