Jako posiadacz czytnika Prestigio Libretto 5162 BEN od dwóch tygodni, byłem nieco rozczarowany sporymi trudnościami z przeglądaniem stron internetowych. W skrócie, to już nawet nie chodziło o to, że ładowały się wolno, ale głównie o to, że trzeba je było jakoś przewijać nie tylko w pionie, ale i w poziomie, co było praktycznie niewykonalne. Posługując się analogią bardziej zrozumiałą dla forumowiczów: otwieranie stron przypominało czytanie pdf bez możliwości reflow.

W pewnej chwili jednak przypomniałem sobie, że przecież istnieją serwisy, które re-formatują strony www pod kątem przeglądarek w telefonach komórkowych.

Ostatnio przeglądarki w telefonach robią się coraz bardziej wyrafinowane, a wyświetlacze coraz większe, więc temat odszedł nieco w zapomnienie. Niemniej jednak dojrzałem szansę i postanowiłem przyjrzeć się tej sprawie. No i na pierwszy ogień poszła rzeczona usługa w wykonaniu google, bo była akurat pierwsza w wynikach wyszukiwania... na google. I właściwie dalej nie sprawdzałem, bo wszystko pięknie działa.

Łopatologicznie:

1. Stronę domową przeglądarki www ustawiamy na adres:
http://www.google.com/gwt/n (dziwny ten adres, ale mówi się trudno).

W rezultacie przeglądarka otwiera nam zawsze specjalną stronę google, na której są dwie ramki.

W pierwszej możemy podać gotowy adres http do znanej nam, dowolnej strony, a w drugiej: wpisać słowa kluczowe do wyszukiwania - jak w zwykłej wyszukiwarce.

Trick polega jednak na tym, że zarówno wpisana strona, jak i strony, będące wynikami wyszukiwania, zostaną przefiltrowane w google do postaci "niemal" tekstowej.

Jest to odpowiednik jakby reflow dla pdf.

W efekcie, otwarta strona www wymaga przewijania wyłącznie w pionie, jest (opcjonalnie) pozbawiona grafiki i rozmaitych przeszkadzajek - na tyle, na ile to możliwe - a więc jej użyteczność na czytniku wzrasta wielokrotnie.

Jedynym minusem jest niemożliwość stosowania zakładek - ale reszta to same plusy. Polecam.

Dopisek: Jeśli komuś coś nie wychodziło, to być może z powodu braku www. w adresie google. Obecnie - dopisałem to.