Miało być pięknie i miał być panel wbudowany w ekran, ale na bezrybiu i rak ryba

http://www.eczytniki24.pl/2016/02/rewol ... larny.html

"(...) tu zużycie energii jest zdecydowanie mniejsze a i jakość wyświetlanego obrazu nie jest aż tak kluczowa." - hmmm.... Bym dyskutował, czy jakość ekranu w czytnikach jest mniej ważna niż w tabletach. Chyba, że coś źle zrozumiałem?

To chyba raczej "niefortunne sformułowanie".
Autorowi artykułu chyba chodziło o to, że w tabletach wymagana jest duża dynamika obrazu (w związku z grafiką w filmach i grach 3d) co powoduje wykorzystanie "energożernych" procesorów graficznych. W czytnikach jest ważna rozdzielczość ekranu (a właściwie gęstość pikseli na cal) w celu lepszego wyświetlania tekstu (a właściwie "gładszego").
Rozpatrując to w takim kontekście to wypowiedź ma jakiś sens. Przynajmniej ja tak to odbieram. Jeżeli autorowi chodziło o coś innego to się z jego opinią nie zgadzam.

Faktycznie skróciłem myśl, ale bardziej chodziło mi o to, że większość czytników to nie są jednak modele z bardzo wysoką rozdzielczością - gros to jednak modele podstawowe (co naturalnie z czasem będzie się zmieniać). Patrząc z tej perspektywy dodatkowy panel solarny w modelach z niewielką gęstością pikseli na cal niewiele zmieni a przynajmniej będzie mniej odczuwalny niż w przypadku wyświetlaczy o wysokiej rozdzielczości. W czytnikach mniej istotne jest też odwzorowanie kolorów - zmiana odcieni szarości będzie miała mniejsze znaczenie niż degradacja pełnej palety kolorów.

Gdyby faktycznie światło w jasnym pokoju wystarczało do ładowania , to byłaby rewelacja. trudno uwierzyć.