eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Spadek sprzedaży e-czytników?
https://forum.eksiazki.org/ogolnie-o-eczytnikach-f155/spadek-sprzedazy-e-czytnikow-t11127.html
Strona 1 z 2

Autor:  Jack [ 06 mar 2012 22:41:10 ]
Tytuł:  Spadek sprzedaży e-czytników?

Czyżby już rynek nasycił się e-papierem, czy rzeczywiście lepszym rozwiązaniem stają się niedrogie tablety? Mnie wierzyć się nie chce, ale internet nie kłamie:

Co dalej z czytnikami e-booków?

Autor:  Vroo [ 06 mar 2012 23:15:07 ]
Tytuł:  Re: Spadek sprzedaży e-czytników?

ten sam portal który podał te informacje (digitimes), wcześniej donosił, że Amazon zamówił właśnie dostawy kolorowych e-inków w ilości 3mln / miesięcznie. :)

Autor:  dawid [ 06 mar 2012 23:52:02 ]
Tytuł:  Re: Spadek sprzedaży e-czytników?

no to nic, tylko kupować, bo zabraknie ;) dziwne, że nikt nie zwrócił uwagi na to, że I kwartał zamówień elektroniki zawsze jest marny, bo sprzedają się wtedy poświąteczne resztki magazynowe z IV kwartału roku poprzedniego... a wtedy zamówiono dużą ilość czytników (9 milionów w 3 miesiące, przy 23 milionach dla całego 2011)... a co do koloru, to moim zdaniem to będzie niewypał, Triton nie wygląda jeszcze zbyt dobrze, poza tym kolor jest miłośnikom książek równie "niezbędny" jak miłośnikom kina okulary 3D... bajer dla gadżeciarzy...

Autor:  Mori [ 07 mar 2012 0:29:12 ]
Tytuł:  Re: Spadek sprzedaży e-czytników?

Kamil Mizera też naskrobał o całej sprawie parę słów: http://literalubicyfre.pl/2012/03/06/sp ... tego-roku/

Autor:  Jack [ 07 mar 2012 1:25:24 ]
Tytuł:  Re: Spadek sprzedaży e-czytników?

Ja też bardziej przychylałbym się do ostatniego zdania w podlinkowanym przez Ciebie artykule.

Autor:  Alcek [ 07 mar 2012 18:01:08 ]
Tytuł:  Re: Spadek sprzedaży e-czytników?

Dlaczego nie porównano analogicznym z I kwartałem 2011. E-czytnik nie jest dla wszystkich, to urządzenie nie przyda się wtórnym analfabetom, którzy stanowią większość społeczeństwa.

Autor:  sparks [ 09 mar 2012 0:33:31 ]
Tytuł:  Re: Spadek sprzedaży e-czytników?

Gdy kupowałem kindla ponad dwa tygodnie temu, był droższy o trzy dychy a zainteresowanie było 1/3 tego co teraz:
http://allegro.pl/listing.php/search?ca ... C%C2%A0%3E

My Polacy zawsze na przekór?:)

takie artykuły jak ten pierwszy pachną mi raczej propagandą typu: "empik kupił u chińczyków kontener tableto-e-czytników LCD i musi urobić niezdecydowanych aby to pchnąć"


Alcek napisał(a):
...E-czytnik nie jest dla wszystkich, to urządzenie nie przyda się wtórnym analfabetom, którzy stanowią większość społeczeństwa.


Dosadnie, ale prawdziwie napisane . Kolega zapytał na czacie FB, co robię? Czytam książkę. No co ty, książkami to się w piecu pali. I rzeczywiście, on rozpala w piecu książkami po babci. Ale instrukcji od telewizora nie zrozumiał i odwiózł do sklepu jako zepsuty. Pisma urzędowe wypełnia mu matka. Nie ugotuje z przepisu.

Autor:  Jack [ 09 mar 2012 13:58:38 ]
Tytuł:  Re: Spadek sprzedaży e-czytników?

sparks napisał(a):
"empik kupił u chińczyków kontener tableto-e-czytników LCD i musi urobić niezdecydowanych aby to pchnąć"
Coś mi to przypomina: "Proboszczu, uratował mi ksiądz życie, co ja bym z tymi pagierami zrobił?!" (U Pana Boga za piecem).

A tak na poważnie, to jest to urządzenie dla określonej grupy odbiorców. Wróżę e-czytnikom jak najlepiej, ale raczej nie staną się tak wszechstronne, jak np. tablety. Wcale mnie to jednak nie martwi. Ich miejsce na rynku już się ugruntowuje i tak czy siak będą istniały. A że nie będą się sprzedawały w setkach milionów egzemplarzy?

Młodzi ludzie z reguły lubią nowinki techniczne, może więc jest nadzieja na poprawę czytelnictwa? Dajcie im szansę! @Alcek, @sparks, my jesteśmy lepsi, jak ci 'wtórni idioci', co nie czytają książek? My jesteśmy elyyyta, bo podnosimy średnią liczbę przeczytanych książek w kraju? Jak to mówił Jan Pietrzak w jednym z kabaretów: "Dawniej normą był ogół, a nie margines".

Pozdrawiam z nosem znad książki. :)

P.S.
Nie złośćcie się, trochę ubodło mnie nazywanie większości społeczeństwa wtórnymi analfabetami. W jakimś stopniu bardziej dotyczy to chyba młodszego pokolenia, które 'nie chce', i tego najstarszego, które 'nie miało szansy'.

Autor:  Mori [ 09 mar 2012 17:08:38 ]
Tytuł:  Re: Spadek sprzedaży e-czytników?

I tego pomiędzy, Jack, które 'nie ma czasu' ;)

Autor:  salata [ 09 mar 2012 19:38:15 ]
Tytuł:  Re: Re: Spadek sprzedaży e-czytników?

sparks napisał(a):
Gdy kupowałem kindla ponad dwa tygodnie temu, był droższy o trzy dychy a zainteresowanie było 1/3 tego co teraz:
http://allegro.pl/listing.php/search?ca ... C%C2%A0%3E

My Polacy zawsze na przekór?:)

takie artykuły jak ten pierwszy pachną mi raczej propagandą typu: "empik kupił u chińczyków kontener tableto-e-czytników LCD i musi urobić niezdecydowanych aby to pchnąć"


Alcek napisał(a):
...E-czytnik nie jest dla wszystkich, to urządzenie nie przyda się wtórnym analfabetom, którzy stanowią większość społeczeństwa.


Dosadnie, ale prawdziwie napisane . Kolega zapytał na czacie FB, co robię? Czytam książkę. No co ty, książkami to się w piecu pali. I rzeczywiście, on rozpala w piecu książkami po babci. Ale instrukcji od telewizora nie zrozumiał i odwiózł do sklepu jako zepsuty. Pisma urzędowe wypełnia mu matka. Nie ugotuje z przepisu.


To tylko należy współczuć takich znajomych. ;). Młodzież sama w sobie nie jest winna, winny jest niestety system, który nie może zaproponować alternatyw dla siedzenia przed telewizorem, przed blokiem lub przed komputerem. Nie będę pisał w moich czasach, bo to było nie tak dawno temu. Miałem szczęście do nauczycieli, którzy potrafili mnie zachęcić do innych zajęć niż tv. Pewnie pomógł mi fakt że z internetem łączyłem się przez modem. Po książki jednak sięgam chętnie, jak większość moich znajomych. Większość nadal woli papier, ja się przekonałem do einku. Dużo podróżuje i dzięki kundelkowi czytam jeszcze więcej.

Społeczeństwo nie jest głupie, tylko ogłupiane sieczka w TV, przez co dochodzi do wniosku, że łatwiej nie myśleć. Internet już dawno przestał być wiarygodnym medium o ile kiedykolwiek kiedyś nim był.

Niestety promocja małych tabletów z ekranem lcd może tylko zaszkodzić rynkowi ebookow w dłuższym okresie. Ludzie zamiast czytać będą siedzieć na internecie i narzekać, że nie działa jak na komputerze, że bolą oczy. Czekam na pojawienie się amazonu w Polsce, bo to troche przytnie nos empikowi ,na który mam alergie jak na supermarkety.


Tapnięte z Galaxy II
Pozdrawiam
Marcin

Autor:  sparks [ 09 mar 2012 22:28:49 ]
Tytuł:  Re: Spadek sprzedaży e-czytników?

Jack napisał(a):

... @Alcek, @sparks, my jesteśmy lepsi, jak ci 'wtórni idioci', co nie czytają książek? My jesteśmy elyyyta, bo podnosimy średnią liczbę przeczytanych książek w kraju? Jak to mówił Jan Pietrzak w jednym z kabaretów: "Dawniej normą był ogół, a nie margines".


Ale tu się nikt nie wywyższa, może tak to zabrzmiało, że się cieszę z poziomu czytelnictwa. Ale mnie to boli, nie jestem hipsterem co wyrywa blade panny w niszowej knajpie na "Finneganów Tren" w oryginale:). Mnie to naprawdę boli. W moim środowisku to raczej ja jestem obiektem drwin, więc może jakoś chcę to odreagować w internecie, nie wiem.

Autor:  t3d [ 11 mar 2012 22:01:24 ]
Tytuł:  Re: Re: Spadek sprzedaży e-czytników?

salata napisał(a):
Młodzież sama w sobie nie jest winna, winny jest niestety system, który nie może zaproponować alternatyw dla siedzenia przed telewizorem, przed blokiem lub przed komputerem.

Jaki system? Młodzież nie spada z księżyca, ale ma rodziców. Jeśli w domu nie ma odpowiednich wzorców, to prawdopodobieństwo wychowania czytelnika jest znikome.
salata napisał(a):
Społeczeństwo nie jest głupie, tylko ogłupiane sieczka w TV, przez co dochodzi do wniosku, że łatwiej nie myśleć. Internet już dawno przestał być wiarygodnym medium o ile kiedykolwiek kiedyś nim był.
Internet jest tak samo głupi i wiarygodny, jak ktoś, kto z niego korzysta. Możesz znaleźć wiarygodne strony, albo takie ze szkodliwymi bzdurami, tak samo jak możesz szukać wiedzy w papierowej encyklopedii, albo w czasopiśmie dla wróźbitów i poszukiwaczy kosmitów.
salata napisał(a):
Czekam na pojawienie się amazonu w Polsce, bo to troche przytnie nos empikowi ,na który mam alergie jak na supermarkety.

Amazon może i rozrusza rynek, ale nie sądzę, żeby od razu z tego powodu ludzie rzucili się na ebooki, które w końcu są jedną z wielu, wielu rzeczy sprzedawanych przez Amazon.

Autor:  avinurme [ 14 mar 2012 20:17:01 ]
Tytuł:  Re: Re: Spadek sprzedaży e-czytników?

t3d napisał(a):
Jaki system? Młodzież nie spada z księżyca, ale ma rodziców. Jeśli w domu nie ma odpowiednich wzorców, to prawdopodobieństwo wychowania czytelnika jest znikome.


No wiesz rodzice z księżyca się nie biorą. Od 1989 r. mamy w Polsce stały trend spadkowy jeśli idzie o czytelnictwo. Trudno nie zauważyć, że idzie to w parze z:
- masową likwidacją ogólnodostępnych bibliotek;
- cenami książek astronomicznymi w porównaniu do zarobków;
- zwiększaniem czasu jaki muszą spędzać Polacy w pracy, aby zarobić na utrzymanie = zmniejszaniem czasu wolnego, potrzebnego na czytanie.

Więc myślę, że jednak "system" ma tu dużo do rzeczy.

Autor:  RobertP [ 14 mar 2012 22:53:30 ]
Tytuł:  Re: Re: Spadek sprzedaży e-czytników?

avinurme napisał(a):
- masową likwidacją ogólnodostępnych bibliotek;


W W-wie powstały fajne systemy, jedna karta biblioteczna ważna na całą dzielnicę, rezerwacja książek, katalog i przedłużanie wypożyczeń przez internet. Na Ursynowie i Tarchominie biblioteka ma też audiobooki i filmy DVD. Jest lepiej, niż było.

Cytuj:
- cenami książek astronomicznymi w porównaniu do zarobków;


Kwestia priorytetów, no i dzięki Allegro, antykwariatom i księgarniom w sieci możesz trafić okazję.

Cytuj:
- zwiększaniem czasu jaki muszą spędzać Polacy w pracy, aby zarobić na utrzymanie = zmniejszaniem czasu wolnego, potrzebnego na czytanie.


Czasu wolnego jest zawsze za mało - każdy wybiera czy woli "Gwiazdy walą dupą w lód" czy "Cmentarz w Pradze". A w komunikacji miejskiej da się czytać/słuchać audiobooków.

I tak jak napisał t3d, jeśli w domu nie ma kilkuset książek rodziców a jest LCD na pół ściany, to dziecko nie zacznie czytać pod wpływem pani od polskiego. Moi synowie mają ban na PSP i gry komputerowe w dni powszednie, ale nie mają bana na Kindle i książki. Więc czytają nałogowo, dopiero w weekend się biorą za Call of duty i Wiedźmina. I to wtedy świetnie współgra, bo przeczytali Sapkowskiego i "Kompanię braci" , a taki mix książka-gra daje większą frajdę.

Autor:  avinurme [ 15 mar 2012 22:28:05 ]
Tytuł:  Re: Spadek sprzedaży e-czytników?

Wiesz, ty przedstawiasz perspektywę średniozamożnego lub zamożnego mieszkańca większego ośrodka miejskiego. Większość populacji Polski się do tego obrazu nie zalicza, a spadek czytelnictwa dotyczy właśnie całej populacji. Zajmowałem się bibliotekami zawodowo - byłbyś naprawdę zdziwiony jaką kreatywnością wykazywali się burmistrzowie, czy wójtowie żeby pozbyć się "kosztu" w postaci biblioteki po przerzuceniu na barki samorządów kosztami ich funkcjonowania. W 1989 roku istniało w Polsce ok. 18 tys. bibliotek i punktów bibliotecznych, w 2002 r. było ich już tylko ok. 3 tys. Teraz nie wiem, ale raczej tendencja spadkowa nie została wyhamowana.

Ok. 65% osób w Polsce nie zarabia średniej krajowej, najczęściej pobieraną pensją jest ok. 1500 zł brutto - oczywiście możesz indywidualnie udowodnić, że kogoś stać na książkę w stylu "przecież nie musi palić" - ale to raczej co najwyżej poprawi twoje samopoczucie, na zasadzie "jestem lepszy" niż wyjaśni problem. Czytelnictwo nie będzie spadać, gdy będzie trzeba dokonywać takich wyborów.

Wreszcie czas pracy w Polsce. W raporcie OECD zajmujemy drugie miejsce (po Korei Południowej) pod względem ilości czasu spędzonego w pracy. W ciągu tygodnia to średnio 40,7 godziny tj. średnio o 10 godz. dłużej niż Holendrzy. Czytałem kiedyś w prasie fachowej opracowanie, które udowadniało silną korelację pomiędzy czasem pracy w danej populacji i poziomem czytelnictwa. Zresztą długi czas pracy ma zasadniczo niszczący wpływ na całe życie społeczne, w tym na wychowanie dzieci.

Kulturowe wyjaśnienia problemu rozbijają się choćby o fakt, że w innych krajach, choć są tak samo głupie programy i gry komputerowe to jednak czytelnictwo jest wyższe. Zresztą spróbuj popracować sobie tak od 5 do 16 na taśmie montażowej - gwarantuje ci, że po tygodniu, po przyjście do domu nie miałbyś siły ani ochoty na nic innego niż Taniec z gwiazdami.

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/