Bookeen wprowadził na rynek, zapowiadaną dawno temu okładkę z ogniwami fotowoltaicznymi, zasilającą baterię czytnika. Więcej o Bookeen Solar Leaf Cover: http://cyfranek.booklikes.com/post/1467 ... ik-ksiazek

Pomarzyć można

Bardzo ładne. Przynajmniej na zdjęciach

Nie wróżę temu przyszłości ze względu na dopasowanie do jednego modelu i małą funkcjonalność i niemałą cenę.
To już "w teren" wolałbym zakupić panel blitzwolfa, którym naładuje i czytnik i komórkę i co tam jeszcze np. powerbank.

Masz takowy? Jak się sprawdza? Bo ja miałem powerbanka no-name z fotopanelem i przez dwa ładowania zadziałał

Osobiście nie mam, dopiero się przymierzam, ale znam opinie ludzi, którzy zakupili i nie żałują.
Blitzwolf robi chyba najlepsze panele w klasie powiedzmy budżetowej, które są porównywalne z takimi 3-4x droższymi.
Np panel 20 W foldable - oferta np. http://www.banggood.com/BlitzWolf-20W-3 ... 12412.html

Ciekawe, przy czytaniu nie hardkorowym (czyli ci co się namiętnie chwalą że zapominają naładować czytnik, bo czytają marginalnie mało) to mogło by nawet dawać radę.
W domu (blisko okna) z tych paneli mogło by być kilka-kilkadziesiąt mA przez kilka dobrych godzin (czyli szansa złapać może nawet 100 mah w ciągu dnia, choć nie wiem czy nie jestem za bardzo optymistyczny) co by mogło starczyć na 1/2-1h czytania, a wiadomo że następowało by tylko podładowanie aku.

poszukałem (w ramach szukania W tego czegoś)
co na to sam producent @blog
po czym ładne zdjęcie pokazuje że sam panel jest dość mały i wygląda na taki co daje 5V/0.5A.

a dalej


czyli 1h na pełnym słońcu to 1/2h czytania (ejże przy tych parametrach czytnik powinien się naładować w 25%, 2Ah bateria a panel 0.5A),
ale co gdy słońce jest za chmurką (a "moc" większości paneli spada wtedy do 1/8 - 1/10 tej znamionowej*), a w pomieszczeniu jeszcze mniej.

I za to cudo 60ojro czyli niecałe 1/3 tego czytnika.

* nawet tego 20W (czyżby?) potwora.